Post: #42

kolejno: miejsce w zestawieniu, miejsce w podsumowaniu 1000 notowań, wykonawca -- tytuł, liczba pkt, liczba tygodniu w top 10, najwyższa pozycja (w przypadku pierwszego miejsce liczba na nim), liczba tygodni w całym zestawieniu, rok pobytu w top 10, notowanie debiutu w top 10

50. 215 Coma -- STO TYSIĘCY JEDNAKOWYCH MIAST 76 13 1 2 26 2005 491
49. 1079 Myslovitz -- MIEĆ CZY BYĆ 9 3 7 11 2006 542
48. 867 Katie Melua -- SPIDER'S WEB 19 6 5 27 2006 545
47. 254 Arctic Monkeys -- I BET YOU LOOK GOOD... 71 12 1 1 31 2006 540
46. 172 James -- SAY SOMETHING 84 15 1 1 25 2010 761
45. 334 Kult -- DZIEWCZYNA BEZ ZĘBA NA PRZEDZIE 61 13 3 13 1998,99 156
44. 437 Lady Pank -- 7-ME NIEBO NIENAWIŚCI 49 9 3 17 2002 345
43. 396 Hey -- MIMO WSZYSTKO 54 8 2 17 2005,06 518
42. -- Pidżama Porno -- TWOJA GENERACJA -- -- 12 5 2001 --
41. 1346 Coldplay -- TROUBLE 2 2 10 10 2001 273

Tu już pojawiają się same wielkie kawałki. Jest też pierwszy Coldplay, który pojawił się w top 10. On jak wcześniej w przypadku Akuratu czy Knopflera, przetarł szlaki dla nowych piosenek. A dzisiaj to już kultowy kawałek.
No i jest drugi przypadek piosenki, która nigdy nie znalazła się w top 10. "Twoje generacja" najwyżej była tylko na 12 miejscu. A to wciąż jedna z ulubionych piosenek Pidżamy w całej historii. Dziwny ten rok 2001 był...
I kwestia "Mieć czy być" - układając ten top sam byłem zaskoczony tym wynikiem, że postanowiłem jeszcze raz sprawdzić, czy aby się nie pomyliłem w liczeniu. Ten utwór już wtedy mi się bardzo podobał, a dotarł tylko do 7 miejsca. Dzisiaj to top 5 najlepszych kawałków Myslovitz. Być może to była sytuacja, że słyszałem go tak często, że szybko się osłuchał. Tak czasem bywało z dobrymi piosenkami, które nieoczekiwanie szybko się nudzą przez częste słyszenie w radio.