Post: #1

Notowanie 1234:

01. 01. 07. 07. Nie mam dla ciebie miłości - Skubas
02. 02. 02. 02. Without a Map - Markéta Irglová
03. 04. 11. 11. Would You Fight For My Love? - Jack White
04. 24. 01. 01. Magiczna kraina - Bracia Figo Fagot
05. 03. 07. 07. Looking Too Closely - Fink
06. 05. 12. 12. Nadzieja - Totentanz
07. 06. 06. 06. Far From Any Road - The Handsome Family
08. 07. 08. 08. The Devil In I - Slipknot
09. 08. 16. 16. Walcz - Totentanz
10. 09. 05. 05. Smutni ludzie - Happysad

11. 12. 05. Ciała detale - Happysad
12. 30. 02. Oooooo - Bracia Figo Fagot
13. 11. 14. Roses - Kaiser Chiefs
14. 10. 06. I Don't Want to Change You - Damien Rice
15. 21. 02. Kup sobie psa - Piotr Bukartyk
16. 18. 20. Going to a Town - George Michael
17. 13. 17. Fastrygi - Mela Koteluk
18. 15. 07. My Favourite Faded Fantasy - Damien Rice
19. 22. 03. Pijany mistrz - Afro Kolektyw
20. 14. 10. Wielkie wrażenie - Gaba Kulka
21. 16. 04. Diabeł - Skubas
22. 17. 09. All The Rage Back Home - Interpol
23. 19. 08. Never Gonna Leave You - Adele
24. 20. 21. Pusta studnia - Luxtorpeda
25. 25. 16. Earth Is the Loneliest Planet - Morrissey
26. 26. 14. Loveblind - Dieter Meier
27. 42. 02. New York City - Lenny Kravitz
28. NN. 01. Take Me to Church - Hozier
29. 23. 07. You'll Never See Me Again - Adele
30. 27. 03. Czy ktokolwiek? - Dollz
31. 31. 03. Sie ściemnia - Nosowska
32. 28. 23. Wszystko ma swój czas - Perfect
33. 29. 06. Chains - Gallows
34. 37. 03. Pogo - Dr. Misio
35. NN. 01. Autobus - Oksana Predko & Nut Cane
36. 32. 23. Pitbull Terrier - Die Antwoord
37. 33. 14. Explodes - Kasabian
38. 36. 80. Banał - Astrid Lindgren
39. 40. 34. Mambałaga - Luxtorpeda
40. NN. 01. Point of Creation - Markéta Irglová
41. 44. 35. Simple Pleasures - Jake Bugg
42. 43. 03. Something From Nothing - Foo Fighters
43. 34. 10. The Last Time I Saw Paris - Manic Street Preachers
44. 35. 10. The Next Jet to Leave Moscow - Manic Street Preachers
45. 45. 32. Pine Trees - Jake Bugg
46. 46. 10. Hera, koka, hasz, LSD - Karolina Czarnecka
47. NN. 01. Streetcars - Sinead O'Connor
48. 38. 09. Waiting For a Friend - The Pretty Reckless
49. 39. 09. House on a Hill - The Pretty Reckless
50. 47. 22. Nuclear - Mike Oldfield

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

41. 15. Europa Geht Durch Mich - Manic Street Preachers
48. 10. Jimmy - Dieter Meier
49. 12. Cyniczne córy Zurychu - Westchnienie Haremu
50. 04. Someday - Eric Clapton & Mark Knopfler

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce z rzędu.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1222:

01. 01. 06. 06. Muna - Markéta Irglová
02. 02. 18. 18. Da da dam - Perfect
03. 03. 06. 06. Hard Believer - Fink
04. NN. 01. 01. Discochłosta - Bracia Figo Fagot
05. 05. 09. 09. Lazaretto - Jack White
06. 04. 13. 13. Distant Satellites - Anathema
07. 06. 02. 02. .5: The Gray Chapter - Slipknot
08. 07. 17. 17. Człowiek - Totentanz
09. 08. 02. 02. World Peace Is None of Your Business - Morrissey
10. 09. 10. 10. Going to Hell - The Pretty Reckless

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce z rzędu):

10. 05. 04. Diploid Love - Brody Dalle

--------------------------

11. Songs of Innocence - U2
12. Diploid Love - Brody Dalle
13. Petarda - Arka Noego
14. La Gargola - Chevelle
15. Brzask - Skubas
16. Royal Blood - Royal Blood
17. Into the Madness - Night Mistress
18. Jakby nie było jutra - Happysad
19. Donker Mag - Die Antwoord
20. 46 minut Sodomy - Afro Kolektyw

Post: #2

Bracia Figo Fagot kontratakują na dwóch frontach. Nieoczekiwanie na koniec roku podbijają Twoją listę. Będzie się działo.

Post: #3

Cieszy debiutująca Sinead i Hozier - dobre utwory, a jesienią brzmią jeszcze lepiej.
Happysad natomiast fatalnie. Porównałem do wyników "ciepło/zimno" na Twojej liście i...poprzednia płyta już w drugim tygodniu była na 7. A z albumu zadebiutowały 4 utwory. I wtedy też pisałeś o bardzo dużej liczbie płyt, które się nie załapały.
Skubas do końca roku na szczycie?

Post: #4

mateusz91 napisał(a):Happysad natomiast fatalnie. Porównałem do wyników "ciepło/zimno" na Twojej liście i...poprzednia płyta już w drugim tygodniu była na 7. A z albumu zadebiutowały 4 utwory. I wtedy też pisałeś o bardzo dużej liczbie płyt, które się nie załapały.

to tego nie pamiętałem. dzięki za przypomnienie. natomiast ja tego tak negatywnie nie widzę. wręcz myślę (przynajmniej na razie), że tu mamy do czynienia z płytą, która się będzie długo rozkręcać. czuję, że potrzebuję jeszcze kilku przesłuchań. zobaczymy...

mateusz91 napisał(a):Skubas do końca roku na szczycie?

tak powiedziałem Tadziowi na zlocie... To znaczy wtedy powiedziałem, że to może nawet do końca roku być na szczycie. Na pewno jest to możliwe... Ech...