Post: #44

Tomekk napisał(a):Bardzo ładnie to wygląda, nawet pod względem kolorystycznym Icon_smile

dziękuję, w sumie to nie poświęciłem chyba zbyt wiele czasu na obróbkę tych plików

Artur.O napisał(a):U mnie jest nie aż tak ładnie:

bardzo mi się podobają te wyszarzone komórki, ukradnę ten motyw chyba

prz_rulez napisał(a):Wow, nie wiedziałem, że u Ciebie, Konradzie, "Everybody's Fool" tak świetnie sobie radziło Icon_surprised

Najlepiej ze wszystkich Evanescence

prz_rulez napisał(a):Ja jednak sobie nie wyobrażam, by utwór, który był raz na pięćdziesiątym i przypadkiem wypadł, miałby być na zawsze stracony Icon_eek

Mnie się to zdarza coraz częściej, że zwyczajnie nie mam miejsca na jakiś utwór w setce, a nie chcę go usuwać z plejlisty i w kolejnym tygodniu wraca.

prz_rulez napisał(a):A chciałem się jeszcze was spytać... Na ile miała kiedyś u was wpływ popularność danego utworu w mediach?

Oczywiście i nadal ma, choć zupełnie w innym sensie -- mniej dosłownym, ale to co trafia do odsłuchu, trafia tam z jakiegoś powodu -- i jest pośrednio inspirowane rozmaitymi zewnętrznymi źródłami. Ale nie ma w tym nic złego, o ile nie przepisujemy kropka w kropkę. Jesteśmy systemem naczyń połączonych -- uciekanie od tego musi prowadzić na manowce. Ja długo np. uczyłem się słuchać rzeczy niepopularnych -- do pewnego momentu sugerowałem się mocno listami przebojów przy doborze płyt czy piosenek do odsłuchu. Teraz moje kryteria są inne, bardziej wyważone, ale wciąż sprawdzam od czasu do czasu piosenki z topki Billboardu, żeby pozostać w miarę na bieżąco.