Post: #61

Tym razem powinno być dosyć łatwo w połowie przypadków. Połowie, bo będą 4 nowości, ale wygląda, że tylko połowa z nich w top50 (może 3, jeżeli leżakownia się jeszcze rozrośnie). Początkowo miało być pięć, ale o tym potem.
Najniżej trafia utwór, który zaskoczył mnie zmianą tempa. No i akurat w tym wolniejszym nie do końca mnie zachwycił (na początku, bo w samej końcóweczce było już znakomicie).
Kolejny miał trafić w towarzystwie kolegi, ale kolega wykazał się tylko ostrym graniem i jakoś w ostatniej chwili odpadł. Tu też jest całkiem ostro, ale jest kilka innych ciekawych fragmentów i to zdecydowało.
Dwa najwyżej debiuty na razie idą łeb w łeb. Zacznę od tego, który na razie jest niżej.
Totalnie pozakręcany utwór. Jego wykonawca już wcześniej zwrócił na siebie moją uwagę, ale na moją listę nigdy nie trafił. Przy komentowaniu tego utwory zrobiłem coś, co można nazwać totalną zmyłką (chociaż nie do końca).
Jakbym słyszał innego wykonawcę. Podobne brzmienie, w niektórych fragmentach prawie identyczne, wokal też zabrzmiał mi w pewnym momencie tak samo i jeszcze do tego jeden z instrumentów. I tutaj mogę tylko powiedzieć bo mimo, że w moich uszach brzmi bardzo podobnie, to wyczytałem, że to jest zupełnie inny instrument.

Post: #62

Czy jedna z nowości ma :?: w nazwie?

Post: #63

p.u.r.h. napisał(a):Czy jedna z nowości ma :?: w nazwie?

W nazwie utworu na pewno nie. Ale wiem, co masz na myśli.

Post: #64

Najniżej to może być ode mnie, ale będę cicho, żeby nie zapeszyć.
Dwie środkowe - domyślam się tylko z jakich list mogą być.
Najwyższa brzmi intrygująco.

Post: #65

abd3mz napisał(a):1. Najniżej to może być ode mnie, ale będę cicho, żeby nie zapeszyć.
2. Dwie środkowe - domyślam się tylko z jakich list mogą być.
3. Najwyższa brzmi intrygująco.

1. No to wychodzi na to, że jesteś minimalistą. Mogłeś napisać najwyższa jest ode mnie albo nawet dwie lub trzy są ode mnie, a Ty tak skromniutko.
2. Ciekawe czy chociaż jedną trafisz. I znowu skromnie - tylko listy, a nie utwory.
3. Intrygująco? Że aż taki głuchy jestem, że nie potrafię odróżnić ..... od ........?

Post: #66

1. Tak naprawdę to jest wyrachowany, bo mam nadzieję że wszystkie są ode mnie.

Post: #67

Mogę Cię zapewnić, że na pewno nie wszystkie są od Ciebie. A ogólnie dwie z nich zostały zapożyczone z list, z których często korzystam, a dwie z których dosyć rzadko, ale w sumie to już trochę skorzystałem (o ile kojarzę, obecnie mam już po jednej piosence zapożyczonej z każdej z tych list).

Post: #68

Właściwie nie planowałem zagadki w tym tygodniu, ale popatrzyłem sobie na obiedwie nowości i stwierdziłem, że tym razem wybrałem wyjątkowo paskudnie dla zgadujących, więc szkoda, żeby się zmarnowały.
Przyznam się, że znowu nie doceniłem siły utworów, bo podejrzewałem, że zajdą góra do połowy poczekalni, a widzę, że obadwa zatrzymają się najwyżej w połowie poczekalni, a tu oba trafiają do top50, a ten wyższy do top20.
I co o nich napisać:
Przede wszystkim mamy do czynienia z coverami i co ciekawe, oba utwory przypuszczalnie pochodzą z tego samego roku. Dla ułatwienia podam, że starsze są od sporej części forumowiczów (w tym od postujących listy, z których pochodzą). Jeden z nich został mocno przearanżowany, drugi brzmi moim zdaniem bardzo podobnie do oryginału (i ten jest wyżej). Ten niżej jest wykony przez artystę, który do tej pory był u mnie tylko z coverami (lub coverem - ilości nie zdradzam), których w przeciwieństwie do tego nie znałem w wersji oryginalnej. Ten wyżej pochodzi z płyty, którą można określić jako coś w rodzaju składanki (specyficznego i bardzo popularnego typu, a określenie składanka może wprowadzić w błąd), nota bene tak się składa, że to składanka z coverami jednego wykonawcy.

Post: #69

Tym razem ujawnię źródło, o którym myślę: Niedźwiedź.

Post: #70

abd3mz napisał(a):Tym razem ujawnię źródło, o którym myślę: Niedźwiedź.

Bez przesady, te utwory nie są starsze od Niedźwiedzia. Ale mogę zdradzić, że jak się urodził, to wszyscy wykonawcy (bo przynajmniej jeden z tych utworów pierwotnie śpiewał zespół) oryginałów już byli na tym świecie.

Post: #71

kajman napisał(a):i stwierdziłem, że tym razem wybrałem wyjątkowo paskudnie dla zgadujących, więc szkoda, żeby się zmarnowały.

Potrafisz tak zamotać że człowiek, ma opory.
Powiadasz że covery sa starsze od węgla...hmm bardzo ciezko jest cos wytypować. nasuwa mi się jeden w tej chwili , ale zupelnie nie pasuje do tego co przedstawiłes w tak zagmatwanej podpowiedzi.

moze jeszcze jakas podpowiedz wrzucisz Czy ta sa lata 70 czy póxniejsze...chodzi mi o oryginalnych wykonawców

Post: #72

Aro napisał(a):A moze jeszcze jakas podpowiedz wrzucisz Czy ta sa lata 70 czy póxniejsze...chodzi mi o oryginalnych wykonawców

To może tak ułatwię - są starsze od Ciebie.

Post: #73

To przyznam ze mi przychodzi na mysl Paranoid , ale ten utwór nie jest niestety na składance z coverami jednego wykonawcy.
Drugi to Eliza Lumley lecz znowu to jest zbyt młody cover .
I pozostał jeszcze "Jestem jak motyl " Maklakiewicza i Himilsbacha . I to by mi pasowało najbardziej ponieważ ma około 40 lat
i akurat pochodzi ze składanki tychże wykonawców.
Tylko w tym wszystkim jest zbyt wiele Ale...

Post: #74

Aro napisał(a):To przyznam ze mi przychodzi na mysl Paranoid , ale ten utwór nie jest niestety na składance z coverami jednego wykonawcy.
Drugi to Eliza Lumley lecz znowu to jest zbyt młody cover .
I pozostał jeszcze "Jestem jak motyl " Maklakiewicza i Himilsbacha . I to by mi pasowało najbardziej ponieważ ma około 40 lat
i akurat pochodzi ze składanki tychże wykonawców.
Tylko w tym wszystkim jest zbyt wiele Ale...

Jako że pewnie jakiś kwadrans po 21 ukaże się najnowsze notowanie, to uchylę rąbka tajemnicy, ale najpierw:
Tak w ogóle to są dwa Paranoidy tutaj, ale nie wiem, czy ten drugi to cover, a tym bardziej czy pochodzi ze składanki. A co do Elizy, to nie wiedziałem, że to cover. Grabowskiego znam zbyt długo, żeby miał szansę na mojej liście.
Podobna składanka tego wykonawcy wyszła dawno temu, a z niej pamiętam zespół Bee Gees (chociaż nie tylko). I jeszcze dodam, że główny artysta wykonujący ten cover pojawia się na tej płycie jeszcze kilkakrotnie.
A ta druga to powinna być oczywista. Pisałem już, że u mnie już zagościł ten artysta, to dodam jeszcze, że z coverem tego wykonawcy co ten, o którym piszę. Myślę, że teraz przynajmniej z tym drugim będzie łatwiej, chociaż i w pierwszy BG powinno pomóc.

Post: #75

W tym tygodniu jeszcze 2 godziny temu stwierdzałem, że to bez sensu, a zmieniłem zdanie. Dlaczego. O tym później. Dwie nowości będę myślę dla co poniektórych banalne. No ale będzie ich więcej. A więc od najniższej:
1. No cóż, to smoothik może nawet jazzik. Co więcej, cover tylko nie kojarzę czyj, bo piosenek o tym tytule...
2. Zespół na pewno experymentujący. Nagranie krąży na forum od dłuższego czasu (chociaż większą popularnościę tu i gdzie indziej cieszy się inne), ale miałem problemy ze zdobyciem.
Te utwory trafiły tylko do poczekalni, natomiast dwa kolejne bardzo wysoko.
3. Miałem problemy czy liczyć zespół jako polski czy zagramaniczny. No bo grają w nim polscy muzycy, ci niepolscy to nie wiem gdzie mieszkają no i na ich płycie jest utwór z polskim tytułem.
4. To powód, dla którego się jednak zdecydowałem. Utworu nie planowałem brać pod uwagę, bo poznałem w bardzo później fazie przesłuchań. Tak z ciekawości puściłem sobie po fragmenciku, tak w sumie minutę, może półtorej. A potem cały utwór. Bomba! A ja myślałem, że zespół nie nagrywa od 15 lat, a on w życiowej formie. Klimaty właśnie sprzed, a właśnie że nie sprzed 15 a sprzed 30kilku lat.

Post: #76

1. Crazy
2. Skoro od dłuższego czasu to jeszcze trudniej niż zwykle=nie wiem.
3. Pesa Pesa
4. Nie mam pojęcia, ale chcę się jak najszybciej dowiedzieć.

Post: #77

No i się porobiło, bo wygląda na to, że jednak mam 5 nowości. Ale 5 byłaby łatwa, gdybym napisał dlaczego. A do komentarza Sebastiana za bardzo nie mogę się odnieść.

Post: #78

5. Kayo Dot

Post: #79

kajman napisał(a):No i się porobiło, bo wygląda na to, że jednak mam 5 nowości. Ale 5 byłaby łatwa, gdybym napisał dlaczego

abd3mz napisał(a):5. Kayo Dot

3. tego utworu jeszcze nie słyszałem dlatego i tak bym nie dał rady skojarzyć , a ciekawi mnie jak brzmi w ich wykonaniu ten Chrząszcz .

kajman napisał(a):A ja myślałem, że zespół nie nagrywa od 15 lat, a on w życiowej formie. Klimaty właśnie sprzed, a właśnie że nie sprzed 15 a sprzed 30kilku lat.

To w takim razie musi byc cos ekstra .
Też lubie siegać po wykonawców u ktorych przespałem iles tam płyt, ale nie przypominam sobie takiej długiej przerwy. (15 lat)
EDIT: Oooo przypomniało mi się , ze natknałem się na nowy album Uriah Heep w zeszłym roku , kiedy myslałem że juz wygineli...

Post: #80

W pracy napisałem spory komentarz, ale padł net, więc teraz tylko w skrócie.

Aro napisał(a):3. tego utworu jeszcze nie słyszałem dlatego i tak bym nie dał rady skojarzyć , a ciekawi mnie jak brzmi w ich wykonaniu ten Chrząszcz .

kajman napisał(a):A ja myślałem, że zespół nie nagrywa od 15 lat, a on w życiowej formie. Klimaty właśnie sprzed, a właśnie że nie sprzed 15 a sprzed 30kilku lat.

1. To w takim razie musi byc cos ekstra .
Też lubie siegać po wykonawców u ktorych przespałem iles tam płyt, ale nie przypominam sobie takiej długiej przerwy. (15 lat)

3. Mnie też i to z wielu względów.
1. Na pewno się Tobie spodoba.
2. To ja przespałem, bo zespół nagrał w tym czasie 3 albumy studyjne.