Post: #141

Zadałem sobie trud przesłuchania prawie wszystkich utworów we fragmentach i ogólnie są do siebie bardzo podobne. Ale jeden nawet w tej sieczce odstaje zdecydowanie na minus. Jest to piosenka łotewska. Drugą na porównywalnym poziomie może być propozycja polska jeżeli zwycięży Margaret.
A ze wszystkich utworów broni się jako tako jeszcze propozycja chorwacka. Chociaż i tak do utworu Górniak startu nie ma.
Aha, 2 utworów nie dało się odsłuchać.

Post: #142

Kajman, uważaj, bo Ci Moderator posta skasuje.
Ciekawe, jak zareaguje na mój tutaj, bo mnie raczej pisać nie wolno,
poza moim własnym wątkiem, bo się nie znam przecież...

Wygrał Michał Szpak.
Czyli polscy głosujący poszli śladami kompleksu pewnej "gwiazdy" z Austrii.
Bardzo mi szkoda Edzi. Za dobra na Eurowizję była. Oj, za dobra.
Z żalu chyba nawet na swojej prywatnej liście umieszczę...
A bardziej serio - naprawdę ten utwór Edyty za którymś przesłuchaniem zaczął mi się podobać.

Post: #143

ja też tu zajrzałem ( czyli jak na razie trzy osoby, które specjalnie za E. nie przepadają ), bo chciałem zobaczyć jakie są reakcje tych, którzy słuchają Eurowizji.
Oglądałem.
Mi podobał się najbardziej utwór Doroty.
Z nr 2 to chyba jakaś pomyłka. bo co by było gdyby wygrali?
Czekałem na utwór Oli... i aż sprawdziłem czy to to samo... bo w MBTM gdzie śpiewała to po raz pierwszy, zupełnie inaczej brzmiała. no ale tu nie było playbacku
Wydawało mi się, że Natalia ma spore grono fanów...
Edyta, hmm, chyba się nie przyłożyła do wyboru utworu. w porównaniu do To nie ja... e, nie da się porównać.
Jednak wydaje mi się, że największa przegrana to Margaret. Myślę, żeby miała największe szanse w Szwecji.
Ale Panu Michałowi Szpakowi życzę powodzenia i trzymam kciuki!

Oczywiście najlepszy był i tak Orzech. Artur Orzech

Post: #144

Ja mu też życzę powodzenia, bo ma kawał dobrego głosu.
Ba, będę mu kibicował w maju. Ale i tak żal mi Edyty.
Margaret to ewidentna podróba Rihanny, ale tylko moja prywatna opinia.

Orzech debeściak, to fakt.

Post: #145

Edyta miała dziś do mnie pecha, bo wyjątkowo zerknąłem na ranną TVP i była tam gościem.
Rozmowa, a właściwie jej monolog dotyczył w dużej mierze (oprócz tego, że przeprowadziła się do Krakowa) Eurowizji.
Ostatniego dnia w TVP jedynym gościem Edyta? A co z ciszą wyborczą? A co z równością szans?
Ale wyłączyłem telewizor dopiero gdy zaczęła żebrać o głosy. że wszyscy myślą że już wygrała i zamiast ściskać kciuki lepiej żebyśmy słali smsy.
no sorry, jesli nie było całej dziewiątki, to przynajmniej mogli udawać, że to przypadek, że akurat dziś jest w TVP

Post: #146

Nie widziałem jej w TV rano, bo rano słuchałem radia i byłem w pracy. Albo byłem w pracy i słuchałem radia.

Post: #147

ja radio nagrałem, bo Gosia była w pracy i dzięki temu jutro radia posłuchamy razem

Post: #148

Tu akurat się zgodzę, Szymku...

adameria napisał(a):Wygrał Michał Szpak.
Czyli polscy głosujący poszli śladami kompleksu pewnej "gwiazdy" z Austrii. Icon_lol

Pewnie się zdziwisz, ale wiesz, że się zgadzam? Aż sobie pomyślałem, czy lobby gejowskie nie maczało w tym palców...

No bardzo mi się to wszystko nie podobało. Poza piosenką Margaret to reszta dla mnie... A i ten utwór Margaret trochę bez wyrazu był na scenie według mnie, zwłaszcza to przejście przed ostatnim refren.

Jak widać nie brzmię jak fan Eurowizji. Już.

Post: #149

adameria napisał(a):Ja mu też życzę powodzenia, bo ma kawał dobrego głosu.
Ba, będę mu kibicował w maju. Ale i tak żal mi Edyty.
Margaret to ewidentna podróba Rihanny, ale tylko moja prywatna opinia.

A mi nie żal Edyty, bo propozycja Szpaka przynajmniej dorównuje piosence Górniak. Szkoda mi natomiast może nie najlepszej, ale na moje uszy najciekawszej propozycji czyli Taraki.
Nie wiem czy piosenka Margaret jest czyjąkolwiek podróbką ale jest to sztampowa sieczka podobna do wielu innych wykonawców. Pewnie by zginęła w tłumie wielu podobnych utworów.

Post: #150

Michał Szpak wygrywa "Krajowe Elininacje" TVP i będzie reprezentował Polskę utworem "Color Of Your Life" w drugim półfinale tegorocznego konkursu.

Post: #151

Jüri Pootsmann utworem "Play" wygrywa kolejną edycję estońskich preselekcji do Eurowizji Eesti Laul 2016 i powalczy o kolejny awans do finału dla tej nadbałtyckiej republiki w pierwszym półfinale tegorocznego konkursu.

Post: #152

kajman napisał(a):Jest to piosenka łotewska.

widzisz dla ciebie najgorsza dla mnie jedna z najlepszych ale Ty po prostu nie lubisz elektroniki co jest przecież powszechnie znane.

kajman napisał(a):A ze wszystkich utworów broni się jako tako jeszcze propozycja chorwacka.

Chorwacja nie ma jeszcze piosenki.

adameria napisał(a):Kajman, uważaj, bo Ci Moderator posta skasuje. Icon_eekIcon_lol
Ciekawe, jak zareaguje na mój tutaj, bo mnie raczej pisać nie wolno,
poza moim własnym wątkiem, bo się nie znam przecież...

proszę bez personalnych podjazdów Jest to kolejny taki post tutaj jesteś po prostu już śmieszny w tym.

prz_rulez napisał(a):Pewnie się zdziwisz, ale wiesz, że się zgadzam? Aż sobie pomyślałem, czy lobby gejowskie nie maczało w tym palców... Icon_eekIcon_eekIcon_eek

chyba sobie kpisz a niby z jakiego powodu miałaby nastąpić taka korelacja skoro on nie identyfikuje się z tym środowiskiem. Niestety sprawdziła się ankieta, którą przeprowadziła Interia którą zdecydowanie wygrał Szpak a nie OGAE Polska gdzie głosowanie minimalnie wygrała Górniak przed Margaret.

prz_rulez napisał(a):Jak widać nie brzmię jak fan Eurowizji. Już.

ja sie cieszę, że ESC nie jest już jarmarkiem jak 10 lat temu.

Niestety tym wyborem Polska traci szansę na dobrą pozycję w tegorocznym konkursie wysyłając propozycję spóźnioną o co najmniej dwie dekady. Niestety TVP nie zauważyło że ESC zmieniło się w ciągu ostatnich 3-4 lat co z resztą było widać podczas wczorajszego konkursu.

Post: #153

Szymek79 napisał(a):chyba sobie kpisz a niby z jakiego powodu miałaby nastąpić taka korelacja skoro on nie identyfikuje się z tym środowiskiem

Ktoś mi mówił, że coming outu nie było, ale skojarzenie ze "słabszą conchitą" nasuwa się samo.
Bardziej prawdopodobne jednak, że w tym głosowaniu zrobiono sobie jaja.

Szymek79 napisał(a):ja sie cieszę, że ESC nie jest już jarmarkiem jak 10 lat temu.

Wolisz dzisiejsze utwory od Wild Dances czy Qele, qele?

Post: #154

Szymek79 napisał(a):Chorwacja nie ma jeszcze piosenki.

A Nina Kraljić z jakiego kraju jest? Ona jest najlepsza. Lepsza nawet od Szpaka (chociaż po pierwszym przesłuchaniu wydało mi się, że jednak nie).

Szymek79 napisał(a):Ty po prostu nie lubisz elektroniki

Ja nie lubię kiepskiej elektroniki. Są elektroniczne kawałki, które lubię.

Szymek79 napisał(a):skoro on nie identyfikuje się z tym środowiskiem

On z nim nie musi. Ważne czy ono identyfikuje się z nim.

mike napisał(a):czemu nie wyslalismy jej?

Bo jest prawie tak beznadziejna jak Margaret. Ja natomiast coraz bardziej żałuję Taraki. Z każdym przesłuchaniem brzmi lepiej.

Post: #155

prz_rulez napisał(a):Bardziej prawdopodobne jednak, że w tym głosowaniu zrobiono sobie jaja.

nie to żebym był jego fanem, ale w Opolu też były jaja?
pomijam żenujący fakt porównania "kobiety" z brodą do faceta z długimi włosami.
coraz częściej cieszę się, że zacząłem łysieć, bo gdybym teraz nosił takie włosy jak w latach 90-tych tobym się o sobie nasłuchał/naczytał

Post: #156

Szymek79 napisał(a):Jest to kolejny taki post tutaj jesteś po prostu już śmieszny w tym.

I wicek wersal!
Na szczęście nie jesteś jedynym moderatorem tutaj.

Okazało się, że jednak można dyskutować, a nie tylko wrzucać posty, kto kogo reprezentuje i tworzyć bloga na forum.

prz_rulez napisał(a):skojarzenie ze "słabszą conchitą" nasuwa się samo

Czy to się komuś podoba czy nie...
Będę mu kibicował, tak czy siak, bo reprezentuje nasz kraj.

Szymek79 napisał(a):wysyłając propozycję spóźnioną o co najmniej dwie dekady. Niestety TVP nie zauważyło że ESC zmieniło się w ciągu ostatnich 3-4 lat co z resztą było widać podczas wczorajszego konkursu.

Do Artura Orzecha napisz.

Post: #157

adameria napisał(a):Chorwacja nie ma jeszcze piosenki.
A Nina Kraljić z jakiego kraju jest?

jest reprezentantką ale utworu jeszcze nie ma ten który wrzuciłem to jest tylko próbka jej możliwości.

prz_rulez napisał(a):ja sie cieszę, że ESC nie jest już jarmarkiem jak 10 lat temu.
Wolisz dzisiejsze utwory od Wild Dances czy Qele, qele?

oczywiście że wolę "Goodbye To Yesterday", "Love Injected" czy "A Monster Like Me" od "Qele Qele".

Yacy napisał(a):omijam żenujący fakt porównania "kobiety" z brodą do faceta z długimi włosami.

też nie rozumiem zupełnie tych porównań do Conchity ale widocznie niektórzy nie umieją sobie pewnych rzeczy inaczej wytłumaczyć.

Yacy napisał(a):nie to żebym był jego fanem, ale w Opolu też były jaja?

z tego co gdzieś wyczytałem Szpak ma bardzo zmobilizowaną i karną grupę fanek co było już widać przed samym koncertem gdzie były dokonywany "najazdy" na zwolenników dwóch głównych faworytek.

Post: #158

kajman napisał(a):Ja nie lubię kiepskiej elektroniki. Są elektroniczne kawałki, które lubię.

Step you

kajman napisał(a):On z nim nie musi. Ważne czy ono identyfikuje się z nim.

O to to

Yacy napisał(a):nie to żebym był jego fanem, ale w Opolu też były jaja?
pomijam żenujący fakt porównania "kobiety" z brodą do faceta z długimi włosami.
coraz częściej cieszę się, że zacząłem łysieć, bo gdybym teraz nosił takie włosy jak w latach 90-tych tobym się o sobie nasłuchał/naczytał Icon_wink2

Joooj, to nie o to chodzi, chodzi o cały wizerunek sceniczny.
I na pewno byś się nie naczytał, żonaty jesteś (koniec tematu, proszę nie łapać mnie za słówka )
Tak sobie myślę, że pewnie to 3-4 miejsce byłoby tak czy siak, ale część chyba faktycznie głosowała na jaja... No bo nie ogarniam, jak on mógł wygrać. No naprawdę, śmierdzi mi kazusem Conchity na kilometr.

adameria napisał(a):I wicek wersal!
Na szczęście nie jesteś jedynym moderatorem tutaj.

Okazało się, że jednak można dyskutować, a nie tylko wrzucać posty, kto kogo reprezentuje i tworzyć bloga na forum.

Panowie, proszę!
Szymek robi wiele dla forum, a i Adam robi też trochę.

Co do Orzecha - cieszę się, że Eurowizję można oglądać w sieci, bez dodatkowego komentarza.

Post: #159

prz_rulez napisał(a):część chyba faktycznie głosowała na jaja

To on się rozbiera na scenie?

prz_rulez napisał(a):No bo nie ogarniam, jak on mógł wygrać.

Normalnie. Podobał się to wygrał.

Post: #160

No dobra, to ja też się odniosę w kilku słowach. A więc o dziwo dla mnie najbardziej emocjonalnie zaprezentowała się Edyta, ale jej piosence jeszcze dużo braaakuje! I dlatego sms-a wysłałem na Michała (a słowo daję nie jestem jego fanką ). I tym razem zgodzę się z kajmanem piosenka Margaret przepadła by w tłumie jej podobnych podróbek. Aha, Taraka w tym gronie jurorskim nie miała niestety żadnych szans i sam przyznaję, że jakoś mi przemknęła bokiem. Muszę się jeszcze raz wsłuchać, by zwrócić uwagę na walory tej propozycji.
A zwycięstwo Szpaka jednak mnie również zaskoczyło, choć tak słuchając wszystkich piosenek, nie słyszałem żadnej na tyle oryginalnej, by miała szansę na finałową dziesiątkę! Chociaż wolałbym się mylić w tym przypadku, bo ten chłopak podoba mi się w sensie jego autentyczności na scenie, a widać przecież od razu, że to taki nieśmiały gość (rzekłbym drugi Dawid Podsiadło).