marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 508
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 129(187) - 21.06.2013
NOTOWANIE 129(187)
- 01 09 ALICE IN CHAINS - STONE
- 02 12 NICKS. GROHL. HAWKINS. JAFFEE - YOU CAN'T FIX THIS
- 04 10 PARAMORE - STILL INTO YOU
- 05 07 MUSE - PANIC STATION
- 08 08 YEAH YEAH YEAHS - SACRILEGE
- 03 16 TAME IMPALA - MIND MISCHIEF
- 09 08 QUEENS OF THE STONE AGE - MY GOD IS THE SUN
- 06 17 THE STROKES - ALL THE TIME
- 11 06 EMPIRE OF THE SUN - ALIVE
- 07 20 HEY - CO TAM?
- 13 05 MILES KANE - DON'T FORGET WHO YOU ARE
- 14 04 DAFT PUNK - GET LUCKY
- 10 20 CRYSTAL CASTLES - AFFECTION
- 17 03 MY CHEMICAL ROMANCE - SURRENDER THE NIGHT
- 12 13 MCCARTNEY.GROHL.NOVOSELIC.SMEAR - CUT ME SOME SLACK
- 18 05 KULT - UKŁAD ZAMKNIETY
- 20 03 BULLET FOR MY VALENTINE - P.O.W.
- 16 19 MY CHEMICAL ROMANCE - THE WORLD IS UGLY
- 19 06 BIFFY CLYRO - BIBLICAL
- 15 19 SOUNDGARDEN - BY CROOKED STEPS
- 22 05 DAVID BOWIE - THE STARS (ARE OUT TONIGHT)
- 29 02 BLACK SABBATH - GOD IS DEAD?
- 21 21 BULLET FOR MY VALENTINE - RIOT
- 25 04 THE VACCINES - BAD MOOD
- 27 03 BASTILLE - LAURA PALMER
- 26 25 ALICE IN CHAINS - HOLLOW
- NN 01 EDITORS - A TON OF LOVE
- 23 09 PHOENIX - ENTERTAINMENT
- 24 17 BIFFY CLYRO - BLACK CHANDELIER
- NN 01 THE 1975 - CHOCOLATE
---
- 32 FALL OUT BOY - THE PHOENIX
- 34 KATY B - WHAT LOVE IS MADE OF
- 39 CRYSTAL FIGHTERS - YOU & I
- 28 ANAVAE - STORM CHASER
- 30 NICK CAVE & THE BAD SEEDS - JUBILEE STREET
- 37 LANA DEL REY - YOUNG & BEAUTIFUL
- 38 GARBAGE - BECAUSE THE NIGHT FEAT. SCREAMING FEMALES
- 36 MY CHEMICAL ROMANCE - BOY DIVISION
- NN WILKI - SPŁONĄĆ I ODEJŚĆ
- 42 JOE SATRIANI - I CAN'T GO BACK
- 43 TOM ODELL - ANOTHER LOVE
- 35 JOHNNY MARR - THE MESSENGER
- 44 LAURA MARLING - MASTER HUNTER
- 47 THE NATIONAL - SEA OF LOVE
- 40 LUXTORPEDA - GIMLI
- 41 CRYSTAL CASTLES - WRATH OF GOD
- 49 PALMA VIOLETS - BEST OF FRIENDS
- NN DEAP VALLY - BABY I CAN HELL
- 45 BILLY TALENT - STAND UP AND RUN
- NN CALVIN HARRIS - I NEED YOUR LOVE FT. ELLIE GOULDING
O nowościach:
EDITORS - A TON OF LOVE
Pierwsze skojarzenie z nowym utworem Editors „A Ton Of Love” jakie przychodzi mi do głowy to oczywiście U2. Tak chodzi jak pewnie niejedna osoba zauważyła o „Desire”, bo tu już nawet nie chodzi o podobieństwo muzyczne, ale nawet o dokładnie to słowo desire, które jest dość kluczowe w refrenie „A Ton Of Love”. I jak w tym świetle oceniać nową piosenkę zespołu, który przynajmniej przez ostatnie kilka lat znaczył dla mnie dużo więcej niż wspomniane U2. Chyba trzeba zapomnieć o tych wszystkich podobieństwach i po prostu na powrót zacząć się cieszyć muzyką. Ta oczywiście musiała się trochę zmienić, bo z zespołu odszedł główny gitarzysta Chris Urbanowicz. To wielka strata, ale i z takich sytuacji można wyjść zwycięsko. Nie jest przecież tajemnicą, że w dużej mierze brzmienie zespołu opiera się na wyeksponowanym basie Russell’a Leetch’a i niesamowitym głosie Toma Smitha. W „A Ton Of Love” brzmienie gitary wyróżnia się na pewno, ale Editors cały czas potrafią też zachować klimat znany z poprzednich albumów.
Premiera nowego albumu Editors „The Weight of Your Love” przewidziana jest na pierwszego lipca. Akurat zaraz przed Openerem, na którym zespół ma wystąpić. Trochę mało czasu, ale przynajmniej można się przed koncertem z materiałem zapoznać. Wiadomo, że wtedy lepiej się taki występ odbiera. Na bardzo długą drogę do Gdyni ten album będzie idealny.
THE 1975 - CHOCOLATE
Cóż za dziwaczna nazwa dla zespołu The 1975! Jak to teraz pisać, przecież tak nie wolno! To zupełne szaleństwo, a jednak to prawda i trzeba się będzie do tego przyzwyczaić, bo nowy zespół z Manchesteru już za chwile zawojuje muzyczny rynek na wyspach i nie tylko. Na razie wydają tylko Epki, a z jednaj z niech „Music for Cars” pochodzi właśnie nagranie „Chocolate”, które dzisiaj debiutuje na mojej liście. Zaraz jednak po wakacjach wyjdzie cały album i z takimi utworami jakie zdążyli już zaprezentować, mogą zrobić naprawdę wiele zamieszania. Przypina się im wiele muzycznych łatek, ale najczęściej dominuje stwierdzenie, że to muzyka synth pop’wa. Ja się z tym nie zgadzam, bo tutaj na pierwszym planie są jednak żywe instrumenty i w „Chocolate” właśnie słychać to bardzo dobrze. W muzyce zespołu przewija się, za to wiele ważniejszych i cenniejszych muzycznych inspiracji. To jakby pomieszanie stylu z pod znaku Talking Heads z britpop’em. Tak naprawdę nie jest to ważne, bo niezależnie od inspiracji liczy się tylko ta nowa jakoś, do której każdy nowy zespół powinien dążyć, aby potem ktoś mógł powiedzieć, że The 1975 byli inspiracją dla niego.
|
|
22.06.2013 12:38 PM |
|