Post: #41

Chyba za półtora tygodnia
Taki wstępny chociaż Dwa lata to kupa czasu przecież

Post: #42

Nie. Ewentualnie za rok-półtora. Za mało muzyki znam by robić taki top. A nie będę byle czego odwalał wcześniej.

Post: #43

stavanger napisał(a):Już miałem tu nie zaglądać, bo pomyślałem, ze to jakiś stary temat (30 postów)

No nie? I pomyśleć że to jest wczorajsze notowanie.

Post: #44

Odświeżam tego posta by wyszedł w górę, bo ostatnio wiele osób omylnie dostaję się do nieświeżego już tematu listy nr 95 ;] Dziękuję bardzo.

Post: #45

saferłel napisał(a):bo ostatnio wiele osób omylnie dostaję się do nieświeżego już tematu listy nr 95 ;] Dziękuję bardzo.

a jaki on tam nie swiezy skoro jak zwykle nowosci w bród. A mnie najbardziej zaintrygowały nowe Smieciarze z pozycji 40. Bo jak pamietam to strasznie lubiłem płytę "Version 2.0' z fantastycznym "I Think I'm Paranoid".
O tu masz, to chyba musi byc jakis Franek Ferdinand nowy , bo chyba cos przespałem....
A z pierwszej dziesiatki ostatnio polubilem numer 5 Metallica to zapewne wszystko na co ich stac na twojej liscie z tym utworem szkoda troche... , zatem poczekam az pojawi sie "All Nightmare Long' Twoj ulubiony jak rzekłes niedawno.....

Post: #46

Cieszę się, Calexico to taki czarny koń jest ;]

Metallica nie powiedziała ostatniego słowa, to, że przystopowała nie musi znaczyć, że zaraz spadnie ;] Ale już w poczekalni kolejne dwa jej numery buszują...

Z Garbage jeszcze raz się powtórzę, że to mało typowy jak na nich numer. Miły pop-rock, zupełnie nie w stylu świetnego Version 2.0. Inna bajka inna klasa..

Post: #47

A właśnie przyznam, że myślałem, że już znudziłeś się Garbage. Jakoś mniej o niej trąbisz.

Post: #48

Nie, raz zafascynowany nigdy się nie nudzę ;] choćby gdyby ta fascynacja polegała na 3-4 utworach ;] Akurat na szczęście w ich przypadku jest to jeszcze większa liczba ;]
A czemu nie trąbie? Ostrożnie do tego podchodzę, bo to nie jest takie zwykłe wydawnictwo, rzecz poboczna, która prawdopodobnie przejdzie bez echa, bo nie ma na celu zdobycia rozgłosu, domyślam się też, że nie każdemu może się podobać ten numer z powodu jego brzmienia...Szykujcie się za to na wielką akcję promocyjną z okazji solówki wokalistki i płyty G ;] Będzie mrocznie, mrooooocznie!

Post: #49

A Garbage coś ostatnio w ogóle wydali?

Post: #50

aaktt napisał(a):A Garbage coś ostatnio w ogóle wydali?

No właśnie. Widać moje ukrywanie G przed światem działa - nie odpowiem Ci na to pytanie, jak przeczytasz uważnie komentarz do listy itp to się zorientujesz...

Post: #51

Nie, bo mam focha za top 5 na liście last.fm i odroczenie topu wszech czasów na okres roku

Post: #52

No jak chcesz, chociaż nie wiem czemu cię tak ciągnie do mojego topu wszech czasów, mimo wszystko Lautyn Hill ani The Fugees tam nie będzie, przynajmniej na ten moment

Post: #53

saferłel napisał(a):Metallica ciąglę stoi, chyba nie pobije wyniku u Kuby

uff, bo co to by było jakby u Ciebie osiągnęło wiecej niz u mnie

saferłel napisał(a):Franz Ferdinand - Lucid Dreams - Typowe, typowe Franz-Ferdinandowskie granie. A skoro FF to świetna ekipa to typowe numery TYPOWE już tak nie są, gdy mają bić się o miejsca na mojej liście przebojów ;]

no niestety, dla mnie to jest fatalny kawalek. mam tylko nadzieje, że to jakis projekt spoza plyty, a przynajmniej, że to nie jest szykowane na singiel. mam nadzieje, że będzie podobnie jak z Madonną, kiedy to kilka miesiecy przed wydaniem albumu Konrad podkryl "The Beat Goes On" i twierdzil, że to bedzie singiel zwiastujący płytę. od Franza oczekuję piosenek tak na oko 100 razy lepszych.

Strachy na rewelacyjnym miejscu w plytach! fajnie jakby na dłużej tak zostało. "Pastelowe" też na tym korzystają. fajnie jakby w dziesiatce była jakas polska piosenka. sensacja w plytach - ostała się płyta sprzed tygodnia . ale przeciez "Achtung Baby" to rewelacyjny krążek. hmm, w sumie dawno jej nie sluchalem, trzeba sobie odswiezyc. a tak w ogole to ja to mam oczywiscie jeszcze na kasecie. z Taktu .
o, cała pierwsza szóstka bez zmian! dawno czegos takiego nie bylo, co nie?
a ten "Crawl" ciagle tak wysoko... No nijak nie mogę się przekonać do tej płyty. Juz 3 tygodnie minęły od premiery, a ona jest u mnie w szczerym polu i bez póki co żadnych szans na wejście do mojej dziesiątki. zresztą Strachy na razie też cieniutko... Ale jednak są znacznie bliżej dziesiatki niż Kings.
na liście jest Grabaż, ale również Garbaż . chętnie się zapoznam z tym wynalezionym przez Ciebie Garbage.
"The Trouble I'm In" dopełnia zdziwienie którego doznalem tydzien temu. to juz raczej koniec marzeń o czymkolwiek. Spodziewalem się, że to dojdzie przynajmniej do drugiej dziesiatki.
a "Viva La Vida" na takim miejscu na jakie zasluguje .

Post: #54

Postaram się odpowiadać czytelnie, bez cytatów, ale po kolei ;]

FF tak jak pisałem, jest to numer do jakiejś gierki, wątpię czy w ogóle się na płycie znajdzie, więc don't worry ;]


Strachy raczej się nie pojawią już na liście płyt ;] Ale to do przewidzenia było, nie? Po prostu ta lista raczej prezentuje płyty, których słucha i ma pokazać czego słucham i kiedy. Nie jest to typowa lista, gdzie płyty walczą o wysokie miejsca przez kilka tyg. tak jak na charcie piosenek? Łapiecie? Gdybym listę prowadził tym samym sposobem to też by się często wszystko zmieniało, a na końcu zawsze by jakieś słabe rzeczy, które poznałem zostały ;]

Ja szykuję już nowe KOL do wprowadzenia na listę. Singlowo sobie poradzą. Nie ma to tamto. Jako całość to jednak nie ma szans na top 20 2008 roku, choć płyta dobra, dobra...

Po Garbage nie spodziewałbym się niczego wielkiego. Jeszcze nie teraz. Jeszcze rok-półtora...

Z tą Vivą tak się cieszysz, że tak nisko itp, a chyba nie dostrzegasz ile już siedzi na liście i jak mocno mi się wbiła w psychikę

Post: #55

saferłel napisał(a):Łapiecie?

ale ja przeciez wiem, że tak jest u Ciebie

saferłel napisał(a):Z tą Vivą tak się cieszysz, że tak nisko itp, a chyba nie dostrzegasz ile już siedzi na liście i jak mocno mi się wbiła w psychikę

dostrzegam, ale cieszę się, że tak nisko, bo zawsze mogloby być gorzej (czyli wyżej) .

Post: #56

Ok, skoro wiesz, to nie wymagaj cudów Wracają przy okazji do Strachów to jak na razie jedyna Polska płyt, która może walczyć o tytuł Best Polski Album razem z Teslą.

Post: #57

Pierwsza szóstka bez zmian, ale mam nadzieję, że za tydzień Marillion, a szczególnie Sparksy coś namieszają.

Post: #58

Aro napisał(a):Bo jak pamietam to strasznie lubiłem płytę "Version 2.0' z fantastycznym "I Think I'm Paranoid".

Płyta jak płyta, ale ITIP faktycznie jest rewelacyjne.

Post: #59

Dziwne, że taką popularność w Polsce wywołuje wśród typowych słuchaczy ITIP, a nie np. piosenki z pierwszej płyty....


Marillion? Z tego co pamiętam nie podobali Ci się.

Post: #60

ja nie znosiłem Garbage z pierwszej płyty, strasznie mnie irytowały te piosenki .
a przy drugiej płycie całkowita odmiana .