Post: #1

Witam

Tak mi dzś przyszedł do głowy top wszechczasów dotyczący kulinariów. To może najpierw 5 zup i 5 drugich dań

Pozdrawiam
Konrad

Post: #2

Haha, no ja kojarzę tylko Suzane Vege i ogólnie - To'ms Dinner i pierwsze i drugie danie

Post: #3

Na śniadanie (Deep Blue Something - Breakfast At Tiffany's) coś wg przepisu Roberta Makłowicza (Iwo - Być jak Robert Makłowicz)
Na obiad Rosół (Maria Peszek)
Około 17 herbatka (The Police - Tea in the Sahara)
A na kolację Czarny chleb i czarna kawa (Strachy na lachy)

Post: #4

stavanger napisał(a):na kolację czarna kawa (Strachy na lachy)

nie polecam
.................................... kolacja wtedy przekształci się w śniadanie

Post: #5

Czyli zostajemy tylko przy chlebie

Post: #6

saferłel napisał(a):kojarzę tylko Suzane Vege i ogólnie - Tom's Dinner

UWAGA! Tutaj pojawia się bardzo częsty błąd!
Oryginalny tytuł piosenki brzmi TOM'S DINER, a nie TOM'S DINNER!!!

Suzanne śpiewa o kafejce/restauracyjce (DINER) na rogu ulicy:
I am sitting
In the morning
At the diner
On the corner

A zatem nie chodzi tu o obiad (DINNER). Po za tym nie jada się obiadu o poranku (In the morning) w formie filiżanki kawy (I am waiting at the counter for the man to pour the coffee)

Post: #7

Ja proponuję "Soul Food" Leeli James o wybranej porze ^_^
A także "Chicken Fried" Zac Brown Band w piątkowe popołudnie

Post: #8

Nie jestem jakiś szalonym fanem utworu, więc nie zwróciłem uwagi Ale dzięki.

Post: #9

obiad obiadem, ciekawsze jest po obiedzie - deser!
na deser proponuję owoce - trochę cytrusów na Talerzyku ["Talerzyk 1992", Raz Dwa Trzy]: Pomarańcze i mandarynki [Marek Grechuta], a jeśli ktoś lubi kwachotę, to może nawet Cytryna ["Lemon" - U2 ].
żeby nie było do końca tak zdrowo, można trochę zaszkodzić swojemu uzębieniu - poszperać w szafkach i pozwolić sobie na Kradzież cukierka [Czesław Śpiewa ].

jeśli wieczorową porą przydarzy nam się jakiś seans filmowy tudzież meczyk, to można go sobie umilić czymś spożywczym. może Kukurydza [Koli ] uprażona na Niebieskiej patelni [Piwnica pod Baranami]? a do tego, z racji, że po popcornie strasznie chce się pić, coś mokrego - Hop - szklankę piwa [Marek Grechuta]?...

a na odświeżenie oddechu - mój ulubiony posiłek - Guma do żucia [Krystyna Janda].

smacznego!

Post: #10

to nie chodzi o prawdziwe jedzenie, tylko o piosenki traktujące o jedzeniu?

Post: #11

Ja dodam jeszcze od siebie "Rhum & Coca Cola" Andrews Sisters, a jak ktoś nie lubi takich mieszanek to "Beer Barrel Polkę" także tych pań

Dodatkowo na obiad bardzo smakowite i pożywne "Arroz con pollo" Maxwella

Post: #12

uzi napisał(a):Cytryna[/b] ["Lemon" - U2 ]

smacznego!

O, to to najlepsze zdecydowanie!

Post: #13

A co z Summer Wine?

Post: #14

ku3a napisał(a):to nie chodzi o prawdziwe jedzenie, tylko o piosenki traktujące o jedzeniu?

zdecydowanie Konrad myślał o jedzonku, ale misie podoba to w jaki sposób temat się rozwinął

Post: #15

Yacy napisał(a):zdecydowanie Konrad myślał o jedzonku

Zgadłeś masz u mnie piwo

Post: #16

moja lista ma tylko jedną pozycję: 1. Kodym i Reszta Żuli - Fast food

Post: #17

flaczki zakrzewskie blues

Post: #18

Listoholik napisał(a):moja lista ma tylko jedną pozycję: 1. Kodym i Reszta Żuli - Fast food

Cóż, czyżbyś pił zbyt dużo wódki :?:

Post: #19

nie, mieszkam koło mcdonaldsa

Post: #20

Listoholik napisał(a):nie, mieszkam koło mcdonaldsa

A kto to jest Kodym :?:

Moi drodzy coś u was z kulinariami nie teges, czemu nikt się nie wypowiada, czyżbyście jedli tylko hamburgery i pizzę popijając coca colą :?: