Post: #1

Hitlist #379
June 9th, 2008
Hangzhou

1. 3 (7) KENT, Generation Ex
2. 9 (6) ANTIMATTER, Epitaph
3. 2 (6) COLDPLAY, Violet Hill
4. 1 (5) ATHLETE, The Outsiders
5. 5 (4) MORCHEEBA FEAT. MANDA, Gained The World
6. - (1) THE MUSIC, Strength In Numbers
7. 7 (10) BADLY DRAWN BOY, The Time Of Times
8. 4 (9) PORTISHEAD, Machine Gun
9. 6 (5) SERJ TANKIAN, Sky Is Over
10. 13 (3) THE LAST SHADOW PUPPETS, The Age Of The Understatement
11. 11 (6) 马天宇(MA TIANYU), 天雨 (Tian Yu)
12. 8 (7) dEUS, Slow
13. 14 (4) GOTYE, Coming Back
14. 10 (17) 王力宏 (LEEHOM), 我们的歌 (Women De Ge)
15. 16 (2) 周杰伦 (JAY CHOU), 阳光宅男 (Yang Guang Zhai Nan)
16. 15 (13) RADIOHEAD, Nude
17. 12 (3) KURT NILSEN, Silence
18. - (1) HADOUKEN!, Declaration Of War
19. 18 (3) AMY WINEHOUSE, Back To Black
20. 17 (3) DROPKICK MURPHYS, The State Of Massachusetts


out:

-. 19 (12) KYLIE MINOGUE, Wow - max #5
-. 20 (10) DUFFY, Mercy - max #4

Post: #2

--- poczekalnia ---

21. 28. SIGUR ROS, Gobbledigook
22. 22. 王力宏 (LEEHOM), One World One Dream
23. 25. KYLIE MINOGUE, All I See
24. 23. GAVIN ROSSDALE, Love Remains The Same
25. 30. N.E.R.D., Everyone Nose
26. 24. TRAVIS, J. Smith
27. -. JASON MRAZ FEAT. COLBIE CAILLAT, Lucky
28. 27. 董事长乐团 (THE CHAIRMAN), 找一个新世界 (Looking For A New World)
29. -. MADONNA, Give It 2 Me
30. -. SUPER JUNIOR-M, Me (迡)

Post: #3

AUTOKOMENTARZ:

1. Kent! W końcu się doczekali! Nie udało się "Ingenting" (długie tygodnie na #2), nie udało się "Colombusowi" (długie tygodnie na #4)... Wydawało się, że nie uda się także "Generation Ex", które już zaczynało spadać 2 tygodnie temu. Odrobiło jednak straty, i to z nawiązką!
Należało się. Płyta "Tillbaka Till Samtiden" wyniosła Kent na bardzo wysokie miejsce w mojej prywatnej hierarchii (wystarczy spojrzeć na moje rankingi na last.fm). W ostatnich tygodniach zasłuchiwałem się co prawda w ich poprzedniej płycie "Du & Jag Döden", ale jednak do "Generation Ex" też często wracałem.

2. Antimatter! To jest awans! Zupełnie niespodziewany, ale jak najbardziej zasłużony. Gdzieś wyczytałem, że "Epitaph" to jedna z najbardziej dołujących piosenek... coś w tym jest. Chwyciło mnie bardzo. Piękna depresja.

6. The Music! To jest debiut! Tydzień temu nieśmiało pojawili się w poczekalni na #26 - a tym razem już w pełnej krasie w podstawowym zestawieniu. Ich pierwsza płyta (z 2002 r.) ogromnie mi się podobała, mimo że na liście wielkich sukcesów nie odnieśli - to wynik moich wcześniejszych zasad - "Take The Long Road And Walk It" doszło zaledwie do #16, a "Gateway" do #13. Potem była druga płyta, która... przeszła bez echa. Teraz wracają ze świetnym energetycznym kawałkiem "Strenght In Numbers" promującym nową płytę.
Porywający!! Czy tylko ja to słyszę?

18. Hadouken! Dzięki dla Vingoe za wypromowanie tego kawałka. Nie wiem o Hadouken! nic. Ale to nie przeszkadza - muzyka broni się sama. Dośc taneczna, no ale kto powiedział, że to wada? Ach, na forum niektórzy kręcą nosami...
Debiut bardzo obiecujący. Gdzieś kołacze mi po głowie ostrzejsza wersja The KLF - ale to tylko moje wolne skojarzenie.


PIOSENKA TYGODNIA:
KASIA KOWALSKA, A to co mam

Post: #4

1981 napisał(a):Ich pierwsza płyta (z 2002 r.) ogromnie mi się podobała,

To również jedna z moich ulubionych płyt Strength In Numbers próbuje od dwóch tygodni dostać się do mojej 30. Na razie bezskutecznie.

1981 napisał(a):18. - (1) HADOUKEN!, Declaration Of War

Chyba muszę się temu uważniej przesłuchać

Post: #5

1981 napisał(a):2. 9 (6) ANTIMATTER, Epitaph

wyprzedzili Codplay!!!!!!!

1981 napisał(a):Gdzieś wyczytałem, że "Epitaph" to jedna z najbardziej dołujących piosenek... coś w tym jest. Chwyciło mnie bardzo. Piękna depresja.

tez lubię takie depresyjne. Np. Peter Murphy, króry lez tuz przy odtwarzaczu

1981 napisał(a):PIOSENKA TYGODNIA:
KASIA KOWALSKA, A to co mam

niezły pomysł! Szczególnie dla starszych utworów.
U mnie w tym tygodniu to Strachy na Lachy i Hej kobieto (Figazmakiem). Rewelacyjna przeróbka Marleya!!! To pokłosie koncertu na którym byłem we czwartek

Post: #6

1981 napisał(a):Ich pierwsza płyta (z 2002 r.) ogromnie mi się podobała, mimo że na liście wielkich sukcesów nie odnieśli - to wynik moich wcześniejszych zasad

Na czym one polegały?

Post: #7

Wymyśliłem sobie, że "muszę" zobaczyć teledysk do danego utworu. W czasach przed YouTube oznaczało to zobaczenie go w jakimś muzycznym programie czy też telewizyjnej liście przebojów. W początkach mojej listy byłem wielkim fanem kanału Viva Zwei - puszczano tam alternatywną muzykę... Tak więc jeżeli coś było przebojem tam i jednocześnie podobało się mi - trafiało na listę. Gdy znikało z rotacji w telewizjach muzycznych - spadało i z mojej listy.

Post: #8

Dzięki za wyjaśnienie. Podwójnie misie to nie podoba, dlaczego nie będę pisał bo to chyba jasne.

Post: #9

Mi też już się to nie podoba. Ale tylko pojedynczo
Teledyski nadal lubię oglądać. Jestem dzieckiem MTV.

Post: #10

bardzo lubię Twoją listę!
jest taka, hmmmm... egzotyczna

...wszystkie Anny Marie czy Strachy na Lachy mogą się schować

Post: #11

王力宏 (LEEHOM), One World One Dream
SUPER JUNIOR-M, Me (迡)
To świeżości czy sobie je skądś wykurzyłeś?

Post: #12

Cytat:24. 23. GAVIN ROSSDALE, Love Remains The Same

Brzydki spadek

Cytat:25. 30. N.E.R.D., Everyone Nose

Ładny awans

Cytat:27. -. JASON MRAZ FEAT. COLBIE CAILLAT, Lucky

Niesamowita kompozycja

Cytat:29. -. MADONNA, Give It 2 Me

Niewiarygodny chłam :roll:

I to by było na tyle

Post: #13

prz_rulez napisał(a):王力宏 (LEEHOM), One World One Dream
SUPER JUNIOR-M, Me (迡)

To świeżości.

"One World, One Dream" to piosenka olimpijska - może brzmi nieco patetycznie, ale mi to za bardzo nie przeszkadza. Tekst jest częściowo po angielsku, częściowo po chińsku.

A Super Junior-M to nowy zespół, ich płyta ukazała się w kwietniu. To pop - co jest typowe dla tej części świata.

Post: #14

aaktt napisał(a):I to by było na tyle

Skomentowałeś tylko poczekalnie, która ma status podrzędny wobec podstawowej dwudziestki.
Jedyne miejsce, gdzie publikuje poczekalnie, to forum.. Nawet jej nie archiwizuje.

Post: #15

Bo ja już taki jestem dziwny, że zawsze wybieram coś dla siebie z samego dołu list
Z podstawowej 20 najbardziej lubię "Nude" i "Back To Black", ale akurat spadają, więc stwierdziłem, że nie będę ich dobijał

Post: #16

1. 3 (7) KENT, Generation Ex
Ingenting - totalna załamka, Columbus - jeszcze dawał się słuchać i teraz Generation Ex - kolejny utwór, który mnie dobił. Odtąd będę pana omijał wielkim łukiem.
2. 9 (6) ANTIMATTER, Epitaph
Bardzo dobry utworek, ale jakoś nie robił na mnie przygnębiającego wrażenia.
6. - (1) THE MUSIC, Strength In Numbers
Po poznanych poprzednio utworach zdecydowane rozczarowanie - szczególnie jak przypomnę sobie, że oni nagrali Take the road...
16. 15 (13) RADIOHEAD, Nude
20. 17 (3) DROPKICK MURPHYS, The State Of Massachusetts
Przykre spadki, szczególnie ten drugi, bo pewnie za tydzień out.
25. 30. N.E.R.D., Everyone Nose
Totalnie nie moje klimaty, ale utwór bardzo mi się podoba.
29. -. MADONNA, Give It 2 Me
Utwór słyszałem we fragmencie (na LPMN) i wolałbym na tym przygodę z nim skończyć.
-. 19 (12) KYLIE MINOGUE, Wow - max #5
Wow Nareszcie!

Post: #17

Yacy napisał(a):Peter Murphy, króry lez tuz przy odtwarzaczu

Przeczytałem "przy odkurzaczu"

Post: #18

1981 napisał(a):To pop - co jest typowe dla tej części świata.

Zawsze wydawało mi się, że popi to raczej w Rosji.

Post: #19

Przyznam, że z ani płytą nowego lidera, ani z samym numerem jeszcze się nie zapoznałem :/ Antimatter to nie moja liga, nie cieszy mnie, że przeskoczył kilka znakomitych numerów jak Violet Hill czy Portishead. Nowe The Music już też kilka dni leży na dysku, nawet nie wypakowane z winrara Podobna rzecz z Hadouken Znakomity wynik Radiohead i bardzo powolne osuwanie. A ja już zdecydowałem jaki numer zagości u mnie z ich nowej płyty już niebawem ;]

Post: #20

Moglbys wrzucic te chinskie propozycje na chomika?