Nadszedł ten czas żeby przedstawić swoje zestawienie. Do tego kopsnął mnie maleńki jubileusz.
W czołówce tym razem nieco namieszałem, a co przy takiej okazji można...
#040
01. (2) Lao Che - Stare Miasto (10 pkt.) 02. (D) Emigranci - Na falochronie (9 pkt.) 03. (4) Fiction Plane - Out of My Face (8 pkt.) 04. (19) Renata Przemyk - Własny pokój (7 pkt.) 05. (D) Firebirds - Harry (6 pkt.) 06. (5) Aerosmith - Amazing (5 pkt.) 07. (3) Accept - Metal Heart (4 pkt.) 08. (D) Lady Pank - Czas na mały blues (3 pkt.) 09. (5) U2 - Pride (in the Name of Love) (2 pkt.)
10. (2) Bob Seger - Turn the Page (1 pkt.)
Poczekalnia:
11. Pink Floyd - Summer '68
12. Gayga - Ja, ruchomy cel
13. Banda i Wanda - Nie będę Julią
14. Dwa plus Jeden - Wielki mały człowiek
15. Marillion - Jigsaw
Moja propozycja tym razem znowu dosyś odmienną jest, a skoro w zestawie (na razie) znajduje się pierwszy zespół tego wokalisty, to niechaj się z nim zmierzy: George Michael - Cowboys and Angels [1990]