Post: #16

Yacy napisał(a):

kajman napisał(a):Wyobrażam sobie taką sytuację, że poszalałoby sobie Everything comes to you

no cóż ja się będę upierał Skoro wszyscy tam są wpisani, skoro wszyscy byli potrzebni, skoro... No oki a gdyby Sinead, Peter, Guo Richard, Joji i Sevara mieli tylko ten jeden utwór to komu byś przypisał punkty? Jako wspólnemu wykonawcy zapewne ze znaczkami "&". A gdyby Sinead miała jeszcze jakiś utwór to wtedy tylko ona by dostała punkty?
No sorki, ale tu nie ma żadnego logicznego uzasadnienia!

kajman napisał(a):idiotyczna.
(...)
sprawa była oczywista.
(...)
byłoby znacznie gorsze.

a może jakieś argumenty

Sytuacja ze znaczkami & była już tutaj wiele razy, więc i w takim przypadku zrobiłbym identycznie. A w sytuacji gdyby tylko Sinead miała inny utwór to faktycznie tylko ona dostałaby punkty, a ta cała grupka i np. Richard Wright nie. Nie wiem czy takie rozwiązanie ma logiczne uzasadnienie, ale moim zdaniem ma, bo dla mnie logiczne jest, że ten punktuje, kto się najbardziej udziela. Dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby liczenie konkretnych wykonawców niezależnie od tego, czy firmują nagranie czy tylko w nim uczestniczą (np. Jackowi liczyć punkty i za Bonda i za Raconteurs), ale nie jestem w stanie wszystkiego sprawdzić. A jeżeli chodzi o argumenty to w pierwszym i trzecim przypadku je podałem, a w drugim napisałem, że sprawa była dla mnie oczywista, więc tutaj argumentów używać nie muszę, a dlaczego była, to wynika z innych fragmentów mojej wypowiedzi.