Yacy napisał(a):nie wyobrażam sobie abym włączył ten utwór w domu. no nie to sobie jeszcze wyobrażam, ale abym wytrzymał do końca - to już nie.
Ale dlaczego?
Ja mam tylko czasem problem, że sąsiedzi mogą sobie coś pomyśleć... Ale i tak włączam.
Yacy napisał(a):mój brat zawsze się dziwił, że słucham - było to 30 lat temu - italodisco. on przy id się bawił, a ja raczej nie chadzałem na dyskoteki.
to ten brat od "Brother Oh Brother"?
Yacy napisał(a):a są tacy, którzy wrzucają dp i id do jednego worka.
ich prawo. ale ja to rozróżniam.
Wiesz, disco polo disco polo nierówne. Disco polo to też Bracia Figo Fagot i niejaka Pola:
[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=7FKD9URKnLM" frameborder="0" allowfullscreen>
Nie no, po prostu irytuje mnie, że disco polo uważa się za muzykę dla idiotów. Nie pomyśleliście być może, że np. ktoś zmęczony po pracy, ciężkim wysiłku intelektualnym bądź fizycznym ma może ochotę się zrelaksować.
Żeby nie było - też nie podobają mi się pewne rzeczy, że np. w disco polo jest za dużo seksu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.03.2016 02:37 PM przez prz_rulez.)