Post: #121

No nie, nie wziąłem udziału w topie mojego drugiego ulubionego zespołu... Cholerna sesja!

Post: #122

albarn92 napisał(a):nie wziąłem udziału w topie mojego drugiego ulubionego zespołu

a jaki jest TEN pierwszy?
(choć chyba wiem)

Post: #123

Listoholik napisał(a):a jaki jest TEN pierwszy?

może kiedyś pojawi się w Topie

Post: #124

(12, 08, 02, 12, 07, 08, 12, 05, 12, 08, 07, 12, 12) 117 Lovesong
(03, 12, 03, 08, 08, 05, 08, 03, 10, 06, 10, 08, 05) 89 Lullaby
(04, 02, 05, 07, 05, ---, 10, 06, 06, 07, 06, 10, ---) 68 The Last Day Of Summer
(02, 06, 12, ---, 06, 10, 04, 02, 02, 10, 02, 07, ---) 63 Just Like Heaven
(10, 04, 10, ---, ---, 12, 06, 01, 05, 05, ---, 03, 07) 63 Pictures Of You
(---, 07, 08, ---, ---, 02, 05, 08, ---, 12, 12, 06, 03) 63 Friday I'm In Love
(01, 05, 06, ---, ---, 04, 01, 07, ---, 01, 05, 02, 10) 42 Boys Don't Cry
(06, ---, ---, 05, 04, 07, ---, ---, 08, ---, ---, 04, 06) 40 A Forest
(---, ---, ---, ---, 03, 06, 07, 04, ---, 02, 03, 01, ---) 26 Close To Me
(---, ---, ---, 03, 12, ---, ---, ---, 04, ---, ---, ---, ---) 19 Fight
(07, ---, ---, ---, 10, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 17 Cold
(---, 03, ---, 10, ---, ---, ---, ---, 03, ---, ---, ---, ---) 16 The Same Deep Water As You
(---, 10, ---, 06, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 16 This Twilight Garden
(08, ---, ---, 01, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 04) 13 Disintegration
(---, 01, 07, ---, ---, ---, 02, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 10 Why Can't I Be You?
(---, ---, ---, ---, ---, ---, 03, ---, 07, ---, ---, ---, ---) 10 Fascination Street
(---, ---, 01, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 08, ---, ---) 09 A Letter To Elise
(---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 04, ---, 05, ---) 09 The Only One
(---, ---, 04, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 04, ---, ---) 08 High
(---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 08) 08 In Between Days
(---, ---, ---, ---, 02, ---, ---, ---, ---, 03, 01, ---, ---) 06 Freakshow
(05, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, 01) 06 Never Enough
(---, ---, ---, 02, ---, ---, ---, ---, 01, ---, ---, ---, 02) 05 From the Edge of the Deep Green Sea
(---, ---, ---, 04, 01, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 05 The Figurehead
(---, ---, ---, ---, ---, 03, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 03 Cut Here
(---, ---, ---, ---, ---, 01, ---, ---, ---, ---, ---, ---, ---) 01 Wrong Number

Post: #125

Nie pamiętam przykładu by utwór miał punkty od każdego, a tu takie przypadki są aż dwa! No ale może do czasu.

Post: #126

zagłosował kajman, więc pewnie już nieaktualne

Post: #127

No przynajmniej na Lovesong to wiem, że nie zagłosuje.

Post: #128

thestranglers napisał(a):Nie pamiętam przykładu by utwór miał punkty od każdego, a tu takie przypadki są aż dwa!

I (chociaż pewnie takie rzeczy się zdarzały) dwa utwory, na które nikt nie zagłosował.

Yacy napisał(a):zagłosował kajman, więc pewnie już nieaktualne

Niewykluczone i niewykluczone także, że zagłosowałem na utwór, który głosu nie dostał. Napiszę tylko, że z czołowej ósemki (która mocno uciekła reszcie) zagłosowałem minimum na 1 utwór, ale nie więcej niż na trzy. A co najmniej dwa mają już ponad dwa razy więcej punktów niż miały wcześniej (a jeden dokładnie tyle).

thestranglers napisał(a):No przynajmniej na Lovesong to wiem, że nie zagłosuje.

Ogólnie wielbicielem Cure nie jestem, a z mojego top 69 w tym zestawie jest tylko 6 utworów (z czego tylko jeden z top 20) i jeden, który toleruję tylko w innej wersji, więc na niego nie zagłosowałem. Więc może się ukazało, że innych nie lubiłem jeszcze bardziej. A poza tym ma dużą przewagę, że pewnie brak mojego głosu mu nie zaszkodzi.

Post: #129

o, nie głosowałem tu!

Post: #130

Szkoda, że wybór tak zawężony, ale będzie ciekawie.

Post: #131

Tak sobie teraz myślę, że pod względem taktycznego głosowania, to ci, którzy głosują w dogrywkach mają się lepiej, bo jeśli ktoś bardzo lubi Lullaby, a Lovesong tak tylko troszeczkę, to może dać 12 temu pierwszemu, a drugiemu nic, aby zniwelować stratę, nawet jeśli normalnie dałby mu nawet te 10 punktów.

Niczego oczywiście nie sugeruję, ale gdyby zebrało się kilka takich osób, to moglibyśmy zobaczyć sensacyjne rozstrzygnięcia

Post: #132

A ja Lullaby dałem tylko 10. Będę sobie pluł w brodę.

Post: #133

EVENo napisał(a):bo jeśli ktoś bardzo lubi Lullaby, a Lovesong tak tylko troszeczkę

Skąd wiedziałeś? Żartuję, chyba.

Kurde, jak to się mogło stać, że nie wysłałem swego głosu za pierwszym razem!
Bowiem bardzo dobrze pamiętam, że słuchałem i wszystko sobie ustawiłem, co potwierdzają moje notatki.
Sprawdziłem też wysłane PW do thestranglersa (bo wszystkie w topach zostawiam zapisane) i rzeczywiście topy Madonny i Radiohead wysłane, a tego pomiędzy nimi nie ma!
A więc teraz bez przesłuchań wyślę moją dziesiątkę do nowego prowadzącego i zobaczymy na ile te wyniki ulegną zmianie?
edycja: a jednak przesłucham sobie pierwszą piętnastkę, bo widzę że tamte oceny nie są jeszcze tak do końca rozstrzygające.

Post: #134

mam nadzieję, że Cold wskoczy do top10

Post: #135

To niesamowite, że wtedy nie dałem ani punktu "Just Like Heaven". I że zabrakło "One Hundred Years"...
edycja: odsłuchałem "Cold" jeszcze raz i to faktycznie mocarny utwór

Post: #136

Najtrudniejszy top ze wszystkich w których brałem udział. Tu nie ma właściwej kolejności, 90% zestawu jest mocne i wyżej.

Post: #137

Widzę fana.

Post: #138

EVENo napisał(a):moglibyśmy zobaczyć sensacyjne rozstrzygnięcia

Sensacyjne rozstrzygnięcia to byłyby, gdyby wygrało Cold lub High.

thestranglers napisał(a):mam nadzieję, że Cold wskoczy do top10

Ale chyba dałeś go dopiero na 4, a na trzecim też coś, czego w top 10 nie ma.

meni napisał(a):Tu nie ma właściwej kolejności, 90% zestawu jest mocne i wyżej.

Z jednej strony mam źle, bo jestem niezadowolony, że zestaw jest taki słaby, z drugiej dobrze, bo nie miałem problemu przy ustalaniu kolejności. I mam tak przy wielu topach, w tym także przy odbywającym się równolegle. Ale tam być może jeden głos oddam taktycznie.

Post: #139

A faktycznie, najwyżej ze wszystkich oceniłem Dezintegrację. To będę miał dwa do kibicowania z dolnej stawki, bo jeszcze rzecz jasna jest Never Enough.

Post: #140

thestranglers napisał(a):Widzę fana.

Akurat względem The Cure nie śmiałbym się tak nazwać, wiedząc jakich hardcorowych fanów mają
Depesze, Pet Shop Boys, Kraftwerk czy Armin van Buuren sprzed 2010 to jak najbardziej.

Ale lubię, nawet bardzo.