kajman napisał(a):Ban nie jest na zawsze, więc nie masz się czego bać.
Ale Listoholik już sobie poszedł for ever...
Tomekk napisał(a):dlaczego cały czas wspominasz o tamtym forum?
Bo niestety ono wspomina o mnie.
Poza tym, jest dokładnie tym, czym nie chciałbym, by stało się Mycharts.
kajman napisał(a):To że sobie nie radzi (jeżeli tak jest) to jeszcze nie powod, żeby inni mieli z tego powodu cierpień. Nie jestem w stanie uwierzyć, że nie zna norm zachowania i nie może się powstrzymać od takich czy innych reakcji, bo by w społeczeństwie nie mógłby żyć.
Czasem naprawdę tak może być. Albo przynajmniej one do niego tak jakby "nie dochodzą".
kajman napisał(a):A ja jestem prawie pewien, że Listoholik był już kiedyś banowany. Ale może jestem w błędzie.
Miał tylko ostrzeżenie. I taka uważam powinna być decyzja wobec niego.
kajman napisał(a):Szantażu emocjonalnego? Bo tylko tak mogę to określić.
To przykre, że wielu odbiera w ten sposób te rzeczy.
Zamiast krytykować, postarajmy się zrozumieć.
Pewnie faktycznie nie ma powodu, by to dalej ciągnąć. Mam nadzieję, że to była taka ostatnia sytuacja.
Aczkolwiek w kiepskiej liczbowo sytuacji na forum każdy użytkownik mniej boli :/
EDIT:
Sundrajta napisał(a):Dorosły człowiek odpowiada za swoje czyny.
Właśnie to jest ten problem. Bo ludzie widzą człowieka dobrze po dwudziestce, czasem i dobrze po trzydziestce, a nawet czterdziestce i myślą, że jest dorosły. A tak naprawdę w środku może być mentalnie małym dzieckiem. Jak miał dorosnąć, jeśli nikt go tego nie nauczył? A obrywa z tego powodu.
Dlatego właśnie sądzę, że powinno się tłumaczyć, a nie krytykować, bo to nic nie da. Bo to spowoduje tylko tupnięcie nóżką i ten człowiek nic się nie nauczy.