No to lecimy dalej. Może będę dawkował teraz po 10 miejsc.
50 167 13 7
9 CRIMES - Damien Rice feat. Lisa Hannigan
Piosenka była dość krótko na liście i z dzisiejszej perspektywy myślę sobie, że osiągnęła wynik poniżej potencjału, który miała. Co jeszcze na temat tej piosenki? Myślę, że więcej po niej się spodziewałem na Lp3.
49 169 11 6
THE PRAYER - Bloc Party
Jeśli o Damienie Rice można mówić w kategorii rozczarowań, to w tym przypadku wynik należy uznać za sukces. Nie od razu ta piosenka mi się spodobała i przez dość długi czas zapowiadało się, że w ogóle nie da rady wejść. Jak już weszło to było całkiem nieźle. Choć oczywiście, nie powalająco.
48 169 7 2
ANESTHETIZE - Porcupine Tree
pierwsza z 12 piosenek w pięćdziesiątce,które aktualnie są na liście. Na razie jest za krótko, aby cokolwiek o niej pisać.
47 171 13 11
69 MOLES - George Dorn Screams
A to jedno z moich odkryć tego roku. Odczucia z perspektywy czasu podobne jak w przypadku "9 Crimes". Jedno wiem na pewno. Zespół ten dołączył do grona wykonawców, których wyczekuję nowych nagrań. Może nie do końca zgadzam się z Arturem Rojkiem, że to najlepszy polski zespół gitarowy, ale na pewno bardzo interesujący.
46 172 14 12
SYSTEM - Coma
Stosunkowo długo "System" przebywał na mojej liście, ale bez specjalnych rewelacji. Raz, że konkurencja była dość silna, mimo że tylko "Trójkowa". Dwa, że piosenka tak porządnie mi się spodobała w późniejszym czasie.
45 175 9 3
ROCKIN' IN THE FREE WORLD - U Jam
Ta piosenka miała wszelkie zadatki, aby stać się wielkim przebojem, bo i wykonawcy i piosenka wyśmienici. Nawet wysoki debiut jej, jednak nie pomógł. Dodatkowo trochę, chyba za często jej słuchałem, więc i znużenie przyszło dość szybko. 9 tygodni na liście to wynik zdecydowanie poniżej możliwości.
44 176 8 3
MERCY - U2
W tym miejscu można by napisać podobnie jak przy poprzedniej piosence, ale jak na piosenkę znikąd to w sumie dobry wynik.
43 179 11 6 GREEN FIELDS - The Good, The Bad & The Queen
Zdecydowanie najlepsza piosenka tej formacji jaką znam. Choć początkowo na liście zajmowała miejsca w trzeciej dziesiątce to jednak jeden zdecydowany wystrzał do pierwszej dziesiątki pozwolił jej uciułać na tyle punktów, aby znaleźć się tu gdzie jest. Sukces.
42 190 13 6
UNDERDOGS - Manic Street Preachers
Kolejna piosenka, która jest jeszcze na liście, ale to raczej już jej zmierzch. Tu należy mówić o bardzo dużym sukcesie. Zdecydowanie lepszy wynik od singlowego utworu z ostatniej płyty mówi sam za siebie. A nic tego nie zapowiadało, gdyż początkowo piosenka pałętała się około 2 miesiące w poczekalni. Ale jak już weszła szybko przejęła prym wśród piosenek tego zespołu oddając go dopiero piosence z nowego singla.
41 192 10 4
W DESZCZU MALEŃKICH ZÓŁTYCH KWIATÓW - Myslovitz
Tutaj mam mieszane uczucia, bo z jednej strony taki wybór singla Myslovitz mnie rozczarował, jednak później piosenka mi się spodobała na tyle aby zajmować czołowe pozycje na liście. Później szybko się znudziła i bodaj ani razu nie wyprzedziła "Nocnego pociągu", czyli poprzedniej piosenki singlowej. Jak na to wszystko to wynik bardzo dobry.