Witajcie!
Postanowiłem podzielić się kolejnym filmikiem przedstawiającym moje 10 ulubionych utworów, jednak tym razem ... nieco starszych. Każdy lubi wspominki starych, dobrych utworów (bo oczywiście muzyka kiedyś była dużo lepsza ). Nie będę publikował podsumowań regularnie, ale myślę, że z jednym lub dwoma na miesiąc się wyrobię.
Przy okazji, proszę o wybaczenie ewentualnych błędów w notowaniach z lat 2001-2003 i 2006-2012. Od czasu do czasu zdarzają się małe błędy i białe luki, ale obiecuję naprawiać je najszybciej jak to możliwe.
Więc cóż, życzę miłego wspominania
PS: Zapomniałem wspomnieć o jednej, istotnej rzeczy. Będę starał się wrzucać notowania z marca w marcu, notowania z lipca w lipcu itd.. Jedynym wyjątkiem będzie pierwsze Top10, które przedstawia sytuację na mojej liście pod koniec marca.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.04.2017 01:35 PM przez Gaspard.)
O, fajne wspominkowe filmiki.
Z chęcią się dowiem, co podobało Ci się ponad 10 lat temu.
Kombii byli wtedy na Topie."Pokolenie" to chyba jedyny ich utwór, który mi się wówczas podobał.
Szkoda, że Goya już też opuściła głowny nurt - bardzo oryginalna i ciekawa Magda Wójcik. "Smak Słow" i "Mój" do chwili obecnej miło wspominam.
Britney już wtedy zaczynała szaleć, ale jeszcze dało się jej słuchac
(27.04.2017 12:00 AM)Tomekk napisał(a): Kombii byli wtedy na Topie."Pokolenie" to chyba jedyny ich utwór, który mi się wówczas podobał
U mnie do Top10 doszedł jeszcze "Sen się Spełni", ale żaden z nich nie osiągnął miejsca na podium
(27.04.2017 12:00 AM)Tomekk napisał(a): Szkoda, że Goya już też opuściła głowny nurt - bardzo oryginalna i ciekawa Magda Wójcik. "Smak Słow" i "Mój" do chwili obecnej miło wspominam
"Smak Słów" to jeden z najlepszych kawałków 2005 i jeden z najlepszych polskich XXI wieku Inne już takiego sukcesu nie osiągnęły, ale kilka z nich zaszło całkiem wysoko
(27.04.2017 12:00 AM)Tomekk napisał(a): Britney już wtedy zaczynała szaleć, ale jeszcze dało się jej słuchac
Ej, okres gdy nie dało się jej słuchać to tylko 2011-15 (z wyjątkami). Najnowszy album jest naprawdę niezły.
(27.04.2017 12:50 AM)prz_rulez napisał(a): Wrzuć całe notowanie Porównam ze swoim. Chyba, że miałeś wtedy tylko top 10.
Tu się zaczyna problem. Wtedy nie miałem jeszcze komputera i zapisywałem wszystko na kartkach, które podczas przeprowadzki się gdzieś zawieruszyły. Na kompie mam spisane tylko Top20. Spróbuję jeszcze poszukać, ale nic nie obiecuję.
W ciągu najbliższych kilku dni wrzucę coś nieco świeższego - przeniesiemy się do roku 2012. Uprzedzam tylko, że na mojej liście rządził wtedy światowy pop w ogromnych ilościach
01 01 07 Natasha Bedingfield - Unwritten 02 02 09 Uniting Nations - Out of Touch 03 06 07 Rob Thomas - Lonely No More 04 04 15 Anastacia - Welcome to My Truth 05 05 09 Evanescence - Taking Over Me 06 07 08 Britney Spears - Do Somethin' 07 --- 01 Anastacia - Heavy on My Heart 08 03 10 Jennifer Lopez - Get Right 09 --- 01 Goya - Smak Słów 10 09 03 Kombii - Pokolenie
11 16 07 Amerie - One Thing 12 09 02 Gwen Stefani - Hollaback Girl 13 15 14 Brodka - Dziewczyna Mojego Chłopaka 14 13 07 Krzysztof Kiljański - Prócz Ciebie Nic (ft. Kayah) 15 --- 01 Lindsay Lohan - Over 16 12 16 Kasia Kowalska - Prowadź Mnie 17 33 09 Girls Aloud - Wake Me Up 18 25 04 Natalie Imbruglia - Shiver 19 24 06 50 Cent - Candy Shop (ft. Olivia) 20 14 11 Mariah Carey - It's Like That
Ciekawa sprawa ja też nosiłem się z zamiarem opublikowania archiwalnych notowań Mojej Listy Przebojów.Jakoś jednak nie potrafiłem się do tego zabrać.Tutaj jednak widzę motywację do działania w tym kierunku.Po długim weekendzie biorę się do roboty.
Co zaś do tego notowania twojej Listy,to w tym samym czasie 28.03.2005 r. królował u mnie 50 Cent-Candy Shop.Zaraz za nim plasował się Basemant Jaxx-U don't know me.Miejsce 3 okupował 3 tydzień Uniting Nations-Out of Touch.Najwyższą nowością był utwór ''Do Something'' niejakiej Britney Spears.
Gaspard napisał(a):j, okres gdy nie dało się jej słuchać to tylko 2011-15 (z wyjątkami). Najnowszy album jest naprawdę niezły
mam zupełnie inne zdanie.
w 2011 roku jeszcze można było pojedyncze single zaliczyć do udanych - np. I Wanna Go, a teraz już niestety nic mnie nie przekonuje.
Miałem wrzucać regularnie, ale trochę to zaniedbałem, więc specjalnie dla Was aż dwa archiwalne, majowe notowania - z 2012 i 2016 roku.
Miłego oglądania!
Czerwiec od zawsze obfitował w dobrą muzykę, dlatego tym razem zamiast standardowego Top10, udamy się w podróż w czasie i przejrzymy wszystkie moje numery jeden z pierwszych tygodni czerwca przez ostatnie 20 lat. Dajcie znać, który z nich podoba wam się najbardziej
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.06.2017 01:35 PM przez Gaspard.)
Gosia Andrzejewicz i liderzy z dwóch następnych lat (2006 - 2008), bez wątpienia przywodzą mi na myśl moje ulubione radio, które niestety już nie istnieje. Utwór Gosi ponadto pomógł mi uregulować pewne sprawy osobiste w moim życiu i spojrzeć inaczej na pewne sprawy. Choć wielu krytyków wypowiada się o nim i piosenkarce negatywnie, ja jednak myślę inaczej - i z tego co tutaj widzę - nie tylko ja. Dzięki, Gaspard.
Z tego co widzę Twoja lista istnieje od 1998 roku - roku w którym zawiesiłem notowania swojej. Czerwiec tamtego roku to ostatni miesiąc notowań mojej listy w dwudziestym stuleciu - wróciłem dopiero po prawie siedmiu latach przerwy.
(07.06.2017 05:56 PM)Tomekk napisał(a): Niedługo będziemy świętować 20lecie Twojej listy
Szykuję małą niespodziankę z tej okazji na przyszły styczeń
(07.06.2017 05:56 PM)Tomekk napisał(a): Widać, że czerwiec to miesiąc Birtney i Rihanny
I Timberlake'a
(07.06.2017 05:56 PM)Tomekk napisał(a): Moim zdaniem niedoścignionym numerem jeden jest Ewelina Flinta
To się ucieszysz, bo dziś znowu się pojawi
(07.06.2017 09:42 PM)kolej_grzesiek napisał(a): Choć wielu krytyków wypowiada się o nim i piosenkarce negatywnie, ja jednak myślę inaczej - i z tego co tutaj widzę - nie tylko ja
Nie rozumiem za bardzo tej fali hejtu wylewanej na Gosię - tworzy naprawdę przyzwoitą muzykę z przyzwoitym tekstem
(08.06.2017 12:47 AM)prz_rulez napisał(a): Oops!, Geri, Flinta, Umbrella, Alex, Indila oraz Steps byli również u mnie na szczycie.
Gośka była w 2006, ale z innym numerem.
Łoł, sporo tego
Dzisiaj znowu z opóźnieniem, bo materiały miałem już przygotowane i czekały od kilku tygodni na wrzucenie
2003 vs 2013
To były mocne roczniki w muzyce. U mnie wygrywa chyba jednak 2003 r.
Znajduje to odzwierciedlenie także w Twoich filmikach.
Dzięki za przypomnienie o "Innocent Eyes" - świetny numer.
"Bring Me To Life" nowość na miejscu pierwszym - zasłużenie, oj zasłużenie. Gdybym umiał robić takie filmiki, to może wrzuciłbym coś ze swojej "Starej" listy, sprzed ery internetowej.
No i Shania Twain - szkoda, że miała od 2003 aż do dziś tak dlugą przerwę...
(05.07.2017 09:44 PM)Tomekk napisał(a): To były mocne roczniki w muzyce. U mnie wygrywa chyba jednak 2003 r.
Gdyby nie pojawienie się Evanescence i "Stripped" Kryśki postawiłbym na 2013
(05.07.2017 09:44 PM)Tomekk napisał(a): Dzięki za przypomnienie o "Innocent Eyes" - świetny numer
Delta i Anastacia - najbardziej niedocenione wokalistki wszechczasów
(05.07.2017 09:44 PM)Tomekk napisał(a): "Bring Me To Life" nowość na miejscu pierwszym - zasłużenie, oj zasłużenie
Nie znam osoby, która uważałaby inaczej
(05.07.2017 09:44 PM)Tomekk napisał(a): No i Shania Twain - szkoda, że miała od 2003 aż do dziś tak dlugą przerwę...
* od 2005 - wtedy wydała jeszcze dwa utwory
Moja mama jest jej wielką fanką i zawsze byłem na bieżąco z jej muzyką, przez co jej utwory miałem dość wysoko. Mimo wszystko wolę Carrie Underwood i Faith Hill
Miałem wrzucić w środę, ale nie pykło i dopiero dzisiaj. Kolejna porcja moich numerów jeden z poprzednich lat
ooo Garbage z czasów świetności
im starsze notowania tym lepsze dla mnie - Kryśka, Lara, Shakira - to były piękne czasy dla muzyki pop. Avril nawet potrafiła porządnie wzruszyć.
Ewidentny regres zaczyna się w 2007 r. to pewnie taka cezura dla mody na dance.
Chociaż np. Madonna czy ta Sasha - gościły i na mojej liście.
(17.08.2017 09:25 PM)Tomekk napisał(a): im starsze notowania tym lepsze dla mnie - Kryśka, Lara, Shakira - to były piękne czasy dla muzyki pop. Avril nawet potrafiła porządnie wzruszyć
E tam, Kryśka dopiero się rozkręcała, Shakira do 2014 wydawała kawałki, które dało się słuchać, a Lara szybko zabiła swoją karierę. A szkoda
(17.08.2017 09:25 PM)Tomekk napisał(a): entny regres zaczyna się w 2007 r.
Jaki regres? Regres to mamy teraz, a 10 lat temu przy kawałkach tanecznych dało się jeszcze tańczyć
Dzisiaj tylko jeden filmik - notowanie sprzed 16 lat. Wrzucam je, ponieważ było jednym z najważniejszych w historii listy. Dlaczego? Chyba sami się domyślicie