Post: #27

kolejno: miejsce, wykonawca - tytuł, ilość pkt, ile razy w top 10, najwyższe miejsce, ile razy na pierwszym, ogólna ilość razy w całym zestawieniu, rok debiutu w top 10, numer notowania debiutu w top 10

70 Rammstein & Sharleen Spiteri STRIB NICHT VOR MIR 100 12 1 4 19 2006 556
Rammstein w niekonwencjonalnym dla zespołu duecie z Sharleen Spiteri mocno namieszali na mojej liście zdobywając równo 100 pkt.
Do wydania 700 mam równo 70 utworów, które mają trzycyfrowy wynik punktowy. Ciekawie wyszło, prawda?

69 The Cranberries ANIMAL INSTINCT 100 14 1 4 14 1999 185
Największy przebój Cranberries na mojej liście. Dzisiaj chyba bardziej lubię "Just My Imagination", który poradził sobie troszkę gorzej.

68 Kult GDY NIE MA DZIECI 101 14 1 1 14 1998 140
To był dobry czas Kultu na liście i nie tylko u mnie. Tylko raz na pierwszym, ale długo w czołówce. Do dziś bardzo lubię, ale na top 100 ulubionych utworów z listy mógłby się nie załapać.

67 Kayah & G.Bregovic ŚPIJ KOCHANIE ŚPIJ 102 13 1 2 13 1999 174
10 lat temu był szał na Gorana i Kayah. Sam w nim byłem. Myślę, że w pełni zasłużony szał, bo ten utwór jest bardzo dobry, ale jak wyżej ten kawałek nie miał by szans na pierwszą setkę.

66 Richard Wright & Sinead O'Connor REACHING FOR THE RAIL 102 15 1 1 20 2008 671
Coś z ubiegłego, a nawet tego roku, mimo, że utwór jest jednym z najstarszych z całej setki. Śmierć Wrighta spowodowała w jakiś sposób, że ten kawałek pojawił się na liście, ale że tak świetnie sobie poradził, to już zasługa tylko i wyłącznie piękna tej piosenki.

65 Myslovitz DLA CIEBIE 102 21 1 2 38 2000 247
Na uwagę zasługuje fakt, że ten kawałek w całym zestawieniu był aż 38 tygodni, co było najlepszym w historii mojej listy wynikiem, a dziś jest 3.

64 Kult KOMU BIJE DZWON 103 15 1 6 15 1998 132
Najwyżej notowana piosenka Kultu i do dziś bardzo, ale to bardzo lubiana. Aż 6 tygodni na szczycie. Na odpowiednim dla siebie miejscu, jeżeli chodzi o te ostatnie 14 lat.

63 Leonard Cohen IN MY SECRET LIFE 103 16 1 1 22 2001 307
Ładny kawałek. U mnie doskonale sobie radził. Dzisiaj trochę osłuchany i już mniej lubiany niż kiedyś.

62 R.E.M. IMITATION OF LIFE 104 14 2 21 2001 282
Jeden z trzech utworów z top 100, który nie dotarł do pierwszego miejsca. Jak to zwykle bywało, przyczyną tego były utwory, które mu to blokowały i nie dały wejśc na szczyt. Nie zmieniło to faktu, że wysoką pozycję utwór utrzymywał bardzo długo. Wciąż bardzo lubię!

61 Coldplay CLOCKS 104 14 1 3 19 2003 377
Mój ulubiony przebój Coldplay w zasadzie od pół roku po ukazaniu się tego kawałka na singlu. Wtedy 3 razy na pierwszym, dzisiaj może nawet byłby i dłużej.