Post: #1

Już jest najnowszy singiel popowej divy - Krystyny Aguilery. Po niewątpliwie dobrym "Back To Basics" i dzisięciu latach spędzonych na scenie, wokalistka przygotowuje się do wydania pierwszego w swojej karierze krążka z największymi przebojami - "Keeps Gettin' Better - A Decade Of Hits". Pierwszym singlem promującym wydawnictwo będzie zupełnie nowy kawałek, o identycznym tytule co GH. Utwór jest niezobowiązujący, elektryzujący i stylem nawiązującym do muzyki Goldfrapp. Nowy styl piosenkarka określiła jako futurystyczny pop. Zresztą na najnowszej kompilacji mają pojawić się nowe wersje starych przebojów utrzymane właśnie w takim klimacie. Utwór mnie osobiście nie powalił, zawsze lubiłem Aguilerę, ale po "B2B" ten kawałek to co najmniej upadek z pieca na łeb. Sprawdźcie sami.

DL:
http://www.sendspace.pl/file/WpVWIvcp/

Post: #2

Goldfrapp piszesz....byłbym więc idiotą nie sprawdzając chociażby...


EDIT:

No i posłuchałem, faktycznie, może się kojarzyć z Goldfrappem z 2 płyty. Ale jednak głos i jego użycie jako instrumentu te podobieństwo oddala.
Mimo to jest ok. Można powiedzieć, że mi się podoba. 1000 razy lepsze od jednej z bardziej żenujących piosenek 2007 roku czyli Candymana.

Post: #3

"Candyman" najbardziej żenujący?
No, ja Cię proszę!

"Candyman" ma bardzo stylowe korzenie w latach 40tych w postaci cudownego "Boogie Woogie Bugle Boy From Company B" niejakich The Andrews Sisters oraz fantastycznego sampla z "Tarzan & Jane Swingin' On The Wine" z "Run To Cadence With The United States Marines"! To jeden z najbardziej chwytliwych utworów jakie kiedykolwiek słyszałem i cudowny powrót do wspaniałej epoki! Dla mnie to zdecydowanie najlepszy utwór na jej ostatnim krążku. Naprawdę nie rozumiem jak można być aż takim ignorantem. Nowy singiel ssie na całej linii, jeśli przychodzi do porównania!

Post: #4

Candyman to bubel. I proszę mnie ignorantem nie nazywać, to nie ja mam na czarnej liście Smashing Pumpkins Nie dobrze mi od tego całego cukru jaki jest zawarty w piosence i klipie....i ten fragment z Tarzanem w tekście Ty jesteś ignorantem skoro dyskryminujesz ten ''futurystyczny pop Aguilery''

PS - co ty tak ssać lubisz ;]


EDIT:
na pocieszenie, nam obu dodam, ze granica między geniuszem a tandetą i niesmakiem jest często bardzo cienka - i najlepsze piosenki są właśnie tylko minimalnie stoją po tej prawidłowej stronie ;] Jak widać, niestety w tym wypadku Candyman trochę za nią wychodzi, ale nawet teraz z czystej dobroci obejrzałem klip do Candymana...i nie boli tak bardzo! SERIO! Ja też lubię kilka takich dziwact

Post: #5

Ale tego cukru wcale tam wiele nie ma. Cukierkowy to jest dopiero Bubblegum Pop!
Ten kawałek to przede wszystkim fantastyczna skoczna stylizacja aranżacyjna. Mnie od razu porwał, bez żadnych uprzedzeń i wątpliwości.

A futurystyczny pop nie jest zły, ale jest dużo gorszy w moim mniemaniu, a wiem co mówię, bo też lubię taką muzykę przyszłości z odrobiną elektroniki w tle

A Smashing Pumpkins proszę mi nie wypominać, bo jeśli tylko zmienią wokalistę, to bardzo chętnie ich lepiej poznam

Post: #6

Candyman jest najlepszy na ostatniej płycie Aguilery
Wprost idealny do tańczenia
nie wiem jaki jest ten nowy utwór, zaraz przesłucham

EDIT:
i spodobał mi się

Post: #7

No to ja dodam, że maniera śpiewu niektórych partii w Candyman to też czynnik który obrzydza mi ten numer ;]

PS - a ja tańcze sobie teraz przy PSB z 93 i jest super ;P

Post: #8

saferłel napisał(a):PS - a ja tańcze sobie teraz przy PSB z 93 i jest super ;P

"So ask yourself now Can you forgive her..."

Post: #9

Może to niektórych zaskoczy, ale Aguilera na Back to basic misie podobała. Znam tylko 2 utwory. Może wśród nich jest i ten, o którym pisaliście. Nie wiem, nie pamiętam.

Ściągnąłem. Nie przesłuchałem.

Post: #10

Aaktt, ja od zawsze wiedziałem, że Saferłel to ignorant... Ale Ty wiele lepszy nie jesteś

aaktt napisał(a):Cukierkowy to jest dopiero Bubblegum Pop!

czasem i Bubblegum Pop jest miły dla ucha - w końcu trzeba czasami się zrelaksować

Post: #11

stavanger napisał(a):

saferłel napisał(a):PS - a ja tańcze sobie teraz przy PSB z 93 i jest super ;P

"So ask yourself now Can you forgive her..."

Akurat w tym wypadku ''I wouldn't normally do this kind of thing'' ;]

Czyli jestem największym ignorantem na forum ;]? Oj ja też bym na ciebie wiele znalazł

Ale dziś nie wypada się kłócić, nawet pół-żartem Eh...

Post: #12

Świadome odrzucanie "Candymana" na rzecz PSB powinno być co najmniej karalna!

No, ale rozumiem, że można czegoś nie lubić mimo niewątpliwych walorów tego. I nie nie nie, nie mówię tu o PSB, ale o sobie i mojej niechęci do innego utworu Aguilery - "Naughty Nasty Boy", przez wszystkich uwielbianego, przeze mnie straszliwie znienawidzonego. To chyba jedyny kawałek z B2B, który skipuję

Post: #13

aaktt napisał(a):Świadome odrzucanie "Candymana" na rzecz PSB powinno być co najmniej karalna!

No, ale rozumiem, że można czegoś nie lubić mimo niewątpliwych walorów tego. I nie nie nie, nie mówię tu o PSB, ale o sobie i mojej niechęci do innego utworu Aguilery - "Naughty Nasty Boy", przez wszystkich uwielbianego, przeze mnie straszliwie znienawidzonego. To chyba jedyny kawałek z B2B, który skipuję

Nie kojarzę tego numery w tym momencie, ale może ta dyskusja spowoduje, że posłucham tej płyty, o ile wcześniej już nie zostanie mi przypięta łatka ignoranta, który się nie zna i nie powinien ruszać tej płyty nawet, bo nikt nie chcę słuchać jak pieprzy o swojej wizji muzyki pop.

Heh z tym PSB to też przesadzasz, uznam to, że było pisane z przymrużeniem oka - Wybaczcie wszyscy, ale dzisiaj jestem dość przewrażliwiony i jakoś nie mam ochoty na celne riposty . Jak lubisz potańczyć do tego 1 to proszę bardzo - zresztą pewnie bardzo ładnie to wychodzi każdemu kto próbuje, bo numer faktycznie skoczny. Ja tylko zaproponowałem swoją wizję zabawy z I Wouldn't Normally Do... To takie kochane i dziecinne.

Post: #14

Ooo! "Dziecinne" to idealne określenie dla muzyki PSB

Szukałem go całe życie <--- łzy wzruszenia

I już się tak nie burz, nasz forumowy ignorancie Ja Cię zachęcam do przesłuchania tego albumu, tylko nie wystawiaj mu 0.5 gwiazdki na RYM, bo nie przystoi I najlepiej w dwóch oddzielnych sesjach, bo on jest dwupłytowy i ogólnie taki trochę concept to miał być, chociaż akurat średnio udany w mej opinii

Post: #15

Bleeee Aguilera...

Jedynym jej kawałkiem (który chyba zresztą był coverem?), który mi się do tej pory podoba jest FIGHTER

aha i ew jeszcze to -> http://www.youtube.com/watch?v=cbZnrPFQFmU

Post: #16

aaktt napisał(a):Ooo! "Dziecinne" to idealne określenie dla muzyki PSB

Szukałem go całe życie Obrazek <--- łzy wzruszenia

;] Czyli już wiem, że obcujesz/obcowałeś z piosenkami typu I Wouldn't Normally, a takie pokroju To Speak Is A Sin, Boy Strange, The Night I Falll In Love czy King's Cross są ci obce?...znaczy się 85% ich dyski

Późno już kurczę, a chętnie bym tutaj się wykłócił o tą dziecinność....no bo to kompletnie nie pasuje do nich jako całości.

aaktt napisał(a):I już się tak nie burz, nasz forumowy ignorancie Ja Cię zachęcam do przesłuchania tego albumu, tylko nie wystawiaj mu 0.5 gwiazdki na RYM, bo nie przystoi I najlepiej w dwóch oddzielnych sesjach, bo on jest dwupłytowy i ogólnie taki trochę concept to miał być, chociaż akurat średnio udany w mej opinii

Eh, już nie będę walczył z tą łatką ignoranta, chociaż stawia mnie ona w nieprawdziwym świetle - bo moja opinia jest taka, że tutaj każdy dla każdego może być OGROMNYM ignorantem ;]

Spokojnie. Sam Candyman nie zasługuje na 0'5 ;] Więc będzie dobrze Na pewno też nie odrzucę płyty po 1 szybkim przesłuchu bo to nie w moim stylu. Tak się nie robi, chyba, że coś jest naprawdę żenującego.

Post: #17

Ok, to czekam na paczkę 5 najmniej dziecinnych wg Ciebie utworów PSB
Nie będę ich oceniał, tylko powiem czy obaliły moją tezę. Może być?

Post: #18

Jutro wyślę. Będę bardzo ciekawy jak będziesz próbował mi wmówić, że są dziecinne ;] to dopiero będzie zabawne

PS - mogę też podesłać paczkę 5 najbardziej dziecinnych według mnie, też będziesz miał ubaw

Post: #19

To dopiero, jeśli jakimś cudem stwierdzę, że te "niedziecinne" jednak faktycznie są, jakimś cudem, niedziecinne

Post: #20

Dziecinne to są nagrania Fasolek, a i tak lubię tego słuchać tak jak PSB

saferłel napisał(a):Jutro wyślę. Będę bardzo ciekawy jak będziesz próbował mi wmówić, że są dziecinne ;] to dopiero będzie zabawne

Ja tez jestem ciekaw tego zestawu