Post: #1

Najważniejsze na początek, prawda? W 204. notowaniu mojej listy płyt, w maju 1995 roku, po raz 22. na pierwszym miejscu na liście płyt pojawiło się "Get A Grip" - Aerosmith. Przez wszystkie te lata był to rekordzista. Było kilka płyt, które zbliżyło się do wyniku "Get A Grip", ale nikt nie mógł mu dorównać. Aż pojawił się fenomen, któremu na imię "Gospel", stworzony przez zespół Lao Che. Możecie pisać co chcecie, możecie się irytować, że piosenki z tej płyty tak zawładnęły moją listą, ale to jest naprawdę fenomen i prawdopodobnie takie coś znowu nie powtórzy się przez kilkanaście lat Broniąc w tym tygodniu pierwszego miejsca na liście płyt, Lao Che pobiło rekord Aerosmith Od teraz rekord liczby tygodni na pierwszym miejscu na mojej liście wynosi 23! Co więcej, jest to seria nieprzerwana. To że Metallica jest niemal ex-aequo i że Scars On Broadway też dołączyło do grupki i teraz to już 3, a nie 2, płyty walczą o pierwsze miejsce, nie ma znaczenia. Rekord! Historyczne wydarzenie!

Na listę płyt powraca Alanis Morissette. No ale jak się słucha płyty w wersji deluxe, to zadanie jest ułatwione . W tyle zostało kilka płyt, które miały wielką chrapkę, by w końcu zadebiutować - póki co nic z tego. A z wielkim impetem do dziesiątki wpadła Lisa Hannigan. Wcześniej odsłuchiwana na spokojnie, nie robiła wielkiego wrażenia. W tym tygodniu nagle przekładka przeskoczyła w odpowiedni stan. Ponadto płytę przesłuchałem 3 razy i efekt zadziwił mnie samego - płyta "Sea Sew" przegrała tylko z wielką trójką! Ponadto Lisa pojawia się też na liście piosenek. Przez jakiś czas zastanawiałem się czy bardziej podoba mi się "I Don't Know" czy "Keep It All", bo że te dwie podobają się najbardziej, to wiedziałem. Ale potem puknąłem się w głowę - przecież obydwie podobają się na tyle mocno, że powinny być na liście! Lisa Hannigan to więc już nie tylko anielski głos towarzyszący Damienowi Rice'owi w "The Blower's Daughter" i innych cudownych piosenkach. Oprócz jej piosenek, są również 2 inne nowości. One jednak są już na forum dobrze znane. Dido na początku mnie nie wzięła, ale słuchałem, słuchałem aż się wsłuchałem. "Another Way To Die" natomiast chwyciło od razu. Kolejne wcielenie Jacka White'a rusza do boju, tym razem solowe (choć piosenka w duecie ).

Notowanie 917:

01. 06. 02. 02. Praca za szejset - Frutti di Mare
02. 02. 03. 03. Raissa - Grabaż i Strachy na Lachy
03. 03. 03. 03. Hiszpan - Lao Che
04. 04. 02. 02. All Nightmare Long - Metallica
05. 01. 05. 05. Devour - Shinedown
06. 09. 02. 02. The Day That Never Comes - Metallica
07. 05. 14. 14. Carolina Drama - The Raconteurs
08. 07. 20. 20. Czarne kowboje - Lao Che
09. 08. 22. 22. Bóg zapłać - Lao Che
10. 12. 10. 01. Siedmiu nie zawsze wspaniałych - Lao Che

11. 10. 13. Love Is Noise - The Verve
12. 11. 24. mpaKOmpaBIEmpaTA - Lao Che
13. 39. 02. Lazarus On Down - The Nightwatchman & Serj Tankian
14. 14. 06. Sex On Fire - Kings Of Leon
15. 13. 24. Do syna Józefa Cieślaka - Lao Che
16. 15. 29. Hydropiekłowstąpienie - Lao Che
17. 20. 12. Many Shades Of Black - The Raconteurs
18. 28. 03. Po prostu pastelowe - Strachy na Lachy
19. 16. 12. Standing Next To Me - The Last Shadow Puppets
20. 21. 06. Stepping Stone - Duffy
21. 17. 16. Gobbledigook - Sigur Rós
22. 31. 03. W spodniach czy w sukience - Ania
23. 26. 03. Never Miss A Beat - Kaiser Chiefs
24. 22. 11. Wonderful Life - Carrion
25. 18. 04. Nocny sufit - Maryla Rodowicz
26. 24. 12. Almost Lover - A Fine Frenzy
27. 19. 05. Inní mér syngur vitleysingur - Sigur Rós
28. 23. 23. Violet Hill - Coldplay
29. 37. 03. Chemicals - Scars On Broadway
30. 25. 61. M.I.A. - Avenged Sevenfold
31. 47. 02. The Unforgiven III - Metallica
32. 27. 22. Hammerhead - The Offspring
33. 41. 02. Living In A World Without You - The Rasmus
34. 35. 01. Wesoły kapelusz - Czesław Śpiewa
35. 29. 15. Half-Truism - The Offspring
36. 30. 14. Society - Eddie Vedder
37. 33. 41. Alexander - Myslovitz
38. 34. 41. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
39. NN. 01. Another Way To Die - Jack White & Alicia Keys
40. 44. 03. Mind Your Eyes - Stolen Babies
41. 43. 02. Chłopacy - Lao Che
42. NN. 01. I Don't Know - Lisa Hannigan
43. 38. 02. Watercolor - Loaded Moses
44. 40. 02. Do You Really Like... - Unjust
45. 45. 03. Rosół - Maria Peszek
46. NN. 01. Keep It All - Lisa Hannigan
47. 32. 09. A Lot Like Me - The Offspring
48. 36. 20. The Age Of The Understatement - The Last Shadow Puppets
49. NN. 01. Don't Believe In Love - Dido
50. 46. 22. Salute Your Solution - The Raconteurs

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

42. 17. Mamo, mój komputer jest zepsuty - Cool Kids Of Death
48. 16. Jest cudnie - Maryla Rodowicz
49. 30. Hemorrhage (In My Hands) - Fuel
50. 21. You Don't Understand Me - The Raconteurs

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Kolejne dziesiatki - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w piecdziesiatce.

Lista płyt. Notowanie 905:

01. 01. 27. 27. Gospel - Lao Che
02. 02. 04. 04. Death Magnetic - Metallica
03. 03. 07. 07. Scars On Broadway - Scars On Broadway
04. NN. 01. 01. Sea Sew - Lisa Hannigan
05. 04. 15. 15. Rise And Fall, Rage And Grace - The Offspring
06. 05. 08. 08. There Be Squabbles Ahead - Stolen Babies
07. 06. 19. 16. Consolers Of The Lonely - The Raconteurs
08. 08. 02. 02. Zimny dom - Totentanz
09. 07. 02. 02. The Fabled City - The Nightwatchman
10. NN. 08. 01. Flavors Of Entanglement - Alanis Morissette

Post: #2

ku3a napisał(a):Najważniejsze na początek, prawda?

A ja i tak przewinąłem od razu w dół, żeby zobaczyć.

ku3a napisał(a):Broniąc w tym tygodniu pierwszego miejsca na liście płyt, Lao Che pobiło rekord Aerosmith

aaaaaaaaaaa

ku3a napisał(a):Na listę płyt powraca Alanis Morissette. No ale jak się słucha płyty w wersji deluxe, to zadanie jest ułatwione

Dodatkowe utwory może i ja bym przesłuchał.

ku3a napisał(a):Lisa Hannigan to więc już nie tylko anielski głos towarzyszący Damienowi Rice'owi w "The Blower's Daughter" i innych cudownych piosenkach.

Pobieram płytę!

ku3a napisał(a):01. 06. 02. 02. Praca za szejset - Frutti di Mare

A o tym nie wspomniałeś! [ale ta wersja radiowo-singlowo to średnia jest...]

ku3a napisał(a):10. 12. 10. 01. Siedmiu nie zawsze wspaniałych - Lao Che

ku3a napisał(a):13. 39. 02. Lazarus On Down - The Nightwatchman & Serj Tankian

Niezły awans. [Jeszcze nie znam, ale płytę już mam.]

ku3a napisał(a):Lista płyt. Notowanie 905:

Kiedyś miałem o to poprosić, ale zapomniałem. Mógłbyś postować wypadki?

Post: #3

Dobra, mimo, że Lao już mnie nie kręci, składam im serdeczne gratulację z powodu rekordu ;] Oby twoja prorocza opinia, że to się nie powtórzy w ciągu NAJBLIŻSZYCH lat się nie sprawdziła ;]

Nie spodziewałem się lidera. Totalne zaskoczenie. Musze się zapoznać. Były lider dopiero na 5, dawno takich zjazdów nie było w czołówce. Dobrze, że w całym tym małym zamieszaniu nie ucierpiała Metallica. Trochę osunęło się Raconteurs i ... Lao w 10 Verve za to już pkt nie zdobywa. Kaiser Chiefs się nadal podobają jak widzę, ale i na nich przyjdzie pora niedługo Nie wiem kim jest ta Pani, która zdominowała nowości w tym tyg., mam jakieś dziwne przeczucie, ze to coś w stylu Evy Cassidy.
Another Way (o czym już pisałem) brzmi bardzo pokręcenie, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu (utwór dobry, do Bonda chyba też, chociaż głosowo White raczej mi nie pasuje - w kinie się oceni ). Rozbawiłeś mnie pisząc, że wahałeś się kto ma wejść na listę (piosenki od Lisy) i dopiero po chwili się zorientowałeś, że dwa mogą ;] To pokazuje, że masz taki sam instynkt jak ja i pierwotnie nauczony jesteś wybierać na listę pojedyncze numery i dopiero po kilku tyg dodawać kolejne Pisz sobie co chcesz, ale tak jest Tylko sztucznie to stymulujesz ostatecznie decydując się na kilka nagrań razem

Nie spodziewałem się Morrissete znów na liście płyt. Po kilku miesiącach od premiery dochodzę do wniosku, że mało co ta płyta ciekawego do zaoferowania :/

Post: #4

abd3mz napisał(a):A ja i tak przewinąłem od razu w dół, żeby zobaczyć.

ech, co za niecierpliwosc

abd3mz napisał(a):Dodatkowe utwory może i ja bym przesłuchał.

co mam przez to rozumieć?

abd3mz napisał(a):A o tym nie wspomniałeś!

to niespodzianka

abd3mz napisał(a):Niezły awans.

niezły, 3 razy wyżej niż tydzien temu . i mam nadzieję, że za tydzień tez do góry .

abd3mz napisał(a):Mógłbyś postować wypadki?

da się zrobić. ktoś jeszcze zainteresowany?

Post: #5

Dido - debiut jupi
Ania +9 jupi
Sigury spadają nie-jupi

Post: #6

ku3a napisał(a):co mam przez to rozumieć?

Ehh... A myślałem, że się uda nie-wprost. Chętnie poznam te pięć dodatkowych utworów, więc jeśli mógłbyś je gdzieś wrzucić albo podzielić się linkiem to byłbym wdzięczny. [Pewnie trochę czasu zajęłoby mi znalezienie tej wersji płyty. ]

Post: #7

abd3mz napisał(a):Chętnie poznam te pięć dodatkowych utworów, więc jeśli mógłbyś je gdzieś wrzucić albo podzielić się linkiem to byłbym wdzięczny. [Pewnie trochę czasu zajęłoby mi znalezienie tej wersji płyty. ]

będę musiał to zrobić własnoręcznie, więc zajmie więcej czasu, ale chętnie to zrobię .

Post: #8

Dzięki.

Post: #9

ku3a napisał(a):13. 39. 02. Lazarus On Down - The Nightwatchman & Serj Tankian

Świetny utwór, u mnie niebawem również w zestawieniu.

Post: #10

koszMAREK napisał(a):Świetny utwór, u mnie niebawem również w zestawieniu.

będę wypatrywać

saferłel napisał(a):Nie spodziewałem się lidera. Totalne zaskoczenie. Musze się zapoznać

no koniecznie!

saferłel napisał(a):Były lider dopiero na 5, dawno takich zjazdów nie było w czołówce

tak, to dość spory spadek z pierwszego jak na moją liste.

saferłel napisał(a):Rozbawiłeś mnie pisząc, że wahałeś się kto ma wejść na listę (piosenki od Lisy) i dopiero po chwili się zorientowałeś, że dwa mogą ;] To pokazuje, że masz taki sam instynkt jak ja i pierwotnie nauczony jesteś wybierać na listę pojedyncze numery i dopiero po kilku tyg dodawać kolejne Pisz sobie co chcesz, ale tak jest Tylko sztucznie to stymulujesz ostatecznie decydując się na kilka nagrań razem

nie jest tak wcale .
zastanawialem sie, która mi się bardziej podoba, żeby sprawdzic czy ma szansę wejść na listę, ale porównałem z piosenkami które mogłyby z listy wypaść i okazało sie, że nie tylko jedna, ale obydwie dałyby radę zadebiutować. i myśl stała się ciałem.

Post: #11

serio, to lao che mogłoby spadać, bo nudno się już tu robi

Post: #12

Az szesc wspolnych piosenek! Wow Co prawda najwyzsza na 20., ale nie badzmy czepialscy

Post: #13

A o numerze jeden w ogóle nie wspomniałeś. Cóż za niespodzianka, nawet sensacja! Tym bardziej, że jak się nie mylę pisałeś apropos tego utworu, że po takim skoku każde wyższe miejsce będzie piekielnie trudno
Top 3 po polsku, co nie zdarza się u Ciebie za często.
"Po prostu pastelowe" tez nieoczekiwanie mocno do góry, Ania też do góry, zadziwiające, chociaż co do niej to wcale nie jestem zadowolony.
"Lazarus On Down" - kawałka jeszcze nie słyszałem, pewnie powinienem to nadrobić, widzę że mknie jak burza.
Fuel wypadł, ale 30 tygodni to wspaniały wynik.
No i "Gospel" rekordzistą!!! Super, tym bardziej że jest to polski zespół, tym bardziej że alternatywny, tym bardziej, że tak wcześniej przez Ciebie nie znany. Pewnie tak ogromny sukces skłoni Cię do zapoznania się z "Powstaniem Warszawskim" i "Gusłami", chyba że już to uczyniłeś. Póki co do "Powstania Warszawskiego" mam większy sentyment niż do "Gospela", ale czas moze to zweryfikować.

Post: #14

Jak w przedszkolu. No to liczymy , jeden, dwa..... siedem wspólnych utworów
A do tego kilka było wczesniej i u mnie. Cakiem nieźle
Cieszy mnie Twój nowy lider, właściwie to mozna było przewidziec po ubieglotygodniowym skoku . No myslałem ze może powalczy o zwyciestwo jeszcze utwór ...a moze niebawem, napewno powalczy
Wow Wow ależ Cie wzieło na numer 13. Niedawno poznałem i jak na razie milutka balladka . Cieszy mnie awans Pastelowych Strachów . A Lisę wypadałoby poznać.
Oczywiscie gratuluje pobitego rekordu w płytach

Post: #15

Ja z ku3a tez mam 7 wspólnych utworów, aczkolwiek sporo u mnie już pospadało, albo odwrotnie (tak jak w tym tygodniu CKOD).

Post: #16

tadzio3 napisał(a):mam większy sentyment niż do "Gospela", ale czas moze to zweryfikować.

Misie wydaje, że 'Gospel' się nie odmienia.

Post: #17

Cytat:A o numerze jeden w ogóle nie wspomniałeś.

ku3a napisał(a):to niespodzianka

tadzio3 napisał(a):Tym bardziej, że jak się nie mylę pisałeś apropos tego utworu, że po takim skoku każde wyższe miejsce będzie piekielnie trudno

tak pisalem . i naprawdę tak myslalem . jak sobie robilem w glowie w srodku tygodnia prognozę jak moze wygladac pierwsza dziesiatka, to ze zdziwieniem zorientowalem się, że Frutti na razie wyglada najlepiej. no i tak zostalo do konca .

tadzio3 napisał(a):Top 3 po polsku, co nie zdarza się u Ciebie za często.

ach, właśnie. przeciez mialem o tym napisać w komentarzu i w koncu zapomnialem . dzieki za zauważenie i przypomnienie .

tadzio3 napisał(a):Ania też do góry, zadziwiające, chociaż co do niej to wcale nie jestem zadowolony.

muzycznie dosyć średnia, ale wokalnie bardzo mi się podoba. i tekst też zdecydowanie u mnie "plusuje".

tadzio3 napisał(a):"Lazarus On Down" - kawałka jeszcze nie słyszałem, pewnie powinienem to nadrobić, widzę że mknie jak burza.

pewnie że powinieneś .
a ja mam nadzieję, że będziesz musiał posłuchać tak czy inaczej . Balonik powiedział, że jak wrzucali to do zestawu to od razu pomyslał o mnie, że na pewno się ucieszę .

tadzio3 napisał(a):Fuel wypadł, ale 30 tygodni to wspaniały wynik.

tak, super wynik.
choc ja i tak czuję jakiś niedosyt, że "Hemorrhage" nie do konca wykorzystalo swoj potencjal...

tadzio3 napisał(a):Pewnie tak ogromny sukces skłoni Cię do zapoznania się z "Powstaniem Warszawskim" i "Gusłami", chyba że już to uczyniłeś.

pora na nie przyjdzie jak "Gospel" bedzie juz na niższych pozycjach w płytach. wiec chyba mam już jednego z kandydatów do zwyciestwa w moim podsumowaniu płyt za 2009 .

Aro napisał(a):No myslałem ze może powalczy o zwyciestwo jeszcze utwór ...a moze niebawem, napewno powalczy

jest w tej najściślejszej czołówce składającej się z pięciu piosenek, a tam wszystko się może zdarzyć, co pokazują ruchy z tego tygodnia .

Aro napisał(a):A Lisę wypadałoby poznać.

daj znac jak wrażenia, jeśli poznasz. ciekaw jestem.

Aro napisał(a):Oczywiscie gratuluje pobitego rekordu w płytach

dziękuję w imieniu zespołu .

abd3mz napisał(a):Misie wydaje, że 'Gospel' się nie odmienia.

tak, cały czas podoba się tak samo mocno .
a Ty czemu opuściłeś "Gusłę" na liście płyt?

Post: #18

ku3a napisał(a):tak, cały czas podoba się tak samo mocno .
a Ty czemu opuściłeś "Gusłę" na liście płyt?

Jak to dobrze z rana przeczytać coś zabawnego.

A tak na poważnie to jest piekielnie wymagająca płyta i jeszcze trwa 69 minut, a ja moje płyty wszech czasów mam zwyczaj celebrować na 100%, to tak się złożyło że nie było kiedy przesłuchać. [A dokładniej jak było to nastroju nie miałem. A słychać na siłę też nie mam zwyczaju.]

Post: #19

abd3mz napisał(a):Misie wydaje, że 'Gospel' się nie odmienia.

Jako sticte płyta nie, ale odczucia w stosunku do niej zmieniają się z czasem, albo jak się jej posłucha po jakimś czasie już z dystansem, do tego sukcesu. W ogóle jak przetrwa próbę czasu. "Powstanie Warszawskie" zdecydownianie tę próbe przetrwało.

Post: #20

Hm... co mi się podoba na tej liście? Głównie Dido.. która jest coraz bliższa także mojej liście. Zaczynam się do niej przekonywać. Szkoda, że tak nisko i jako ostatnia, ale lepszy rydz niż nic.
No i cieszy fakt, iż Hiszpan utrzymał się na podium. Pozdrawiam jesiennie...