KASABIAN – BUMBLEBEEE

Nowa muzyka Kasabian nie wzbudza już tak wielkich emocji, jak poprzednie krążki. Wiadomo lekkie zmęczenie materiału, po serii doskonałych wydawnictw, które odkrywały nowe oblicza zespołu, Kasabian trochę wyhamowali i nagrali album, który brzmi tak jak wszystkie ich poprzednie płyty razem. Dzisiejsza nowość „Bumblebeee” od początku kojarzy mi się na przykład z mocą i energią „Underdog”. Jest to jednak zupełnie inna piosenka, a to porównanie tylko dodaje wartości „Bumblebeee”. Można powiedzieć, że Kasabian wypracowali swój niepowtarzalny styli i teraz trzymają się go w myśl zasady, nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka, bo i po co. Przypuszczam też, że z kolejnymi przesłuchaniami nowe piosenki zespołu będą tylko zyskiwać, bo aktualnie w natłoku innej muzyki trochę się gubią.

KLAXONS - SHOW ME A MIRACLE

Nowa piosenka Klaxons może nieco szokować, bo elektronika dominuje i na próżno tu szukać dawnych alternatywnych brzmień zespołu. Dodatkowo melodia i zwłaszcza linia wokalna „Show Me A Miracle” przypomina nieco Justina Timberlake’a. Dlatego rozumiem rozgoryczenie części fanów zespołu, którzy czekali na coś zupełnie innego. Ja jednak nie potrafię wyzbyć się sympatii do Klaxons i może już nie tak hura optymistycznie, ale jednak zupełnie pozytywnie podchodzę do nowych piosenek zespołu. Może poprzez tą zmianę zdołają zyskać większą popularność? Kto wie, nie takie rzeczy już w muzyce widziałem. Ważne, że dziś „Show Me A Miracle” debiutuje w trzydziestce, pewnie za wysoko nie dojdzie, ale przecież nie każda piosenka musi dochodzić do pierwszego! I te utwory, które nie dochodzą za wysoko, do tej całej zabawy też są potrzebne.