prz_rulez napisał(a):You made my day - bardzo lubię, gdy ludzie pokazują swoje poczekalnie w formie dalszych pozycji!
Ja też
prz_rulez napisał(a):Spending All My Time - FENOMEN. Tyle tygodni na liście i to pomimo najwyższej pozycji zaledwie siódmej.
Z perspektywy czasu trochę żałuję, ale wówczas to był szok
adik 303 napisał(a):Pierwszy singiel znacznie lepszy, ale ten również niczego sobie
A ja uważam, że ten jest lepszy -- dużo bardziej wchodzi w głowę melodia, a aranżacja przypomina najlepszy okres Beach Boysów
Szymek79 napisał(a):Nie lubię podwójnych pozycji, ale gdy mają TAKIE utwory jestem w stanie wybaczyć
Sami tak to wydali na singlu. Ja trochę żałuję, że na to poszedłem, ale pierwotnie "Step" mnie nie ruszało, ale teraz w pojedynkę oba byłby pewnymi kandydatami do top 10.
Cytat:Jeżeli Wampiry nagrały całą płytę tak dobrą jak te single, to top 5 roku mają u mnie zapewnione.
No chyba nie nagrały. Ja słuchałem kilka razy i nie jestem przekonany. "Contra" podobała mi się bardzo, a tu póki co coś mi nie gra.
adik 303 napisał(a):To może być jeden z najlepszych radiowych singli roku
Obok Daft Punk
adik 303 napisał(a):Ją muszę w końcu dodać do poczekalnii
Dodaj!
adik 303 napisał(a):Jeden z najsłabszych utworów na płycie ;/
Nie zgadzam się. Mnie złapał od pierwszego odsłuchu. Nie ma garażowego pierdolnięcia, ale jest klimatyczny, psychodeliczny.
adik 303 napisał(a):Całkiem udany album względem pierwszego okropnego singla
Nie słyszałem singla, ani płyty, bo nie przepadam za !!!, ale ten numer mi polecono jako highlight i faktycznie daje radę.
Szymek79 napisał(a):ładnieIcon_smile kiedy ostatnio Mariah miała taki przebój u ciebie?
"Oh Santa" było w top 10
Ogólnie nawet z "Memoirs" były numery w top 40, więc mimo słabszej formy i tak radziła sobie aż za dobrze, ale ten kawałek jest najlepszy jakościowo.
Szymek79 napisał(a):widzę że jedziesz nie singlowoIcon_smile
Nie, zwracam uwagę na single, ale jeśli mi nie leżą, to nic na siłę. "Moonshine" zresztą dopiero pierwszy tydzień na playliście.
Szymek79 napisał(a):to mam od kilku tygodni na swojej playliście całkiem fajne "czarne" nagranie.
Mnie chyba trochę męczy. To taki standardowy numer pod Urban AC jakich DeVaughn wyprodukował już aż zbyt wiele.