Post: #1

Nowy utwór z nadchodzącej reedycji płyty "Love" Edyty Bartosiewicz. Premiera albumu "Love & More" - 27/10/2014.

"Wydawnictwo „Love & more…“ to podwójny album, składający się z płyt „Love“ i „more...“ Reedycja mojego pierwszego solowego krążka „Love“ jest wspaniałą okazją do zaprezentowania słuchaczom piosenek zupełnie nieznanych, wcześniej niepublikowanych, które dla mnie wciąż są ważne i dobrze się ich słucha, mimo upływu lat.
Będą też wykonania archiwalne, jak chociażby akustyczne „Have to carry on“ z popularnego w latach 90-tych telewizyjnego programu Luz, czy też fragmenty koncertu z legendarnego klubu Akwarium.
Całość dopełnią znane numery: „Opowieść“, „Niewinność“ (wersja singlowa z 2002 roku), „Pomyśl o mnie“ oraz nowy utwór pt. „Nie zabijaj miłości“.


Jak dla mnie świetny utwór. Brzmi dużo lepiej niż wersja koncertowa z 14 lutego
Edyta po raz kolejny dała radę

Post: #2

wersję singlową Niewinność z 2002 roku trzeba było umieścić na Renovatio, bo ta wersja z 2013 roku do mnie jakoś nie przemawia.

Nowy utwór jest naprawdę ładny, ale żeby tylko nie skończył w poczekalni LP3 jak Cień

Nową płytę nabędę bo uwielbiam Love. Jest to anglojęzyczna płyta ale ma niepowtarzalny klimat lat 90-tych. A i niepublikowane piosenki będą niezłym rarytasem

Post: #3

Konrad napisał(a):wersję singlową Niewinność z 2002 roku trzeba było umieścić na Renovatio

Będzie na "Love & more..." także nic straconego.

Konrad napisał(a):Nowy utwór jest naprawdę ładny, ale żeby tylko nie skończył w poczekalni LP3 jak Cień

"Cień" to był eksperymentalny numer, zupełnie nie w stylu Edyty. Teraz myślę, że będzie lepiej.

Post: #4

numer dobry, koniec najlepszy

a cień dla mnie chyba najlepszy na ostatniej płycie

a co do niewinności to wolę nową, bardziej żywa, ostrzejszą wersje

Post: #5

Bugman powrócił
a jeszcze nie tak dawno wieszczyłeś, że Edyta nic nie nagra, a tu proszę kolejne nowe utwory się pojawiają

Dla mnie najlepsza na "Renovatio" bez dwóch zdań jest Pętla, potem Italiano, Rozbitkowie, Tam, dokąd zmierzasz, Żołnierzyk

"Nie Zabijaj Miłości" dla mnie również brzmi ok, szkoda, że tak mało slychać gitary, ale jestem na tak.