Post: #17

[034]. LEAVES : The Sensualist
KRAJ :
STAŻ : 14 TYGODNI
RUN-CHART : 39-21-12-7-8-12-8-12-11-8-14-23-31-49
NAJWYŻSZA POZYCJA : #8
PUNKTY : 459

Właściwie do dnia dzisiejszego nie wiem, co ten utwór ma takiego w sobie, że zainteresował mnie tak bardzo. Mało islandzkiego brzmienia, dość rockowo i średnio zapamiętywalnie, a pomimo to kompozycja brzmi naprawdę dobrze. Zresztą cały album niczego sobie, obowiązkowa pozycja w zbiorze islandzkich albumów.

[033]. ARCADE FIRE : Reflector *
KRAJ :
STAŻ : 14 TYGODNI
RUN-CHART : 22-23-18-8-7-5-9-10-17-19-20-26-30-35
NAJWYŻSZA POZYCJA : #5
PUNKTY : 465

No cóż, ta kompozycja nie mogła przejść obojętnie. Dobrze prosperujący zespół z dobrą muzyką = gotowa porządna pozycja. I oczywiście tak było (choć przyznam szczerze, że po pierwszym odsłuchu miałem wrażenie, że tego typu nagranie nie jest w stanie do mnie trafić). Rockowo-alternatywne brzmienia zapadły jednak na tyle dobrze, że w rankingu rocznym znalazły się na wysokiej #33 pozycji.

[032]. GARBAGE : Blood for Poppies
KRAJ :
STAŻ : 16 TYGODNI
RUN-CHART : 15-1-2-3-3-5-6-8-14-16-23-34-39-41-45-45
NAJWYŻSZA POZYCJA : #1
PUNKTY : 471

Garbage raz, Garbage dwa Garbage trzy... i tak do sześciu (bo tyle utworów znalazło sie na A.W.C). Pierwszy raz gdy usłyszałem ten zespół jedyna myślą jaka przyszła mi do głowy było : WTF? Co ja słucham?! (No tak, wszystko co nie było balladowym darciem japy [choć na szczęście bywają i potrzebne efektowne finały ballad] było u mnie skreślane. Całe szczęście dziś potrafię słuchać mocniejszych brzmień a każda laska, która lubieżnie drze pyska obecnie mnie nie zaspokaja (^^). Garbage stał się moim odkryciem roku a 'Blood for Poppies' jedną z ulubionych kompozycji tego amerykańskiego bandu.

[031]. BERDSEN : Game of Chance *
KRAJ :
STAŻ : 19 TYGODNI
RUN CHART : 49-36-26-22-23-27-33-22-17-13-14-25-18-15-9-10-14-14-25
NAJWYŻSZA POZYCJA : #9
PUNKTY : 482

I Voilà, 'Game of Chance' to jeden z numerów, który w zeszłym roku nie miałby szans znaleść się na A.W.C (a już napewno nie tak wysoko). Elektroniczne klimaty do nie dawna odpychały mnie na odległość i choć album należy do przeciętnych to ta kompozycja zdecydowania wyróżnia się na nim.