Post: #6

(22.01.2017 02:47 PM)MExpress napisał(a):  Mam nadzieję że wskoczy jeszcze zdecydowanie wyżej

Na pewno. Najlepszy okres pewnie przypadnie na połowę lutego / początek marca

(22.01.2017 02:47 PM)MExpress napisał(a):  Czasami mam wrażenie że podoba mi się bardziej niż "Shape Of You", liczę że zacznie wkrótce awansować

Shape of You za bardzo zajeżdża mi Cheap Thrills, a Castle ma taki świetny klimat. Na razie Ed miał u mnie tylko jedne numer jeden (Photograph) i być może Castle coś namiesza

(22.01.2017 02:47 PM)MExpress napisał(a):  Szkoda że spada.

No cóż, sukcesu "Boom Clap" nie przebije, ale i tak poradził sobie całkiem całkiem, bo za tą panią nie przepadam. A Yachty'ego właściwie nienawidzę i uważam że jest tu wyjątkowo zbędny

(22.01.2017 02:47 PM)MExpress napisał(a):  Wciąż ścisła czołówka, bardzo dobrze.

Zasmucę Cię, teraz będzie raczej lecieć w dół, ale punktów nabiło mnóstwo

(22.01.2017 02:47 PM)MExpress napisał(a):  Numer jeden to trochę niespodzianka...

Była zacięta walką między Virgin, Adele a Tove o szczyt i Szwedka osiągnęła zaledwie malutką przewagę. Cały drugi album jest boski (dla mnie najlepszy album 2016) i miejsce pierwsze zdecydowanie zasłużone. Druga część Lady Wood wychodzi w tym roku, więc Tove jeszcze sporo namiesza

(22.01.2017 02:53 PM)MExpress napisał(a):  Podpisuję się absolutnie, Crissy jest znakomita

Korciło mnie by przejść się na ich koncert, ale mam wtedy co innego w planach i pieniędzy trochę brakuje