Post: #13

i to już.
zaskoczenie? na 1 na pewno nie.
dla mnie na drugim też nie
tak na prawdę przed i ... po topie lubiłem i lubię, a nawet więcej, tylko te dwa utwory.
przez moment miałem zawahanie czy pierwsza dwójka nie powinna być odwrotnie.
jeszcze nie teraz chociaż to jest przepiękne 18 (prawie) minut!

przy liderze nie widnieje płyta, bo słucham wersji angielskiej
ale to i tak nic by nie zmieniło.

3. An Old English Dream The Well's on Fire (2003)
2. In Held 'Twas In I Shine on Brightly (1968)
1. A Whiter Shade Of Pale

oczywiście nr 3. nie jest w moim TWC.
nie patrząc na punkciki, najlepsze płyty to zdecydowanie ... ostatnia oraz ... przedostatnia
no jakoś nigdy nie byli moimi wielkimi faworytami i to pewnie dlatego.


punkty nie_dziś.

a kolejny top to happysad

dziękuję i zapraszam.