Post: #13

neon.ka napisał(a):zresztą ja przecież... o tym wiedziałam. tylko dziś jakoś tak bardziej okiem na lewą stronę patrzyłam niz na prawą

To niedobrze, bo przecież:

"Nie wolno być na lewą stronę
Wchodzić w ogień i...
Rozmawiać z Bogiem
O głupich komputerowych snach!"

neon.ka napisał(a):ej tam, Schozophrenic Prayer wcale nie jest smętne...

Mam nadzieję, że masz rację. Skoro najnowszy Opeth nie jest smętny, to Riverside nie powinno być tym bardziej.

p.u.r.h. napisał(a):Pozytywnie zaskakuje Moving Atlas

Spostrzeżenie bardzo trafne. Nie wiem na jakiej podstawie to wnioskujesz - po wcześniejszych wynikach zespołu na mojej liście, czy po słabym początku "Parachute". Jeśli po tym drugim, to masz rację

p.u.r.h. napisał(a):A gdzie Shinedown?

Już od dawna dobija się do pięćdziesiątki, a wciąż dobić się nie może... Póki co potwierdza tylko, że moja lista jest nieprzewidywalna