Post: #1

zmarł Prince

Post: #2

smutna wiadomość

Post: #3

dzisiaj w Teleekspresie ekstra było jego video KISS, ale nie słyszałem, żeby mówili, że zmarł.

masakryczny rok...

aż sobie odnalazłem. faktycznie mówili tylko o tym, że 30 lat temu na szczycie w USA było KISS.
Marek Sierocki: "piosenka, jest stałym elementem jego koncertów..."
niezły przypadek...

Post: #4

Wchodzę do mieszkania, włączam komputer, otwieram Facebooka... i pierwsza wieść. Z bułgarskiego portalu, więc aż musiałem chwilę skapować, czy aby na pewno dobrze ją zrozumiałem. Niestety, dobrze...
Jak widać ten rok nie skończył swojego brutalnego żniwa :/

Post: #5

Płaczę.

Post: #6

Prince nie żyje! Też na FB odczytałem tę makabryczną wieść... Nawet w pierwszej chwili pomyślałem, że to żart! Ale nie! Coraz młodsi muzycy odchodzą...
Zatem ten 2016 rok staje się pomału końcem pewnej epoki gigantów sceny. Widocznie takie tempo codzienności nie sprzyja każdemu i niektórzy muszą wysiąść z tego autokaru zwanego Życiem jeszcze przed zajezdnią? A może to tylko złudzenie, że ich droga kończy się przedwcześnie, a tam dalej nic nie ma...

Post: #7

Jaki był powód śmierci?

Post: #8

Materiał w Radiu Świdnik:
Prince'a wspomina The Ceez

The Ceez wspomina pracę z Princem przy teledysku do utworu „Guitar”.

Post: #9

o 23:07 w Trójce audycja o Księciu.

pewnie posłucham, choć nie da się ukryć, że nie byłem fanem jego twórczości.
DESZCZ to jedyny utwór, który naprawdę lubię!