Post: #41

I chwała polskim siatkarzom za to!
A więc z Waszych wyliczeń wynika, że awans mamy... praktycznie w kieszeni.
Oby się one sprawdziły. A zatem do jutra drodzy kibice.
Szkoda że nie byliście wcześniej na forum LP3, bo tam prowadzę siatkarskiego znawcę i kilku osób do kompletu nam zabrakło.

Post: #42

...a Irańczykom nie należą się słowa uznania? Podnieśli się z kolan, wtedy kiedy wszyscy ich skreślili i zastanawiali się już nad rozmiarami ich klęski w trzecim secie. Będę im kibicował, oby weszli do ścisłego finału kosztem wujka Sama.

Post: #43

Wcześniej przecież napisałem, że właśnie ich za to podziwiam.
Niestety nie ma praktycznie żadnych szans żeby Amerykanie odpadli. Argentyna to dla nich żaden przeciwnik i takiej szansy już nie wypuszczą z rąk!
W praktyce nasz mecz z Persami decydował o awansie! A że nie zdołaliśmy wygrać za trzy, teraz musimy się martwić o swój los. Zatem jeśli Iran miałby awansować do fazy finałowej, to niestety tylko kosztem Naszych reprezentantów.
W co po tym co pokazali Polacy w ogóle nie wierzę.

PS: Właśnie komentator w studiu sportowym powiedział, że ten mecz był trzynastego w piątek!
To już wiem skąd taki dreszczowiec...

Post: #44

(14.09.2014 12:04 AM)prz_rulez napisał(a):  A oni nie poddali się i wygrali.

Wcześniej należało im się solidne lanie za totalne frajerstwo w końcówce trzeciego seta. Zwycięstwem odkupili część win. Resztę mają odkupić już jutro

Post: #45

piotreklp3 napisał(a):...a Irańczykom nie należą się słowa uznania? Icon_surprised

Przez dużą część mistrzostw życzyłem Irańczykom wszystkiego dobrego. Jednak po tym, jak zachowywali się wczoraj w trzecim i czwartym secie... W ogóle ta akcja z niepodaniem ręki (chociaż Kubiak też to rozdmuchał, co za dziecinada)... Oj, bardzo wiele stracili w moich oczach. Dlatego marzy mi się, by Serbia jednak wygrała chociaż dwa sety...

Post: #46

Po dwóch setach Serbowie-Irańczycy 1:1...
Aż nie chce się tego oglądać. Z nerwów.

Post: #47

(14.09.2014 12:22 AM)piotreklp3 napisał(a):  ...a Irańczykom nie należą się słowa uznania? Podnieśli się z kolan, wtedy kiedy wszyscy ich skreślili i zastanawiali się już nad rozmiarami ich klęski w trzecim secie. Będę im kibicował, oby weszli do ścisłego finału kosztem wujka Sama.

I proszę na razie Argentyńczycy objęli prowadzenie z Amerykanami 2:1! A byłem przekonany, że nie mają szans. Prawdopodobnie tak dobrze podbudowała ich wczorajsza wygrana z Włochami?
Jak widać, warto czasem uwierzyć w autsajdera!

Post: #48

Taaa, a w czwartym 4:2 dla Stanow. No dobra, chwilowo 4:3. ale boje sie, ze cudu nie bedzie.
Serbowie prawie juz straceni. Czemu nie o jeden set wiecej wygrany przez Serbów...
Już 5:3 dla Stanow.

Post: #49

Już sobie policzyłem, jeśli Amerykanie wygrają tie-breaka na pewno awansują do szóstki!
A więc pozoostanie Iran oraz Polska... Dla naszych siatkarzy zadanie będzie jasne - MUSIMY WYGRAĆ DWA SETY jeżeli chcemy wejść do fazy finałowej.

Post: #50

Jeszcze trochę i będzie... SENSACJA.
I nie trzeba liczyć żadnych drobnych oczek!

Post: #51

Argentyńczykom sprzyja nawet wideo-weryfikacja! Kiedyś była boska ręka Maradony, a teraz szczęśliwe palce Facundo Conte!
A może to był Javier Filardi, nieważne?

Post: #52

I stało się ARGENTYNA jest wielka!
Dziękujemy chłopakom grającym również w Bełchatowie.

Post: #53

Jak fajnie się ogląda taki mecz, w którym nasi mają już zapewniony awans!
Jednakże przydałoby się wygrać za trzy, żeby zająć pierwsze miejsce i na pewno w grupie fazy finałowej nie trafić na Brazylijczyków.

Post: #54

Oglądam z opóźnieniem...
No cóż. Koniec końców są i Polska, i Iran. W sumie chciałem takiego wariantu na początku września, ale po tym ostatnim meczu (i zachowaniu Irańczyków) [i sympatii do języka perskiego] {i osławionej irańskiej gościnności}, no to tak sobie...

Ten trend buczenia na przeciwnika moze byl uzasadniony przy Iranczykach od trzeciego seta, ale teraz zaczynam miec mieszane uczucia...

Post: #55

Życzę polskim siatkarzom wszystkiego najlepszego, ale nie widzę tego pierwszego miejsca w grupie.

Post: #56

Dobre losowanie nieprawdaż?
Moim zdaniem beznadziejny jednak był ten system rozstawienia, bo jednak do każdej grupy powinien losowany być po jednym zespole, który zajął drugie i trzecie miejsce!
Bo tak wyszło że w jednej grupie są zespoły nr jeden, dwa i cztery...
a w drugiej trzeci, piąty i szósty!

Post: #57

W studiu pomeczowym (niestety nie potrafię dokładnie przytoczyć):
* Ireneuszu (Mazurze - przyp. red.), czy wśród wielu swoich talentów masz umiejętność telepatii z kulkami?
- Nooo, to zależy z jakimi, ze swoimi mam

------------------------------------------------------------------

KATASTROFA...

Post: #58

A propos losowania... nie będzie wielkiego żalu, jeżeli przegrają z dwiema najlepszymi drużynami na tym turnieju. Ewentualna wygrana czy wygrane będą odebrane jako niespodzianki i będzie to dodatkowa nobilitacja tej drużyny.

Post: #59

Aż przykro myśleć, że to się może tak skończyć, że drużyny, z którymi Polacy wygrali przejdą, a Polacy nie I nawet nie umiem mieć pretensji do polskich siatkarzy, przecież dotychczas przegrali tylko jeden mecz na dziewięć...

Post: #60

Przyznam, że następne dwa mecze polskich siatkarzy chyba nie na moje obecne nerwy...