Post: #1

nowy singiel właśnie zadebiutował w brytyjskim radiu.cały album "Seven" 7 października
http://www.youtube.com/watch?v=Omn2iCyBQ2M
dla mnie bomba ,ktoś popiera?

Post: #2

to jest Lisa żywcem wyjęta z Affection. no prawie. ale dla mnie wystarczy bym polubił

dzięki za info!

edit:
pozwoliłem sobie dopisać tytuł utworu do tytułu wątku.

Post: #3

Jest kilkoro wykonawców, którzy lubią trzymać się sprawdzonych patentów sprzed lat, bo chyba nic innego im już nie pozostało do robienia. W radio i tak ich nikt nie będzie z takim archaicznym popem grał, ale przynajmniej zadowolą w jakimś stopniu fanów. Szczególnie, że pop w wykonaniu Stansfield ma bardzo sentymentalny elektorat. Pewnie dlatego i mi się podoba Głos w pewnym momencie zdradza oznaki wieku, ale co tam.

Post: #4

ale jednak poprzednie nagrania nie były oparte na tych patentach. mówiąc wprost nie podobało mi się to co robiła.
może powinienem bardziej jej się przysłuchać, ale poza pierwszą płytą która u mnie ma prawie idealną ocenę, nic mnie nie ruszało.

saferłel napisał(a):Głos w pewnym momencie zdradza oznaki wieku

czyli powinna bawić wnuki?

Post: #5

Yacy napisał(a):może powinienem bardziej jej się przysłuchać, ale poza pierwszą płytą która u mnie ma prawie idealną ocenę, nic mnie nie ruszało.

O, to całe lata wstecz. Ja nie znam jej wszystkich płyt, ale te z 90. tak. Ona generalnie zawsze trzymała się pewnej wyuczonej na początku kariery stylistyki, która lepiej lub gorzej radziła sobie przez pierwsze 10-15 lat jej kariery i zapewniała jej byt w środowisku artystycznym. Nie do końca jestem pewien co znam z jej lat "zerowych", ale single pokroju "Treat Me" czy "If I Hadn't" pamiętam dobrze. To były ostatnie podrygi takiego eleganckiego radiowego popu (doprawianego już szczyptą subtelnej elektroniki) z dobrym songwritingiem, brzmiącego naturalnie i jednocześnie nowocześnie.

Yacy napisał(a):czyli powinna bawić wnuki?

Za daleko idące wnioski wysuwasz. Po prostu stwierdzam to, co słyszę. Czy to jest złe? Wiadomo, że czas wiele zmienia. W przypadku kobiet może jestem bardziej wyczulony na te wokalne przejścia Ciężej jest się przyzwyczaić? Ciężej porównywać starsze i nowsze fotografie? Może. To chyba zdrowa reakcja, a przecież nie żaden zarzut

Post: #6

myślałem ,że będzie to post z zerową reakcją.miłe zaskoczenie.co do głosu-to naturalne że z wiekiem zmienia sie wokalistkom ale jak pisze Paweł() nie jest to wadą

Post: #7

(07.09.2013 12:15 AM)Yacy napisał(a):  to jest Lisa żywcem wyjęta z Affection. no prawie. ale dla mnie wystarczy bym polubił

dzięki za info!

edit:
pozwoliłem sobie dopisać tytuł utworu do tytułu wątku.

ok

Post: #8

Ładna ta nowa Lisa, u mnie na liście raczej się nie znajdzie.
Gdyby "Can't Dance" leciało w jakieś stacji radiowej, to na pewno bym nie przełączył, a to już duży plus

Post: #9

saferłel napisał(a):Głos w pewnym momencie zdradza oznaki wieku, ale co tam.

Wiek swoja drogą, ale w jednym wywiadzie Stansfield przyznała, że pali dużo papierosów. Papierosy i alkohol niszczą głos.

Tomekk napisał(a):Ładna ta nowa Lisa, u mnie na liście raczej się nie znajdzie.

To bardzo dziwne. Skoro Ci się piosenka podoba, to powinna na Twoją listę trafić.

Nowy singiel Lisy uważam za dobry, ale u mnie trudno jej się będzie przebić. Mnie bardzo podobała się jej piosenka "Time To Make You Mine" z 1992. Jakież to było zmysłowe. Z tą wyuczoną stylistyka to się trochę nie zgadzam

Post: #10

Konrad napisał(a):Skoro Ci się piosenka podoba, to powinna na Twoją listę trafić.

podoba mi się, ale nie na tyle, żeby weszła do Top 30.
To miałem na myśli.

Post: #11

Lisa wraca! Hurra!