Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bear Top Wszechczasów nr 1
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #301
 
No to nie po kolei.
6. Camel to jakoś nie moja bajka. Znam może 10 utworów (7 na pewno) i nie ciągnie mnie zbyt mocno do następnych, chociaż brzmią przyjemnie.
9. Marillion to dla mnie Fish i zdecydowanie wolę to, co robił Fish bez Marillionu niż na odwrót. Tego utworu nie znam (ale zajrzałem do swoich notatek i wyszło mi, że się mylę, ale z tegowynika, że zapomniałem o nim).
7. Podczas topu Porcupine Tree ten utwór tracił z każdym przesłuchaniem. Ogólnie jednak wrażenie bardzo pozytywne, lecz byłoby lepsze, gdyby trochę dłużyzn usunąć.
10. Może to nie zabrzmi najlepiej, ale w moim ostatnim topie było to na 186 miejscu. To jednak świetny wynik i u Doorsów tylko The end podoba mi się bardziej.
8. Wprost przeciwnie. W topie King Crimson to moje miejsce 14, w topie wszechczasów jako 13 utwór KC zajął miejsce 23 (na wszelki wypadek mówię Tobie i innym niezorientowanym, że to nie pomyłka, bo w pierwszej 20 topu wszechczasów miałem 12 Crimsonów).
23.04.2009 09:23 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kaczy1993 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 430
Dołączył: Feb 2009
Post: #302
 
bear napisał(a):12 Dream Theater „The spirit carries on”
Żeby aż tak wysoko :?: Icon_eek2 Wg mnie Dream Theater ma zdecydowanie lepsze utwory...

[Obrazek: Kaczy93.gif]
23.04.2009 09:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #303
 
6 i 9 nie znam
7 u mnie w ich topie nie było
8 mój numer 6 KC, a to o czymś świadczy.
10 Świetny utwór. Lepszy jest tylko The End.
23.04.2009 10:10 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tadzio3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 697
Dołączył: Jun 2007
Post: #304
 
Bardzo,a le to bardzo Progrockowo. Tego też sie spodizewałem. Znam oczywiście Doorsów i Crimsonów, kórzy z tym kawałkiem mnie nie zachwycili, ale to może kwestia tego, iż za mało ich słuchałem. Reszty szczerze mówiąc nie znam, albo nie kojarzę, co czym predzej nadrobię. Utwory z top 10 muszą coś mieć w sobie, że tak wysoko są.

MOJA LISTA DO ODSŁUCHU
23.04.2009 10:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #305
 
końcowe odliczanie czas zacząć
5 Led Zeppelin "No quarter"
http://www.youtube.com/watch?v=ta89wmONA...re=related
Odkąd poznałem płytę “Houses of the holy”, nie ma dla mnie ważniejszego utworu LZ. Hipnotyczny i przeszywający na wylot, najlepiej smakujący nocą. Bardzo udanie podeszli do tematu panowie z grupy Tool, ich wersję poznałem niedawno i bardzo jestem ciekaw na jakiej pozycji znajdą się w moim kolejnym topie (żeby była jednak jasność – oryginalnego wykonania nic nigdy nie pokona, nie umiem sobie czegoś takiego wyobrazić).
24.04.2009 10:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #306
 
To nie są moi ulubieni Zeppelini, ale ja większość tego, co robili, lubię i to należy do tej większości. Chyba jednak najbardziej podchodzi mi I i IV.
24.04.2009 11:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #307
 
4 The Moody Blues "Nights in white satin"
http://www.youtube.com/watch?v=9muzyOd4Lh8
Komentarz z listopada ubiegłego roku, na szczęście już nieaktualny:
Nie rozumiem, dlaczego ten utwór dziś nie mieści się w setce trójkowego topu. Ze wszystkich pięknych staroci "Noce w białym atłasie" brzmią dla mnie najmocniej. Piosenka, która mimo swej pozornej prostoty ma w sobie coś magicznego. Tomek Beksiński wymienił ją jako jedną z tych chwil, dla których warto było żyć, także Marek Niedźwiecki powiedział kiedyś, że nie wyobraża sobie bez niej swojej dziesiątki wszechczasów. Ja swojej również.
25.04.2009 07:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #308
 
Nie kojarzę...
25.04.2009 07:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 510
Dołączył: Aug 2008
Post: #309
 
Cytat:bear napisał/a:
210. The Beatles "Revolution"
Wnioskuję z braku numerka, że chodzi Ci pewnie o Revolution 1. Jeżeli tak, to szkoda.
A może jednak chodzi mu o Revolution? Ja duzo bardziej lubię "Revolution" od "Revolution 1" (o "Revolution 9" nie wspominając).

Nie zgadzam się też, że "I talk to the wind" to błaha piosneczka. Bardzo poetycki utwór, co podkreślają jeszcze świetne partie fletu. Delikatne, nietypowe dla Crimsonów, którzy jednak często mocno grają.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
25.04.2009 07:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 510
Dołączył: Aug 2008
Post: #310
 
abd3mz napisał(a):Nie kojarzę...
Icon_eek2 Icon_eek2 Icon_eek2
No to muszę to wrzucić na mojego chomika, bo wątpię, abyś nie znał Moody Blues. Oczywiście w grę wchodzi tylko wersja z wierszem.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
25.04.2009 07:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #311
 
abd3mz napisał(a):Nie kojarzę...
hej, przecież to w ostatnim trójkowym topie wróciło do setki-jak możesz nie znać?
Miszon napisał(a):A może jednak chodzi mu o Revolution
prawdę mówiąc dość słaby jestem w dyskografii Beatlesów, znam tylko jedno Revolution, to najbardziej znane (przynajmniej jak sądzę). A zaległości muszę jak najszybciej nadrobić (choć kilka miesięcy temu wziąłem się za Sierżanta i troszkę się rozczarowałem...)
Miszon napisał(a):Nie zgadzam się też, że "I talk to the wind" to błaha piosneczka
fajnie, bo już zaczynałem się czuć jak jakiś odludek Icon_wink2
25.04.2009 07:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #312
 
Ja też uwielbiam ten utwór KC!

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
25.04.2009 07:34 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #313
 
bear napisał(a):
abd3mz napisał(a):Nie kojarzę...
hej, przecież to w ostatnim trójkowym topie wróciło do setki-jak możesz nie znać?
Nie napisałem, że nie znam. Napisałem, że nie kojarzę po tytule.
25.04.2009 07:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 510
Dołączył: Aug 2008
Post: #314
 
bear napisał(a):prawdę mówiąc dość słaby jestem w dyskografii Beatlesów, znam tylko jedno Revolution, to najbardziej znane (przynajmniej jak sądzę).
No to najbardziej znane jest "Revolution".
"Revolution 1" było na Białym Albumie, a to bez cyferki było singlem. Czyli na pewno bardziej znane Icon_smile2. To singlowe zaczyna się takim krzykiem i riffem na przesterowanej gitarze (taki przedpotopowy fuzz Icon_wink2 ), jest dużo szybsze, mocn orockowe. To albumowe jest prawie akustyczne (rozpoczyna je o ile pamiętam Paul słowami "that's take 2", czyli że to drugie podejście do nagrania piosenki), choć riff o ile pamiętam też był. Jest dużo wolniejsze. Bas lekko nie stroi Icon_wink2.
Cytat:Napisałem, że nie kojarzę po tytule.
No ale te słowa rozpoczynają piosenkę...

Ja tak na szybko (bez słuchania) nie znam z drugiej setki następujących:
185. Dżem „Koszmarna noc”
178. Cree “Po co więcej mi?”
176. Bank „Powiedz mi coś o sobie” - znam dopiero od kilku tygodni
174. Gary Moore „The loner”
173. Dream Theater “Metropolis” - może znam, ale nie bardzo odróżniam ich kawałki
167. Wilki “Amiranda”
166. Noir Desir “Lazy”
142. Jacek Kaczmarski „Ballada o głupim Jasiu”
140. Rush “Closer to the heart”
117. Kult “Zastanówcie się sami”
112. Marillion „Lavender”
105. Gov't Mule "Soulshine"

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
25.04.2009 07:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #315
 
Miszon napisał(a):Nie zgadzam się też, że "I talk to the wind" to błaha piosneczka. Bardzo poetycki utwór, co podkreślają jeszcze świetne partie fletu. Delikatne, nietypowe dla Crimsonów, którzy jednak często mocno grają.
No jak dla mnie to nie aż tak nietypowe, bo sporo grają spokojnych, delikatnych kawałków. Na pierwszej płycie jeszcze delikatniejszy jest Moonchild, potem na Waku jest Peace oraz Cadence and cascade, na Lizardzie Lady on dancing water i tytułowy utwór z Islands. To jest pięć (poza I talk) lirycznych ballad na 4 płytach, które raczej nie obfitują w mnogość utworów.
26.04.2009 12:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #316
 
No cóż, nie będę podejmował polemiki, bo słabo kojarzę wersję singlową, ale o ile pamiętam, to podobała mi się znacznie mniej niż albumowa. Natomiast Revolution 9 jest zupełnie innym utworem i już sobie tak zakodowałem, że tamto to singlowa wersja Revolution 1.

A żeby nie mnożyć postów, to napiszę o Nocach w białej poświacie. Ten utwór cenię i lubię. Dla mnie jest na poziomie tych Zepów, którzy są miejsce niżej, przy czym w przeciwieństwie do nich, TMB nie nagrali nic lepszego, a nawet porównywalnego.
26.04.2009 01:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #317
 
Miszon napisał(a):Ja tak na szybko (bez słuchania) nie znam z drugiej setki następujących:
112. Marillion „Lavender”
Tym mnie zaskoczyłeś, bo to był spory przebój na LP3.
26.04.2009 01:05 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 510
Dołączył: Aug 2008
Post: #318
 
kajman napisał(a):Tym mnie zaskoczyłeś, bo to był spory przebój na LP3.
Marillion znam tylko dwa utwory ("Beautifull" i "Kayleigh") z czego lubię 1 (ten pierwszy). Owszem, słyszałem sporo ich innych kawałków, ale max. 2-3 razy i trudno powiedzieć, abym je znał, bo żaden nie zapadł mi w pamięć. Mimo wielu prób - ten zespół widocznie mi nie podchodzi.
kajman napisał(a):Na pierwszej płycie jeszcze delikatniejszy jest Moonchild
Ale w nim bardziej się rzuca w uszy jego awangardowość, niż delikatność.
"Peace" z kolei to taka miniaturka, więc nie liczę jej. "Cadence and cascade" - tu się zgadzam. "Islands" to jednak dość mocno rozbudowany aranżacyjnie kawałek, owszem - balladowy, ale jakoś określenie "delikatny" mi do niego nie pasuje. "Lady of the dancing water" to głównie jakieś dźwięki nie tworzące konkretnej piosenki, także bardziej pod "Moonchild" bym to podciągnął.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
26.04.2009 01:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #319
 
Miszon napisał(a):
kajman napisał(a):Na pierwszej płycie jeszcze delikatniejszy jest Moonchild
Ale w nim bardziej się rzuca w uszy jego awangardowość, niż delikatność.
"Peace" z kolei to taka miniaturka, więc nie liczę jej. "Cadence and cascade" - tu się zgadzam. "Islands" to jednak dość mocno rozbudowany aranżacyjnie kawałek, owszem - balladowy, ale jakoś określenie "delikatny" mi do niego nie pasuje. "Lady of the dancing water" to głównie jakieś dźwięki nie tworzące konkretnej piosenki, także bardziej pod "Moonchild" bym to podciągnął.
Na początku Moonchilda wyraźnie dominuje delikatność, dopiero później pojawia się awangarda. Może także dlatego odbieram go przede wszystkim jako delikatny, mimo że ten początek to tylko 3 minuty, a awangarda kolejne dziewięć. No ale poza tym ta awangarda też jest w znacznym stopniu wyciszona i bardzo łagodna.
Peace w sumie to nie taka miniaturka, ale każda z jej części taką miniaturką w zasadzie jest.
Islands to jest rozbudowany aranżacyjnie, ale dopiero w samej końcówce. Przez sześć minut jest bardzo delikatny, w siódmej zaczyna się coś dziać i dopiero 2 ostatnie minuty są mocniejsze. To co napisałeś bardziej mi pasuje do Letters, który wprawdzie zaczyna się bardzo delikatnie, ale po minucie wchodzi ciężki fragment. Tam to faktycznie niesamowicie wiele się dzieje.
Co do Lady to mam wrażenie, jakbyśmy o innym utworze mówili, bo to akurat jest dosyć konwencjonalny dla nich utwór, który bez problemu można nazwać piosenką z przepiękną delikatną partią gitary i świetnym fletem. Tu pozwoliłem się podeprzeć Encyklopedią rockową: Wysublimowana melodycznie i kolorystycznie ballada.
Tak się złożyło, że robię sobie przesłuchania do tutejszego topu WC, więc akurat jestem na bieżąco z trzema z tych utworów.
26.04.2009 03:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 510
Dołączył: Aug 2008
Post: #320
 
kajman napisał(a):Co do Lady to mam wrażenie, jakbyśmy o innym utworze mówili, bo to akurat jest dosyć konwencjonalny dla nich utwór, który bez problemu można nazwać piosenką z przepiękną delikatną partią gitary i świetnym fletem. Tu pozwoliłem się podeprzeć Encyklopedią rockową: Wysublimowana melodycznie i kolorystycznie ballada.
Nie upieram się, bo nie przepadam za tą płytą i raczej nieuważnie słucham (poza tytułowym utworem).

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
26.04.2009 04:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości