Post: #6

piotreklp3 napisał(a):Natomiast w tym nowym systemie musiałaby odczekać co najmniej kilka topów (czyli pół roku) zanim dopchałaby się do pierwszego miejsca, a może jeszcze dłużej.

Ale prędzej, czy później się dopcha do tego pierwszego miejsca na liście, a przy obecnym - po części losowym sposobie wybierania - może trafić za pierwszym razem (jak dotąd nie było chyba takiego przypadku), ale może czekać też bardzo długo (ci którzy czekają najdłużej brali już udział w ponad 10 topach, a lider w prawie wszystkich dotychczasowych 20). Jak dotąd udział w topach wzięło 37 użytkowników, więc gdyby wszyscy brali regularny udział w zabawie, to nowi i tak mieliby statystycznie stosunkowo małe szanse. Poza tym myślę, że bieżący ranking uczestników biorących udział w tzw. PLTM, będzie ogłaszany przy prezentacji wyników poszczególnych topów, więc na ogół będzie wiadomo, ile topów trzeba odczekać do czasu, gdy dojdzie się do pierwszej pozycji na liście, wystarczy tylko regularnie brać udział w zabawie.
Chciałbym tu przy okazji przedstawić jeszcze jedną istotną motywację dla zmiany zasad jaką się kierowaliśmy, a o której Tomek nie wspomniał. Mianowicie, chodzi o to, żeby całkowicie uniezależnić wybór osoby proponującej następnego wykonawcę od wyników topu i w ten sposób zakończyć wszelkie dyskusje na ten temat.