Post: #38

się rozpisałem...

lp3

Zdecydowanie Jej najpopularniejszy utwór.
Ale dla mnie długo był 2-3 na debiutanckiej płycie.
Dopiero niedawno - jakieś 10-12 lat temu - zacząłem go traktować poważniej
Przy okazji dodam, że to ósmy nowy utwór w top113 Zostało jeszcze %&*$
82. 129. 99 Luftballons - Nena

Trójka
Pamiętam jak dziś: byłem w pracy, byliśmy w terenie w Bażantarni
W czasie mrozu baterie do dalmierzy szybko padały. Trzeba było na zmianę ładować je w samochodzie.
A skoro silnik musiał pracować to włączyliśmy również radio. No i usłyszałem te dźwięki. Dido.
Wtedy wydawało mi się, że ten utwór jest genialny!
Na Mojej Liście był numerem 1 przez siedem tygodni.
Dziś, w podsumowaniu ML, jest gdzieś w okolicach 70 miejsca.
81. 73. Thank You - Dido

Romantycy Muzyki Rockowej
O tym utworze pisałem już wiele razy.
Gdy całą płytę Tomasz Beksiński odtwarzał w Programie 2 PR, byłem u Babci.
Ale sprzęt nagrywający miałem przy sobie
Niestety słowa spisałem i audycję skasowałem
Ale sam zespół znałem dużo wcześniej.
Jakie miał dla mnie znaczenie wtedy i kilka lat później niech poświadczy taka sytuacja.
W roku 1986 doznałem olśnienia, że kasety niekoniecznie trzeba nagrywać samemu. Można je kupić!!! WOW!
Oryginalne!!! (przynajmniej ja wtedy inaczej o nich nie myślałem ;- ) )
W Iławie był sklepik CYPISEK. I były tam m.in. kasety.
Nie było możliwości abym nabył więcej niż jedną, bo kosztowały kupę kasy, chociaż nie pamiętam ile
Do wyboru miałem m.in. The Twins i ... Nenę.
Pamiętam, że miałem problem, ale kupiłem ... The Twins.
Dziś nie do pomyślenia byłaby taka sytuacja.... Bym się zapożyczył, wziął kredyt, ale miałbym obie
80. 87. Until the end of time - The Twins

lp3
Wkurzałem się, bo przez długi czas nie potrafiłem nagrać tego utworu… Zawsze coś mi przeszkadzało.
Ale w końcu się udało i chyba przegiąłem ze słuchaniem, bo był moment, że mi się przejadł.
Ale po wielu latach znudzenie minęło i obecnie nie wyobrażam sobie, aby mógł być poza setką
Chociaż bywał...
79. 74. Simple Story - Maanam

vinyl
"... nie deptać flagi i nie pluć na godło ..."
Może powinno być "lp3", ale jednak wzięło mnie tak naprawdę w momencie, gdy po wielkich zakupach wylądowaliśmy u kumpla nad ARTUREM
Ja miałem wtedy CYRYLA, więc wybraliśmy lepszą jakość
Ktoś nieopatrznie naprzeciwko naszej szkoły zorganizował księgarnię z działem płyt.
Był rok 1989, więc to były oczywiście vinyle
Pierwszego dnia rzucili masę czarnych krążków!!!
Płyta T.Love była kumpla, który wolał polską muzę. Na pewno było jeszcze KSU i De Mono.
Ja zakupiłem m.in. Tinę, Tanitę, Madonnę.
Zdaje się, że wtedy już miałem więcej kasy, ale niestety kasety, a tym bardziej płyty Neny nie było
78. 78. To wychowanie - T.Love