Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Arctic Monkeys - AM
michal91d
Unregistered

 
Post: #1
Arctic Monkeys - AM
9 września ukaże się piąty studyjny album grupy Arcitc Monkeys. Krążek "AM" zawiera 12 utworów:

1. Do I Wanna Know?
2. R U Mine?
3. One For The Road
4. Arabella
5. I Want It All
6. No. 1 Party Anthem
7. Mad Sounds
8. Fireside
9. Why'd You Only Call Me When You're High?
10. Snap Out Of It
11. Knee Socks
12. I Wanna Be Yours
24.06.2013 04:23 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #2
RE: Arctic Monkeys - AM
R U Mine? też tam wcisnęli?

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
24.06.2013 04:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #3
RE: Arctic Monkeys - AM
Dla thestranglersa Icon_lol
24.06.2013 05:14 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 613
Dołączył: May 2008
Post: #4
RE: Arctic Monkeys - AM
Bardzo dobrze, bo "R U Mine" było pierwszorzędne Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
24.06.2013 05:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #5
RE: Arctic Monkeys - AM
Też mi się wydaje, że to dobre posunięcie. Tym bardziej, że z "Do I Wanna Know?" będą tworzyły kapitalne otwarcie.
Zapowiada się świetny album.
24.06.2013 05:31 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 118
Dołączył: Dec 2014
Post: #6
RE: Arctic Monkeys - AM
adik 303 napisał(a):Dla thestranglersa
o reedycji singli nie słyszeliście? Icon_lol
24.06.2013 06:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
marsvolta Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 504
Dołączył: Mar 2008
Post: #7
RE: Arctic Monkeys - AM
To, że "R U Mine?" znajdzie się na płycie nie było pewne, bo na przykład "Leave Before the Lights Come On" wydane po pierwszym albumie zostało takim samotnym singlem. W każdym bądź razie cieszę się, że ten utwór trafił na płytę, bo potem jak się słucha płyt w całości to te rarytasy gdzieś giną. Nie mówiąc już o stronach B singli! Tych Arctic Monkeys też mają masę.
24.06.2013 06:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
RE: Arctic Monkeys - AM
A ja jestem przeciwny takiej polityce - tak robią młode zespoły i jest tu trochę denerwujące, chociaż inni lubią dostawać znane single w jednym miejscu (ja wolę nowe piosenki). Ale żeby kapela pokroju AM wstawiała na debiutancki album singiel sprzed PÓŁTORA ROKU Icon_lol Zupełnie niczym nie uzasadniony ruch, który ponadto odbiera pewien ekskluzywny status tej piosence (w kontekście zamieszczenia jej na CD po raz pierwszy np. przy okazji "Best of").

Pożyjemy-zobaczymy.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
24.06.2013 07:16 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #9
RE: Arctic Monkeys - AM
Ja nie widzę w tym nic złego, jeżeli idealnie będę pasować do koncepcji albumu.
A pasuje, bo nawet "Do I Wanna Know?" brzmi trochę jak preludium do "R U Mine?".
24.06.2013 07:33 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 613
Dołączył: May 2008
Post: #10
RE: Arctic Monkeys - AM
michal91d napisał(a):A pasuje, bo nawet "Do I Wanna Know?" brzmi trochę jak preludium do "R U Mine?".
Właśnie tak!

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
25.06.2013 01:01 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bugman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 630
Dołączył: Dec 2008
Post: #11
RE: Arctic Monkeys - AM
jest płyta! jedno słowo - ZNAKOMITA!
02.09.2013 03:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #12
RE: Arctic Monkeys - AM
Jasne Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.09.2013 03:15 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Remo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 814
Dołączył: Aug 2010
Last.fm
Post: #13
RE: Arctic Monkeys - AM
o faktycznie jest xd
02.09.2013 03:31 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
RE: Arctic Monkeys - AM
Słucham płyty i piszę:

Mam wrażenie, że o ile na Humbug znaleźli perfekcyjną miarkę, która odmierzyli idealne proporcje, tworząc kilka z najlepszych numerów w swojej karierze, to na "AM" świadomie (lub nie) zrezygnowali z jakiejkolwiek dwuznaczności w obrębie poszczególnych kompozycji. Po drodze było jeszcze "Suck It and See", czyli powrót na zielone łąki Wielkiej Brytanii i chyba ten wariant wolałbym widzieć w użyciu. Bo jednak AM to zespół z UK, a ich self-titled trochę ich z tej narodowości obrywa, kradnie im ducha i serce. Początek płyty ustawia wszystko - po znanych nam singlach następuje ich powielenie. We semi-balladowym "One for the Road", podobnie jak w "Do I Wanna Know?", mamy te same zawodzące chórki J.Homme'a i dosyć bezbarwną linie melodyjną (perkusja za to miło stuka), natomiast przesterowe "I Want It All" oferuje dokładnie te same przeżycia, co "R U Mine", tylko w nieco bardziej bezkształtnej formie. W ten układ wzajemnych powiązań wkrada się jeszcze z początku niepokojąca "Arabella", lecz i ona szybko zamienia się w osiedlowy rock n roll z jednym akordem w tle. Na szczęście dobry middle-eight ratuje ten numer przed kompletnym zapomnieniem. Najlepszy na pierwszej stronie albumu (że użyję takiego staroświeckiego określenia) jest "No. 1 Parthy Anthem" - wbrew pozorom niemający wiele wspólnego z muzyką imprezową. To urocza ballada z nienachalnym Beatlesowskim filtrem nałożonym na końcową produkcję, a jednocześnie zerkająca gdzieś w kierunku piano-rockowych standardów z lat 60. i 70. Drugą stronę rozpoczyna kolejna ballada, "Mad Sounds". Osadzona na organach Hammonda ma poza tym niestety niezbyt wiele do zaoferowania i brzmi raczej jak wersja "bare" jakiejś innej piosenki. Popowa chwała nie zstępuje na album nawet pomimo użycia w refrenie ucho-lubnego "ulalala ulalala uuuu". Ogniem armatnim wypala dopiero "Fireside". Kapitalna sekcja rytmiczna, galopująca melodia i westernowskie pościgi. Gdyby jeszcze jakoś bardziej zaznaczyć refren, to byłaby naprawdę świetna rzecz. W tym towarzystwie singiel "Why'd You Call Me When You're High" brzmi dosyć obco i nie na miejscu, ale ponieważ to bardzo dobra rzecz niezależnie od kontekstu, to nie przewiduję punktów ujemnych. Dobre wspomnienia wracają ponownie przy "Snap Out of It", zawadiackiej kompozycji rodem z drugiej płyty grupy. Refren układa się trochę niczym..."Two Hearts" Kylie Minogue, ale czuć, że to numer z jajem, spójny, bez "Jesteś Gwiazdorem-naleciałości) i ciekawie zaaranżowany (gdzieś głęboko słychać nawet melotron). Pozytywnie wypada też "Knee Socks" ze współpracującymi ze sobą niczym Norweżki przeciwko Justynie Kowalczyk na narciarskich trasach basem i perkusją. Trochę wadzi mi wtrącony zupełnie od czapy mostek, ale cała reszta utrzymuje "AM" ciut powyżej jej dotychczasowej średniej. I jeszcze "I Wanna Be Yours" na finał. Z gitarą prowadzoną nieco pod melodię - i tu znów trzy kropeczki wyczekiwania - "Loverman" The Bad Seeds. To bardzo sympatyczne skojarzenie, pomimo iż rozcieńczony poli-wokalami refren nieco rozstraja ogólne wrażenie. Sabatu czarownic nie doświadczymy, za to jakiś krytyk znów ich tutaj posądzi o inspiracje r'n'b.

Nierówna to płyta. Pisałem powyższy track-by-track na bieżąco i oczywiście z 3-4 razy jeszcze będę musiał przedrzeć się przez "AM", aby dojść do konkretnych wniosków, lecz już mniej więcej wiem, gdzie ta przeprawa sprawi mi najwięcej problemów. Bo z tym LP jest trochę tak, jak z jego okładką. Jest czarno-biały, mało emocjonujący, raczej spokojny. A gdy nawet ktoś przyłoży gitarą po głowie, to brzmi to płytko i przewidywalnie. Pierwsze wrażenie w muzyce da się zmyć jednym udanym odsłuchem, ale jak na razie ustawiłbym ten album na przedostatnim miejscu w ich dyskografii, tuż przed debiutem.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.09.2013 04:58 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Marek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 145
Dołączył: Nov 2008
Post: #15
RE: Arctic Monkeys - AM
chłopcy zmężnieli,dojrzeli i nagrali najlepszą w swojej dyskografi płyte.
30.09.2013 11:58 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
RE: Arctic Monkeys - AM
Numer trzy na polskiej liście albumów... a wcześniej balansowali na granicy 50. miejsca. Skąd ta nagła zmiana? Czyżby miejsce w pierwszej dziesiątce LP3 miało aż taki wpływ?
30.09.2013 03:18 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
RE: Arctic Monkeys - AM
Po prostu zaczęli tak grać jak polskie masy lubią najbardziej - po amerykuńsku.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
30.09.2013 03:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bugman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 630
Dołączył: Dec 2008
Post: #18
RE: Arctic Monkeys - AM
(30.09.2013 11:58 AM)Marek napisał(a):  chłopcy zmężnieli,dojrzeli i nagrali najlepszą w swojej dyskografi płyte.

nic dodać, nic ująć
30.09.2013 04:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 074
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #19
RE: Arctic Monkeys - AM
(30.09.2013 03:18 PM)prz_rulez napisał(a):  Czyżby miejsce w pierwszej dziesiątce LP3 miało aż taki wpływ?

Nie chcę nic mówić, ale Andrusowi to zapewniło 1. miejsce na liście całorocznej. Icon_razz2

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
30.09.2013 04:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Marek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 145
Dołączył: Nov 2008
Post: #20
RE: Arctic Monkeys - AM
(30.09.2013 03:41 PM)saferłel napisał(a):  Po prostu zaczęli tak grać jak polskie masy lubią najbardziej - po amerykuńsku.
Po pierwsze: 3 miesjce w sprzedaży w Polsce nie oznacza ,że lubią to MASY. Powinieneś się orientować jak w Polsce płyty się sprzedają.
Po drugie: "Polskie Masy" nie lubią tak ambitnej muzyki, to chyba oczywiste od wielu lat dla interesującuch się rynkiem muzycznym w Polsce - oprócz Ciebie.
Zawodzisz Pawle srogo ostatnio - nie jesteś taki mądry jak myśliszIcon_smile
30.09.2013 04:51 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Arctic Monkeys - The Car Szymek79 33 1 479 08.03.2023 05:20 PM
Ostatni post: kajman
  Arctic Monkeys - Tranquility Base Hotel + Casino Szymek79 9 1 646 16.07.2018 06:35 PM
Ostatni post: thestranglers
  Arctic Monkeys - Suck It And See bugman 28 4 270 01.06.2011 11:28 PM
Ostatni post: furbul
  artic monkeys-humbug bugman 25 4 691 05.08.2009 09:34 PM
Ostatni post: Gary

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości