Post: #1

Anita Lipnicka po raz pierwszy solowo w dziesiątce od notowania 387 (813 tygodni!!!), kiedy to po raz ostatni w dziesiątce była "Historia jednej miłości"!
George Michael po raz pierwszy solowo w dziesiątce od notowania 689 (511 tygodni!!), kiedy to po raz ostatni w dziesiątce było "Amazing"!

Notowanie 1200:

01. 01. 05. 05. Paparazzi - 5 Litrów Czerwieni & Ann Wee
02. 02. 02. 02. Serce - Kabanos
03. 03. 08. 08. Acid Rain - Avenged Sevenfold
04. 04. 11. 11. Zażenowany - Astrid Lindgren
05. 05. 08. 08. Banał - Astrid Lindgren
06. 06. 09. 09. Jadymy durch - Oberschlesien
07. 11. 01. 01. Trzecia zima - Anita Lipnicka
08. 07. 11. 02. Miłosna - Domowe Melodie
09. 13. 01. 01. Let Her Down Easy - George Michael
10. 08. 06. 06. Marshal Dear - Savages

11. 09. 06. The Universe Expanded - Franz Ferdinand
12. 10. 18. Północ - Domowe Melodie
13. 23. 03. O Father O Satan O Sun - Behemoth
14. 12. 12. Las - Domowe Melodie
15. 38. 03. The Satanist - Behemoth
16. 14. 24. Łono - Domowe Melodie
17. 15. 22. Okruszek - Domowe Melodie
18. 39. 03. In the Absence of Light - Behemoth
19. 33. 02. Kompost - Kabanos
20. 17. 16. Prosto - Kult
21. 19. 28. Crimson Day - Avenged Sevenfold
22. 18. 24. Bosco - Placebo
23. 16. 06. Miłość w czasach e-zarazy - Nadente Pstryk - El Døpa
24. 26. 11. U.O.T.R. - Porozumienie
25. 25. 32. The Phone Book - Editors
26. 29. 03. There Is a Place - Morten Harket
27. 28. 21. St. James - Avenged Sevenfold
28. 34. 11. Imperium trujki - Hunter
29. 20. 17. Comeback Story - Kings of Leon
30. 21. 17. Dope - Lady Gaga
31. 22. 03. Just Like Fire Would - Bruce Springsteen
32. 24. 24. Tu i teraz - Domowe Melodie
33. 27. 18. So To Speak - Sting & Becky Unthank
34. 30. 08. Rozmieniony na błoto - Róże Europy
35. 31. 19. Anthem For a Lost Cause - Manic Street Preachers
36. 32. 16. Scared - Paul McCartney
37. 37. 12. Greasy Love - Findlay
38. NN. 01. Lifeline - Blue Balls Effect
39. 36. 08. Może tylko płynie czas - Turbo
40. NN. 01. Pine Trees - Jake Bugg
41. 40. 09. I Hate - Trupa trupa
42. 41. 34. Hail to the King - Avenged Sevenfold
43. NN. 01. Simple Pleasures - Jake Bugg
44. 35. 06. Destroy the Angels - Cochise
45. 45. 02. Whole World is Watching - Within Temptation & Piotr Rogucki
46. NN. 01. Weak - Seether
47. 42. 08. Bile Bur Gorne - Dollz
48. 44. 21. I Wanna Be Yours - Arctic Monkeys
49. 43. 16. Minefield - Babyshambles
50. 47. 27. Shepherd of Fire - Avenged Sevenfold

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

46. 12. Pamiętam powstanie - piosenka paramartyrologiczna - El Døpa
48. 22. Moja identyfikacja - AmperA
49. 06. Modern Times - RNDM
50. 16. Off & On - Findlay

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce z rzędu.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1188:

01. 01. 24. 24. Domowe Melodie - Domowe Melodie
02. 04. 03. 03. The Satanist - Behemoth
03. 03. 10. 08. Posłuchaj jak mam dziś mało do powiedzenia - Astrid Lindgren
04. 02. 10. 10. Pożegnanie za friko - El Døpa
05. 10. 13. 13. I - Oberschlesien
06. 06. 28. 28. Hail to the King - Avenged Sevenfold
07. NN. 01. 01. Dramat współczesny - Kabanos
08. NN. 01. 01. Void Mother - Obscure Sphinx
09. 05. 09. 09. The Diving Board - Elton John
10. 08. 14. 14. Trucizna - Cuba de Zoo

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce z rzędu):

07. 05. 05. Acts - RNDM
09. 19. 19. The Last Ship - Sting

--------------------------

11. Acts - RNDM
12. The Last Ship - Sting
13. AM - Arctic Monkeys
14. Right Thoughts, Right Words, Right Action - Franz Ferdinand
15. Climax - Beastmilk
16. Abstrahuj - Sexbomba
17. Seasons of Your Day - Mazzy Star
18. Shangri La - Jake Bugg
19. Silence Yourself - Savages
20. PurpleHaze Ensemble - PurpleHaze Ensemble

Post: #2

"Amazing" w dziesiątce? Ło proszę - to już była dość nudna piosenka. U mnie co prawda też było w dziesiątce (chyba), ale to tylko i wyłącznie na fali (krótkiego co prawda, ale) sukcesu tej piosenki w Polsce.
W sumie ta też wydaje mi się nudna. Ku3o, chyba się starzejesz
A tak w ogóle to gratuluję jubileuszu!

Post: #3

niezły wynik. jakieś podsumowanko? bo pewnie od 900, które jest na Forum trochę się pozmieniało.
może już gdzieś o tym wspominałeś, ale teraz nie mam przy sobie np. III książki o Liście...
Swoją listę zacząłeś układać w marcu 1991 (17-go)? a LP3 zacząłeś słuchać w połowie 1991?
Czy coś pomieszałem?
Jeśli pasują te daty to kolejność wręcz zadziwiająca
Gdyby ja zaczął układać zanim słuchałem LP3, to miałbym ponad 1600


A Anita BARDZO mnie cieszy na takim wysokim miejscu

Post: #4

Gratuluję jubileuszu

No i super, że w tym szczególnym notowaniu Anita pojawia się w Top 10

Post: #5

prz_rulez napisał(a):W sumie ta też wydaje mi się nudna. Ku3o, chyba się starzejesz Icon_razz2

mylisz się, jeśli uważasz, że spokojne piosenki teraz są u mnie częściej niż kiedyś . owszem, dużo u mnie mocnego rocka, ale moja lista zawsze stała wolnymi piosenkami. i raczej zawsze tak będzie - taki pojedynek dwóch typów emocji .

prz_rulez napisał(a):A tak w ogóle to gratuluję jubileuszu!

Yacy napisał(a): 1200
GRATULUJĘ

Tomekk napisał(a):Gratuluję jubileuszu

dziękuję bardzo .

Yacy napisał(a):niezły wynik. Icon_smile2 jakieś podsumowanko?

hmm, prawdę mówiąc w ogóle o tym nie myślałem. ale może jakieś, którego nigdy nie publikowałem? nie zwykłe podsumowanie piosenek, ale np. podsumowanie wykonawców? albo jakieś ciekawostki typu zestawienia piosenek, które najwięcej razy były na pierwszym. pomyślę .

Yacy napisał(a):Swoją listę zacząłeś układać w marcu 1991 (17-go)? a LP3 zacząłeś słuchać w połowie 1991?
Czy coś pomieszałem?

tak, zgadza się . przyznam, że sam nie pamiętałem, że to tak było. przez kilka lat wydawało mi się, że listę zacząłem układać na fali zainteresowania LP3. i tak naprawdę nie pamiętam jak to było, że zacząłem tworzyć swoją... coś mi się kołacze po głowie, że zanim posłuchałem LP3 to gdzieś zobaczyłem wyniki któregoś notowania i zaciekawiło mnie jak by to było, jakbym ja sobie ułożył w kolejności piosenki które ostatnio lubię. ale może to sobie teraz dopowiadam i może tak nie było... naprawdę nie pamiętam .

Yacy napisał(a):A Anita BARDZO mnie cieszy na takim wysokim miejscu Icon_smile2

myślę, że stać ją na jeszcze więcej .

Tomekk napisał(a):No i super, że w tym szczególnym notowaniu Anita pojawia się w Top 10 Icon_cool

Post: #6

na 1200 wydanie lpp3 było podsumowanie, także tu też by się jakieś przydało .

Post: #7

Przyłączam się do gratulacji z okazji kolejnej okrągłej liczby notowań
Twoja lista jest dokładnie o 249 tygodni starsza od mojej. W sumie to nie tak dużo zważywszy na pewną różnicę wieku
A co do aktualnej listy, pojawia się Jake Bugg, którego ostatnio miałem okazję posłuchać na nowej płycie i brzmiał całkiem ciekawie. Zupełnie jak nie z tych czasów.
Może też przesłucham nowego Behemotha. Uważasz, że jest to lepsza płyta od poprzednich?
"Whole World is Watching" chyba wielkiej kariery na liście nie zrobi.

Post: #8

tadzio3 napisał(a):Twoja lista jest dokładnie o 249 tygodni starsza od mojej. W sumie to nie tak dużo zważywszy na pewną różnicę wieku Icon_wink2

no ja zawsze podziwiałem jak wcześnie zacząłeś i z jakim zapałem tworzyłeś swoją (to codzienne ocenianie itd.) .

tadzio3 napisał(a):Może też przesłucham nowego Behemotha. Uważasz, że jest to lepsza płyta od poprzednich?

ciężko mi powiedzieć, bo w całości znam tylko "Evangelion". na pewno ta nowa jest bardziej przystępna. może zacznij od przesłuchania tych kawałków które są u mnie na liście. "The Satanist" gdyby nie ostre growle to byłaby mocniejsza Metallica z czasów Czarnego, w "O Father..." jest dużo melodii w wokalu, a w trzecim pojawia się mówiony tekst po polsku i zwolnienie muzyczne, które powodują, że zupełnie inaczej odbiera się ten numer.

tadzio3 napisał(a):"Whole World is Watching" chyba wielkiej kariery na liście nie zrobi.

nie spodziewam się, ale już samo to że weszło jest sukcesem, bo WT nigdy u mnie na liście nie było i Rogucki solowo też nie.

Post: #9

ku3a napisał(a):no ja zawsze podziwiałem jak wcześnie zacząłeś i z jakim zapałem tworzyłeś swoją (to codzienne ocenianie itd.)

I tak, jak kiedyś wspominałem, moje liczenie zaczęło się od notowania, które nie było tak naprawdę pierwsze. Wcześniej też tworzyłem listę, ale nie była ona mniej regularna i po prostu jako dziecko nie zachowywałem wszystkiego. Po ok 3 latach numerację postanowiłem uporządkować i policzyć od momentu, gdzie miałem je regularne i wszystkie po kolei.

ku3a napisał(a):to codzienne ocenianie itd.

Do dzisiaj oceniam, ale nie codziennie, ale kilka razy w tygodniu.

ku3a napisał(a):może zacznij od przesłuchania tych kawałków które są u mnie na liście

I tak też zrobię