Post: #2

no mi ten nowy singiel Lao Che nie podchodzi. jakbym robił topowanie płyty, to byłbym pod sam koniec.
ciekawe jak będzie sobie Podsiadło radzić. ogólnie to fajnie, że nie skończyło się na jednej płycie, bo potrzebna jest taka świeża krew, ale o ustalonej już jakości.
kolejne Foo Fighters. a stare (w podwójnym znaczeniu ) ma już pół roku na karku! . jeszcze się okaże, że wygra podsumowanie roku .
Rysy szaleją. muszę się w to jeszcze wsłuchać, bo na razie nie mam żadnego zdania.