Post: #1

Notowanie 1182:

01. 01. 06. 06. Easy Easy - King Krule
02. 09. 13. 13. The Phone Book - Editors
03. 21. 15. 01. Sugar - Editors
04. 06. 03. 03. Formaldehyde - Editors
05. 02. 03. 03. Bosco - Placebo
06. 03. 14. 14. Hail to the King - Avenged Sevenfold
07. 04. 08. 08. Shepherd of Fire - Avenged Sevenfold
08. 07. 02. 02. I Wanna Be Yours - Arctic Monkeys
09. 29. 18. 01. A Ton of Love - Editors
10. 05. 10. 10. Crimson Day - Avenged Sevenfold

11. 13. 05. Moja identyfikacja - AmperA
12. 08. 25. Miasto dzieci - 5 Litrów Czerwieni
13. 22. 06. Tu i teraz - Domowe Melodie
14. 16. 04. Loud Like Love - Placebo
15. 10. 10. Wait For Me - Kings of Leon
16. 11. 10. Why'd You Only Call Me When You're High? - Arctic Monkeys
17. 15. 06. Miłosna - Domowe Melodie
18. 12. 07. Atlas - Coldplay
19. 23. 06. Sirens - Pearl Jam
20. 18. 17. Love Illumination - Franz Ferdinand
21. 17. 23. Słoń - Łagodna Pianka
22. 19. 06. Łono - Domowe Melodie
23. 14. 04. Go Gentle - Robbie Williams
24. 24. 18. There Goes Our Love Again - White Lies
25. 20. 20. Pusty parking - 5 Litrów Czerwieni
26. NN. 01. Kto jeśli nie my - Lilly Hates Roses
27. 25. 06. Tata - Shamboo + Muniek Staszczyk
28. 26. 20. Paparazzi - 5 Litrów Czerwieni
29. 27. 17. What Is This Thing Called Love - Editors
30. 30. 28. Banał - Astrid Lindgren
31. 35. 03. St. James - Avenged Sevenfold
32. 34. 04. Upaść by wstać - Edyta Bartosiewicz
33. 32. 04. Laufer - Marek Ałaszewski i Klan
34. 38. 03. Seven Nights, Seven Days - The Fratellis
35. NN. 01. Anthem For a Lost Cause - Manic Street Preachers
36. 28. 14. No One Fits Me (Better Than You) - Airbourne
37. 31. 04. Okruszek - Domowe Melodie
38. 33. 34. Graffiti on the Train - Stereophonics
39. 36. 13. Like Clockwork - Queens of the Stone Age
40. 41. 02. Niepokój - Coria
41. 37. 16. Choke - Alice In Chains
42. 39. 11. O kobietach - Łagodna Pianka
43. NN. 01. Modlitwa za rzeczy - Buldog
44. 40. 07. I'm Waiting Here - David Lynch & Lykke Li
45. 42. 09. Big TV - White Lies
46. 43. 20. Intruz - 5 Litrów Czerwieni
47. 44. 22. Ready to Rock - Airbourne
48. 46. 18. Oda do struny - 5 Litrów Czerwieni
49. 47. 75. Jeżeli kiedyś zabraknie mnie (ostateczne rozwiązanie naszej kwestii II) - Afro Kolektyw
50. 45. 05. Never Felt Less Like Dancing - Katie Melua

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

48. 10. Distant Thing - Serj Tankian
49. 15. Crucify Your Mind - Rodriguez
50. 12. Grażka - Domowe Melodie

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce z rzędu.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1170:

01. 05. 18. 18. The Weight of Your Love - Editors
02. 01. 06. 06. Domowe Melodie - Domowe Melodie
03. 02. 14. 02. Najmniejsze przeboje - Łagodna Pianka
04. 08. 02. 02. The Last Ship - Sting
05. NN. 01. 01. Right Thoughts, Right Words, Right Action - Franz Ferdinand
06. 07. 04. 04. AM - Arctic Monkeys
07. 08. 03. 03. Lightning Bolt - Pearl Jam
08. 03. 05. 05. Dethroned and Uncrowned - Katatonia
09. 04. 20. 20. Miasto dzieci - 5 Litrów Czerwieni
10. 06. 10. 10. Hail to the King – Avenged Sevenfold

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce z rzędu):

10. 02. 02. Posłuchaj jak mam dziś mało do powiedzenia - Astrid Lindgren

--------------------------

11. Rewind the Film - Manic Street Preachers
12. Posłuchaj jak mam dziś mało do powiedzenia - Astrid Lindgren
13. Loud Like Love - Placebo
14. Silence Yourself – Savages
15. Black Dog Barking - Airbourne
16. We Need Medicine - The Fratellis
17. ...Like Clockwork - Queens of the Stone Age
18. The Wrong Side of Heaven and the Righteous Side of Hell, Volume 1 - Five Finger Death Punch
19. Sequel to the Prequel - Babyshambles
20. Big TV - White Lies

Post: #2

ku3a napisał(a):35. NN. 01. Anthem For a Lost Cause - Manic Street Preachers

najlepsza nowość w tym tygodniu
Poprzednich dwóch singli pewnie tu nie było

Post: #3

nie było .
ale płyta zdecydowanie jest na fali wznoszącej i z coraz większą przyjemnością jej słucham .

Post: #4

Rodriguez wypadł. Szkoda, że nie wszedł nowy.
Płytę Franza Ferdinanda znam już od jakiegoś czasu i stwierdzam, że jest bardzo dobra. U Ciebie powinna się piąć.

Post: #5

mała reklama związana z numerem 9 na liście płyt:
http://forum.sebastos.pl/viewtopic.php?f=231&t=10339

Post: #6

O, dzięki .
I za informację, i za akcję .

Post: #7

King Krule na szczycie to coś, czego nigdy przenigdy bym się nie spodziewał!

Arctic Monkeys wszędzie z "I Wanna Be Yours". Zastanawiam się dlaczego nie np. z "No. 1 Party Anthem"...

Czyżby rekordowy Afro Kolektyw powoli zamieniał się w nicość?

Post: #8

aaktt napisał(a):King Krule na szczycie to coś, czego nigdy przenigdy bym się nie spodziewał!

nie pierwszy raz to słyszę, ale kompletnie nie rozumiem dlaczego. to znaczy tak - ja nie znam nic innego tego wykonawcy, ale ten utwór powiedziałbym, że jest całkiem typowy jak na to, co ja lubię.

aaktt napisał(a):Arctic Monkeys wszędzie z "I Wanna Be Yours". Zastanawiam się dlaczego nie np. z "No. 1 Party Anthem"...

prawdę mówiąc, to nie wiem gdzie jeszcze z tym są, bo ostatnio mam trochę braki. ale mogę łatwo odpowiedzieć dlaczego u mnie nie z czymś innym - bo po prostu najbardziej mi się podoba . no nie mam innej odpowiedzi. od pierwszego przesłuchania płyty ten utwór bardzo mi się podobał.

aaktt napisał(a):Czyżby rekordowy Afro Kolektyw powoli zamieniał się w nicość?

wiesz, to już ze 20 tygodni temu było na 50. miejscu, a potem jakoś zawsze się potrafiło dźwignąć . ale faktycznie teraz już jedzie na oparach.

Post: #9

ku3a napisał(a):bo po prostu najbardziej mi się podoba

jedyne właściwe wytłumaczenie
u mnie jest "No. 1 Party Anthem" dokładnie z tego samego powodu

ku3a napisał(a):nie pierwszy raz to słyszę, ale kompletnie nie rozumiem dlaczego

nie słuchałem co prawda jeszcze jego solowego debiutu, ale mocno kojarzył mi się ze sceną nowej elektroniki ze względu na jego asocjacje z wykonawcami z tej sceny

ku3a napisał(a):wiesz, to już ze 20 tygodni temu było na 50. miejscu, a potem jakoś zawsze się potrafiło dźwignąć

znam to z autopsji, choć obecnie sam jestem zdziwiony, bo mam na liście dwa utwory, które mają ponad rok i oba wciąż niesamowicie mnie angażują co jest rzadkością o tyle, że zazwyczaj piosenki na dziennej playliście szybko się u mnie eksploatują