Post: #21

Tomekk napisał(a):i kto tu narzeka na wszystko Icon_razz

Ja po "Use Somebody" nie pamiętam ani jednej ich piosenki. Miałem je na liście, kilka nawet mi się wówczas umiarkowanie podobało, ale teraz nijak bym ich nie odtworzył z pamięci. To oczywiście jeszcze samo w sobie nic nie znaczy, ale wtedy też uważałem je za średnie. Z takim hajpem jak mieli wtedy w garści mogli wylansować jakiś naprawdę niesamowity rockowy numer, ale postanowili zachowawczo odcinać kupony. Oczywiście to nie była jakaś katastrofa, ale wyraźne zwolnienie tempa, ostrożne podejście do sprawy. To nie jest narzekanie dla samego narzekania tylko konstruktywna analiza sytuacji.

Post: #22

W środę w Programie Alternatywnym polska premiera singla.

A propos dyskusji: ogólnie mocno przereklamowany band i koniec kropka.

Post: #23

Takiej opinii bym się nie spodziewał po Tomku

Post: #24

aaktt napisał(a):ale teraz nijak bym ich nie odtworzył z pamięci.

"Radioactive" z charakterstycznym wstępem i "Pyro" z niezapomnianym "aaaaaaaa". Można tego nie lubić, ale żeby nie pamietać

aaktt napisał(a):To nie jest narzekanie dla samego narzekania tylko konstruktywna analiza sytuacji.

oczywiście, że tak. ja hejtuję dla przyjemności

Post: #25

Paweł, i powiem więcej: na ich koncercie też nie byłem, to znaczy raz, w 2009 roku ale już wtedy nie robili na mnie aż tak dużego wrażenia i dzięki temu dopchałem się fajnego miejsca na Santogold po czym na trochę udałem się jednak na nich. Wtedy to byłem jeszcze taki wędrowniczek

Post: #26

Z tym że przereklamowani się zgadzam - choć pierwsze dwa albumy jeszcze przede mną to póki co traktuję ich jako stricte singlową grupę, ale nie zmienia to faktu że hejtu na Pyro nie rozumiem i boję się że nie zrozumiem

Post: #27

Ej, ale to nie jest żaden "hejt". To, że coś jest przeciętne czy po prostu gorsze niż coś innego nie oznacza żadnego "hejtu".

Post: #28

Fakt, hejt to trochę za mocne określenie. Nagonka jest bardziej odpowiednia.

Post: #29

Tak, nagonka na ostatnie single jest jak najbardziej odpowiednia

Post: #30

Post: #31

https://soundcloud.com/kingsofleon/kings...upersoaker
Nie.

Post: #32

eee jak na pierwszy singiel to łba nie urywa

Post: #33

to jest normalna wersja?
pytam, bo nie mogę odtworzyć

Post: #34

Post: #35

Nie jest zła, nawet fajna, ale aktywność w tym wątku i pustka w innych są nieproporcjonalne co do otrzymanej muzyki.

Post: #36

saferłel napisał(a):ale aktywność w tym wątku i pustka w innych są nieproporcjonalne co do otrzymanej muzyki.

bo każdy ma wielkie oczekiwania co KoL.
Jak dla mnie "Supersoaker" jest przyzwoite, ale nie ma tej mocy co "Sex On Fire" i "Radioactive" - wielkiego hitu nie będzie.
Jak na pierwszy raz - podoba mi się

Post: #37

Przyzwoite dość, ale za trzy lata znowu nie będziemy pamiętać jak to leciało.

Post: #38

nie pamiętasz "Pyro"

Post: #39

Nawet na moją listę nie weszło, więc skąd mam pamiętać?

Post: #40

takie se. moze byc, ale zanucic tego za chiny nie moge. za meisiac nie bede w ogole o tym pamietac