Post: #21

Kraje anglojęzyczne kontra reszta świata pół na pół ma sens. U mnie tak z 1/3 ulubionych wykonawców to Niemcy i Beneluks.

Post: #22

Chyba się powtarzam,
Ale moim zdaniem najbardziej sensowne jest teraz wybrać zagranicznego artystę bez większego podziału, skoro Polskiego wybraliśmy.
Po jego wynikach będzie można przecież zrobić też inne tematyczne topy w swoim czasie, a teraz może warto postawić a ten jeden

Post: #23

Tylko że np. ja Niemcy i Benelux również zaliczam do krajów anglosaskich, wszak one takimi są. Nawet większość zespołów niemieckich śpiewa po angielsku!
Co innego Włochy, Francja czy Hiszpania i Portugalia...

Jak to się mamy nie przejmować ankietą (zresztą zawsze można rozpisać nową)? To jednak jest jakiś wskaźnik, który wytycza nam kierunki działania. A dyskusja swoją drogą podpowie nam pewne rozwiązania. I myślę już z przekonaniem tak jak to ujął Lombthorne, że nie warto niczego dzielić. Pierwszy top powinien być traktowany całościowo bez podziałów. Bo nawet podejrzewam, że przy zgłaszaniu wykonawców do jednego czy drugiego topu, może powstać wiele nieporozumień z ustalaniem kto gdzie ma być przydzielony, a to tylko wydłuży cały proces. A zabawa ma być jak najprostsza i czytelna dla wszystkich.

Post: #24

Nie wiem o jakiej większości zespołów piszesz i skąd przyszła Ci na myśl taka dziwna definicja krajów anglosaskich. Polecam zajrzeć chociażby na to najbardziej banalne, ale konkretnie podsumowujące temat źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kraje_anglosaskie

Jeśli zasady podziału będą jasne, to nie będzie żadnych problemów. Wystarczy podzielić świat na kraje anglosaskie i resztę, a za kryterium przynależność uznać miejsce powstania zespołu/miejsce urodzenia artysty (niezależnie w jakim języku śpiewa, gdzie obecnie przebywa i tak dalej).

Post: #25

Lombthorne napisał(a):Ale moim zdaniem najbardziej sensowne jest teraz wybrać zagranicznego artystę bez większego podziału, skoro Polskiego wybraliśmy.

Ale wybór wykonawcy polskiego osobno od zagranicznych już był podziałem. Więc czemu nie czynić innych. Szczegolnie że nawet ja z moim bardzo propolskim nastawieniem uważam, że jednak poziom muzyczny polskiej części byłby znacznie słabszy od zagranicznej to tworzenie dwóch topów tylko byłoby niesprawiedkiwe dla tej zagranicy.
Poza tym podzieł na cztery grupy wydaje mi się zdecydowanie bardziej sensowny niż na dwie. Chociażby dlatego, że będzie bardziej zrównoważony. Bo przy podziale na cztery grupy Irlandia, a resztę świata Australia i Kanada. Wtedy może będą dysproporcje ale znacznie mniejsze, bo szczególnie wzmocnienie reszty świata tymi dwoma krajami będzie miało dla niej duże znaczenie. Może ogólnie nie jest aż tak duże, ale dla polskich słuchaczy bardzo mocne.

Post: #26

Ale nie powiesz, że tak samo znasz np. muzykę rumuńską jak naszą rodzimą?
I stąd w głównej mierze wynika taki podział, że Polska ma oddzielny top. I też sądzę, że gdybyśmy mieli dzielić ten zagraniczny w ostateczności, to lepiej zrobić na cztery, a nie na dwie części. Po pierwsze zrównoważy to każdą z nich pod względem prestiżu, a po drugie zabawa potrwa dłużej.
Tylko zastanawiam się czy te topy powinny być prowadzone równolegle czy też jednak jeden po drugim? No ale w końcu czasu nam chyba nie zabraknie. Tak trzeba działać, żeby ten pierwszy skończył się przed świętami BN.

Post: #27

(05.11.2016 09:15 PM)kajman napisał(a):  Poza tym podzieł na cztery grupy wydaje mi się zdecydowanie bardziej sensowny niż na dwie. Chociażby dlatego, że będzie bardziej zrównoważony. Bo przy podziale na cztery grupy Irlandia, a resztę świata Australia i Kanada. Wtedy może będą dysproporcje ale znacznie mniejsze, bo szczególnie wzmocnienie reszty świata tymi dwoma krajami będzie miało dla niej duże znaczenie. Może ogólnie nie jest aż tak duże, ale dla polskich słuchaczy bardzo mocne.

Nie do końca zrozumiałem jak sobie wyobrażasz ten podział. Możesz jeszcze raz wytłumaczyć co się łapie do poszczególnych czterech grup?

Post: #28

Na USA, Wielką Brytanię, Resztę Europy oraz Resztę Świata.

Jest w ankiecie.

Post: #29

Sundrajta napisał(a):Tak trzeba działać, żeby ten pierwszy skończył się przed świętami BN.

Ja będę zadowolony jak się przed nimi zacznie.

Sundrajta napisał(a):Ale nie powiesz, że tak samo znasz np. muzykę rumuńską jak naszą rodzimą?

Nie, ale już całą europejską razem to znam już całkiem dobrze. Może nieco mniej niż polską, może nawet sporo mniej, ale brytyjską na przykład chyba lepiej.

Post: #30

W tym momencie prowadzi opcja druga z podziałem na cztery kategorie, ale tuż za nią jest ta bez podziałów. A więc proponowany później przeze mnie podział na Europę i resztę Świata i przez sewerynkicior na kraje anglosaskie i resztę Świata są w zdecydowanej mniejszości.
Może będą brane pod uwagę przy kolejnej edycji, chyba że do poniedziałku szala zwycięstwa przechyli się na trzecią opcję?
A już przy okazji tych wyników żeby nie spowalniać całego przedsięwzięcia, proponuję: jeżeli będzie podział na cztery kategorie, to tak jak w topie krajowym każdy z uczestników zgłasza po pięć podmiotów wykonawczych z danego regionu, z tymże już bez listy rezerwowej.
Gdy jednak wygra wersja bez podziałów, to ten limit trzeba będzie zwiększyć do siedmiu, ośmiu nominacji. Niektórzy zapewne będą chcieli nawet 10 ale sądzę że przy piętnastu, w porywach do dwudziestu uczestników, to już byłoby za wiele, bo mogłoby być wówczas nawet blisko 200 zgłoszonych wykonawców! A przecież w pierwszej rundzie pucharowej wystartuje ich 64. Chyba że w takim przypadku dodalibyśmy jeszcze jedną rundę i wtedy byłoby ich 128! Jednak wydaje mi się że to zdecydowanie za wiele...

Post: #31

Mój głos w temacie:

1) Pomysł by zrobić top bez podziału na kategorie terytorialne nie jest chyba najlepszy. Zbyt duża dysproporcja w stosunku do pierwszego (polskiego) topu. Poza tym chyba każdy ma sporo tych zagranicznych ulubionych wykonawców i pewnie w momencie dokonywania wyborów okazałoby się, że trzeba zrezygnować z któregoś, który można byłoby zgłosić, gdyby kategorii topu było więcej.

2) Pomysł: wykonawcy śpiewający po angielsku vs. ci którzy po angielsku nie śpiewają. Już ktoś wspominał, że niektórzy część repertuaru mają w angielskim, część w rodzimym i z nimi byłby problem. Poza tym znów mamy do czynienia z dysproporcją, bo nawet jeśli liczba jednych i drugich może być zbliżona, to jednak ci śpiewający po angielsku mają sporą przewagę, jeżeli chodzi o popularność. A poza tym są artyści, którzy "nie śpiewają" (o ile mnie pamięć nie zwodzi, to w polskim topie takim wykonawcą byli Marek i Wacek) i wtedy powstaje pytanie jak potraktować takich instrumentalistów.

3) Pomysł kraje anglosaskie vs. reszta świata. Znów spora dysproporcja na korzyść tych pierwszych. Poza tym wśród krajów anglosaskich są i takie, które w części nie są angielskojęzyczne np. Kanada. Artyści z tego kraju śpiewają po angielsku, ale niektórzy tylko po francusku, a jeszcze inni (np. Celine Dion) używają obydwu języków.

4) Podział na USA, Wielką Brytanię, Resztę Europy oraz Resztę Świata wg mnie wygląda lepiej niż pozostałe pomysły. Oczywiście można i do niego mieć pewne zastrzeżenia, bo rodzi się wiele pytań. Czy nie należy bardziej "rozczłonkować" Europy? Czy sprawiedliwym jest wrzucenie do jednego worka Kanady i Australii z resztą świata? Jak zdecydować, który wykonawca przynależy do której kategorii, bo są np. zespoły gdzie jeden wykonawca jest z UK a drugi z USA i nawet nie wiadomo, gdzie dany zespół powstał?

Podsumowując, biorąc pod uwagę różne za i przeciw, a także podejmowany przez pomysłodawcę wątek sprawiedliwego podziału, wydaje mi się, że możemy śmiało zdecydować o podziale na cztery kategorie, a może nawet i więcej. Sam widziałbym osobno Kanadę oraz Australię z Nową Zelandią. Europę też można rozdzielić na kilka kategorii. Jednak im więcej kategorii tym większa szansa, że pojawią się kolejni wykonawcy, których nie da się jednoznacznie przypisać do danego terytorium. Dla nich proponowałbym odrębny top.
Myślę też, że skoro większość opowiada się za podziałem z wyodrębnionymi USA i UK, to nie ma co dalej się nad tym zastanawiać. Wybrać jeden z tych regionów i rozpocząć zabawę, a nad ewentualnymi dalszymi podziałami zastanawiać się później, w trakcie trwania tych dwóch topów. Być może w trakcie wyboru wykonawcy okaże się, że wcale nie jest to UK ani USA, jak nam się wcześniej wydawało, a jakiś inny kraj.

Post: #32

Myślę, że to trafiona analiza i jestem w stanie tę opcję zaakceptować.

Post: #33

Też tak uważam. W sumie Rincewind ujął wszystko w miarę rzeczowo.
A sam później zaproponowałem podział na dwie kategorie, gdyż bałem się że przy czterech, cała zabawa może być zbyt rozdrobniona, przez co weźmie w poszczególnych kategoriach mniej chętnych!
Na to lekarstwem (oby niepotrzebnym) będzie zwiększanie liczby nominacji od każdego forumowicza. Tak żeby w każdej edycji było minimum 80 zgłoszonych wykonawców (co powiedzmy przy 12 uczestnikach daje 7 nominacji od osoby).

Post: #34

Widzę że tu (w ankiecie) się raczej już nic nie zmieni, zatem od poniedziałku możnaby zacząć zgłaszać propozycje.
I tak mi się zdaje że na pierwszy ogień poszedłby top brytyjski, gdyż powinno się zaczynać od najmniejszej (ludnościowo) wytypowanej kategorii. W takim układzie właśnie w poniedziałek zmieniłbym nazwę wątku i mógłbym go poprowadzić (skoro sam to rozpocząłem) ale następne mam nadzieję, przejmie ktoś inny...
Oczekuję 15-18 uczestników, a przy takiej frekwencji to faktycznie być może lepiej by było żeby każdy zgłaszał po sześć propozycji, bowiem wtedy liczba nominacji oscylowałaby w okolicach setki. I już runda eliminacyjna byłaby bardzo ciekawa, wszak blisko czterdziestu wykonawców żegnałoby się z zabawą prawie na starcie.
To na razie tyle, może jeszcze w ten przedłużony weekend dojdzie parę głosów w ankiecie, chociaż wątpię. A właśnie liczba głosujących w niej jest wskaźnikiem (wielce prawdopodobnym) chętnych do wzięcia udziału w zabawie.

Post: #35

powiedz czy decyduje miejsce założenia zespołu czy miejsce urodzenia chociaż jednego z członków

Post: #36

Myślę że w spornych kwestiach powinien decydować sam zgłaszający wykonawcę. Jeżeli według niego (lub niej) to będzie zespół powiedzmy brytyjski, to tak powinniśmy uznać. Ale też żeby nie było za wielkiej "samowolki" wystarczą dwa sprzeciwy, żeby taki wybór zablokować, co Wy na to?

Post: #37

Wygląda na to że od jutra zaczynamy brytyjski top?
Zatem już możecie pomału szykować swoich kandydatów. Na tę chwilę podtrzymuję moją propozycję, że każdy z nas będzie mógł zgłosić po sześciu wykonawców.
Jutro wrzucę regulamin i się zacznie zabawa. Myślę też że około dwóch tygodni na zgłaszanie powinno wystarczyć?

Post: #38

Sundrajta napisał(a):Jutro wrzucę regulamin i się zacznie zabawa.

już jestem gotów zapodać swe typy

Post: #39

A zatem ruszamy z zabawą. Szczegóły regulaminowe znajdziecie w drugim poście wątku.
Wybrałem ekspresowe tempo żeby zdążyć do świąt BN. Mam nadzieję, że ten tydzień, który Wam dałem na zgłoszenie wykonawców będzie wystarczający?
W razie jakichkolwiek wątpliwości proszę o nich pisać tutaj w otwartym wątku.

Post: #40

a czemu nie założyłeś nowego wątku?
ta ankieta na początku i dyskusja średnio pasują do tematu...