Post: #241

tadzio3 napisał(a):5 Wieża radości, wieża samotności - Sztywny Pal Azji
Przez lata dojrzewał w moje głowie, aż w końcu stał się wyjątkowym utworem. Nie wiem, kiedy nastąpił moment, kiedy wiedziałem, że musi być w czołówce, ale za każdym razem jak słucham, to coraz bardziej mi się podoba.

u mnie bylo i jest niemal dokladnie tak samo. Bezdyskujnie jeden z najwazniejszych polskich utworow w historii

tadzio3 napisał(a):6 Jolka Jolka pamiętasz - Budka Suflera

to chyba jedyna z tych polskich wielkich piesni lat 80-tych, ktorej nigdy nie "poczulem", do dzis nie moze do mnie trafic... Moze kiedys to sie zmieni

tadzio3 napisał(a):7 Wehikuł czasu - Dżem

u mnie nie wiem czy bylby w polskim top10, ale do top 20 powinienen sie zalapac

tadzio3 napisał(a):"Dużo dał bym" by móc być na koncercie Dżemu z Riedlem, szkoda, że to nie możliwe...

to chyba moga powiedziec wszyscy ludzie z naszego pokolenia... Ryska juz nie zobaczymy, ale gdy widzialem pierwszy raz na zywo Cree, porazilo mnie, czulem sie jak gdybym przeniosl sie w czasie... Barwa glosu i sposob spiewania Sebastiana jest bardzo podobny, dostal po ojcu to co najlepsze...

Post: #242

bear napisał(a):Barwa glosu i sposob spiewania Sebastiana jest bardzo podobny, dostal po ojcu to co najlepsze...

Mimo tego, że sam przyznaje iż nigdy nie robił tego celowo, tzn nie starał sie nasladować ojca. Geny jednak są silniejsze.

Post: #243

Miałem wyjechać, zachorowałem, zostałem w domu. Ale za to moge do końca roku odsłonić cały już swój top. Dzisiaj miesjca 4-2, a jutro numer 1

4 51 - TSA
TSA tylko raz w moim zestawieniu, ale za to z utworem na 4 miejscu. Ten kawałek poznałem dzięki "Trójce" i topowi wszech czasów. Na początku bardzo mnie intrygował, potem słuchałem tego bez końca. Znałem tylko wesję koncertową, szukałem studyjnej. Znalazłem, ale i tak tamta koncertowa pozostaje tą najbardziej wyjatkową. TSA to legendarny już zespół spod znaku rock-metalu. Tą balladą pokazali, że rzeczywoście są wielcy.
Uwielbiam ten narastający ból w piosence, ten gniew, wszystko. Bardzo smutny utwór. Przez jakiś czas był to mój absolutny polski numer 1. Teraz jest "tylko" na 4 miejsjcu.
"Idąc cmentarną aleją szukam ciebie, mój przyjacielu
Odszedłeś bo byłeś słaby jak suchy liść"


3 Hipisówka - Kobranocka
To taka trochę niespodzianka, również dla mnie, bo kilka tat temu nie brałem tej piosenki pod uwagę tworząc tego typu zestawienia. Jednak przez ostatnie dwa lata opanował mnie szalenie. Oczywiście wcześniej znałem i bardzo lubiłem ten utwór, ale piorun strzelił bardzo niepostrzeżenie i "Hipisówka" stała się jednym z moich najważniejszych polskich piosenek, a przez moment była bardzo bliska pierwszego miejsca. Niesamowity jest ten kawałek. Spełniło się też moje pragnienie usłyszenia go na żywo i to w wyjątkowym miejscu i czasie, czyli półtora roku temu na Przystanku Woodstock. Toż to była pełna ekstaza!
"Wiara w cud, mrowie złud
Które ty opłacasz swoją mrówczą pracą
Dokąd pójść, zewsząd gnój
Zwykły znój, za który nigdy nie zapłacą"

2 Son Of The Blue Sky - Wilki
Na drugim są Wilki z kawałkimem, który przez pewien czas był na szczycie mojego zestawienia wszystkich piosenek wszech czasów! Dla mnie kawałek absolutnie magiczny. Wilkom na począteczku kariery wyszedł taki utwór, który nie zdarza się wielu artystom przez całą karierę stworzyć. Wilki przez te kilka lat działalności w latach 90-tych tworzyli piękne rzeczy. Gdyby już nigdy nie powrócili dzisiaj staliby się legendą. Niestety powrót po latach zaprzepaścił tę szansę, bo na Wilki bedziemy patrzeć niestety przez pryzmat "Baśki", czy Urke"... Nowe Wilki to moje największe rozczarowanie muzyczne w Polsce, szczególnie jak się posłucha "Son Of The Blue Sky". Utwór, kóry ma w sobie moc, a zarazem czyste piękno.
"Every time of midnight
Every time we muddle again
Hold on lovely memories"

Post: #244

dla mnie kolejność powinna być odwrotna!
51 to jeden moich utworów z top [powedzmy] 40-50, a Kobranocka i Willki daaaaaaleko...

A nr 1?
n.i.e. m.a.m. p.o.j.ę.c.i.a.
... chyba... że nie było jeszcze Dżemu i Listu ...? [nie sprawdzałem...]

Post: #245

Yacy, nie było, ale będzie.
Cieszę się, że to właśnie ten utwór będzie u Ciebie na pierwszym miejscu.

Post: #246

Yacy napisał(a):dla mnie kolejność powinna być odwrotna!

o tym samym pomyślałem

tadzio3 napisał(a):4 51 - TSA

dla mnie to ścisła czołówka polskiego topu forever

tadzio3 napisał(a):3 Hipisówka - Kobranocka

lubię tę piosenkę. nawet nie wiem czy nie najbardziej z całej Kobranocki

tadzio3 napisał(a):2 Son Of The Blue Sky - Wilki

nie pamiętam ile jest utworów na pierwszej płycie Wilków, ale wiem że dla mnie to na tej płycie numer... najsłabszy przejadł się po prostu.

Yacy napisał(a):A nr 1?
n.i.e. m.a.m. p.o.j.ę.c.i.a.

a ja nie będę udawał że nie wiem dlatego już teraz mogę Ci go pogratulować, i cieszę się że właśnie ta pieśń zwyciężyła u Ciebie
a tak od siebie jeszcze oprócz oczywistch podziękowań za ten top podziękować chcę jeszcze za jedno: gdy dopiero raczkowałem tutaj i dość niepewnie poruszałem się po mychartsowym gruncie, to właśnie przy Twoim topie przyszła mi do głowy myśl: cholera, ja zrobię to podobnie. Czyli mówiąc krótko bez Twojego topu mój byłby pewnie inny (chodzi mi oczywiście o sposób prezentacji, choć i warstwie muzycznej bywa podobny )
dzieki

Post: #247

bear napisał(a):Yacy napisał/a:
dla mnie kolejność powinna być odwrotna!
o tym samym pomyślałem

I ja, i ja też. (no może jednak "Hipisówka" za Wilkami.

A zwycięzca bardzo mnie cieszy i powiem tak na ucho, że to główny faworyt do zwycięstwa w moim topie tego zespołu na sąsiednim forum. Ale nie będzie tak łatwo jak mi się wydawało wcześniej. Wziąłem ich na warsztat, by trochę sobie odświeżyć materiał i będzie straszny ścisk.

Post: #248

bear napisał(a):2 Son Of The Blue Sky - Wilki

nie pamiętam ile jest utworów na pierwszej płycie Wilków, ale wiem że dla mnie to na tej płycie numer... najsłabszy przejadł się po prostu.

Ale gdyby się nie przejadł... W ogóle to jest bolączka wielkich hitów...

bear napisał(a):a tak od siebie jeszcze oprócz oczywistch podziękowań za ten top podziękować chcę jeszcze za jedno: gdy dopiero raczkowałem tutaj i dość niepewnie poruszałem się po mychartsowym gruncie, to właśnie przy Twoim topie przyszła mi do głowy myśl: cholera, ja zrobię to podobnie.

Miło to czytać. Lubie tworzyć top w taki własnie sposób bo jest ciekawszy i bardziej urozmaicony. Po za tym lubię też czytac tego typu zestawienie, a nie suche wyniki.

Post: #249

No więc spodziewany lider.

1 List do M - Dżem
I mój numer 1. W zasadzie już od początku wiedziałem, że właśnie "List do M" będzie na pierwszym. Przez chwię tylko zagrażały im Wilki i Kobranocka. Najpiękniejszy, najbardziej wzruszający i emocjonujący polski kawałek. Redel swoją ekspresją idealnie potrafił wyrazić swoje uczucia do swojej mamy. I ta piękna gitara Stryczyńskiego nadająca krztałt tej balladzie. Miłość do tego kawałka narastała z biegiem lat aż w końcu urosła do tego, że z polskiej twórczości wybieram właśnie ten utwór jako mój przebój wszech czasów! I pewnie tak zostanie.
Teraz liczę na obecność tej piosenki na Topie wszechczasów w "Trójce" wzorem Listy Niedźwieckiego

"Mamo piszę do Ciebie wiersz,
Może ostatni, na pewno pierwszy.
Jest głęboka, ciemna noc,
Siedzę w łóżku a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha.

Dobiega mnie jakaś muzyka,
Nie to tylko w mej głowie szum.
Siedzę i tonę i tonę we łzach,
Bo jest mi smutno, bo jestem sam.
Dławi mnie strach.

Samotność to taka straszna trwoga,
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz Mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga, nie ma nie!

Spokojny jest tylko mój dom,
Gdzie Ty jesteś a mnie tam nie ma.
Gdzie nie wrócę już chyba, chyba nie.
Mamo bardzo Cię kocham, kocham Cię!

Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie,
A to ja skrzywdziłem Ciebie.
Szkoda, że tak późno pojąłem to.
Tak późno to, to zrozumiałem.
Zrozumiałem to."


I to by było na tyle. Dzięki za komentowanie, które przyniosło mi wiele satyfkacji.
Jeszcze dzisiaj albo jutro napiszę o nieobecnych na topie z różnych powodów, a za klika dni ruszę z podsumowaniem roku 2008

Post: #250

Wielu piosenek z czołówki nie znam, niektóre na pewno nie byłyby u mnie tak wysoko ("Jolka, Jolka", "Wehikuł czasu", a w szczególności Wilki z drugiego miejsca)
Ale pierwsze miejsce bardzo mi odpowiada

Post: #251

I teraz czego zabrakło. Z różnych powodów. Na pewno zabrakło przebojów z tego roku. Z racji, że tworzyłme ten top od maja, trochę czasu minęło.
I tak, teraz nawet na top 30 ma szansę "1980" Końca Świata. Na listę zapewne wejdzie w przyszłosci Bank "Ciągle ktos mówi coś", "21 (One love)" Pidżamy Porno, może "Kiedy u.. kochanie" Janusza Radka i coś pewnie jeszcze po latach zaskoczy.
Do topu nie weszła jedna piosenka, bo ... zapomniałem jakimś sposobem o niej To "Warszawa" T.Love, nie wiem dlaczego, ale za późno sie zorientowałem. Kawałek na top 100.
I jest jeszcze kilka utworów, które były blisko, ale wciąż się liczą i w przyszłosci mogą wejśc takie jak "Dziewczyna bez zęba na przedzie" Kultu, czy "Bez słów" Wolnej Grupy Bukowina. Pewnie jeszcze wiele innych, które akurat nie przychodzą mi do głowy.

Post: #252

tadzio3 napisał(a):Do topu nie weszła jedna piosenka, bo ... zapomniałem jakimś sposobem o niej To "warszawa" T.Love, nie wiem dalczego, ale za póxno sie zorientowałem. Kawałek na top 100.

Ja bym raczej nie zapomniał, bo to pewniak do mojej pierwszej trójki w takim zestawieniu.

Post: #253

mrsap napisał(a):Ja bym raczej nie zapomniał, bo to pewniak do mojej pierwszej trójki w takim zestawieniu.

U mnie pewnie w top 3 T.Love by się nie zmieściła.

Post: #254

Twój lider, List do M, leci w filmie Wojna polsko-ruska, fajnie sie wpasowując w posmodernistyczny klimat tego filmu

Post: #255

Ale film z tego co słyszałem od coraz większej liczby oglądających do kitu. Z tego też powodu zrezygnowałem z jego oglądania na rzecz "Vicky Cristina Barclona" i nie żałuję

Post: #256

tadzio3 napisał(a):z tego co słyszałem od coraz większej liczby oglądających do kitu

jak widać, coraz większa liczba oglądających się nie zna.. film jest wybitny!

Post: #257

Obejrzę, to ocenię

Post: #258

mam pomysł: załóżmy na spółkę rozgłośnię radiową i puszczajmy tylko i wyłącznie polską muzykę; co widać powyżej, jej zasoby są ogromne!

Post: #259

Listoholik napisał(a):mam pomysł: załóżmy na spółkę rozgłośnię radiową i puszczajmy tylko i wyłącznie polską muzykę; co widać powyżej, jej zasoby są ogromne!

Wystarczy Radio Orbit. Gram tam często tylko i wyłącznie po polsku