Post: #20

kajman napisał(a):

prz_rulez napisał(a):1. Po francusku miał kilka bardzo dobrych utworów
2. Celine Dion śpiewa równie dobrze po francusku,
3. a Natasha St-Pier nawet lepiej.

1. Dla mnie nie miał żadnych dobrych utworów.
2. Jeżeli mogłem słuchać jej angielskich piosenek, to francuskich nie byłem w stanie słuchać. Może były gorsze muzycznie.
3. Natashę staram się omijać szerokim łukiem. Śpiewa tak straszne rzeczy, że na język nie zwracam uwagi.

1. Zdecydowanie się zgadzam.
2. Zgadzam się po raz kolejny.
3. I jeszcze raz się zgadzam i tu chyba najbardziej.

Przy 2 zaznaczam, że mimo iż ostatnie dokonania Dion i te francuskie (brr) są naprawdę straszne, to miała kilka świetnych utworów na czele z zupełnie przereklamowanym "My Heart Will Go On", które mimo wszystko chwyta za serce i czapki same spadają z głów