Post: #1

1 2 7 I'D RATHER BE HIGH/BOSS OF ME – David Bowie 176
2 1 7 YOU FEEL SO LONELY YOU COULD DIE – David Bowie 207
3 3 8 THE STARS(ARE OUT TONIGHT)/VALENTINE'S DAY – David Bowie 212
4 5 8 IN YOUR BLUE EYES/ONE DAY SOMEDAY – Justin Hayward 171
5 4 14 LAST MAN STANDING – Steve Lukather 273
6 9 15 WHERE ARE WE NOW? - David Bowie 397
7 8 13 GLASS BOTTOM BOAT – Adam Dunning 196
8 6 10 DIFFERENT PULSES/THE DISCIPLE – Asaf Avidan 233
9 11 12 JUDGEMENT DAY/TRANSITION – Steve Lukather 149
10 7 14 ONCE AGAIN – Steve Lukather 264
11 12 7 SUNNY GONE – Boz Scaggs 104
12 17 6 DON'T LET ME DOWN/FALLING INTO PLACE – Richard Page 65
13 13 10 LE SOUVENIR DU BONHEURE/TON INFINI – Salvatore Adamo 125
14 14 17 MISS MARLENE – Donald Fagen 328/329
15 19 7 REGRET – Poco 64
16 10 13 MY FOOLISH HEART – Karen Souza 170
17 18 5 YOU CAN'T FIX THIS – Sound City ft Stevie Nicks 50
18 16 14 RIGHT THE WRONG – Steve Lukather 343
19 20 7 BOUND TO FALL/ALL OR NOTHING – Bernie Chiaravalle 38
20 22 8 LA VOGLIA LA PAZZIA L'IDEA/SHINE ON – Mario Biondi 40
21 15 9 IL POSTINO (AMAMI UOMO) – Renzo Rubino 88
22 23 4 ENJOY THE RIDE – Veronica Mortensen 25
23 25 4 JULIE (COME OUT OF THE RAIN) - Josh Rouse 19
24 26 4 EVERY WORD YOU SAY/CUT COPY ME – Petula Clark 17
25 27 3 CITY BENEATH THE SEA – Harry Connick Jr. 12
26 28 2 ELOISE – Paula Cole 8
27 30 2 DARK BLACK – Kristina Train 5
28 29 3 I HATE NEW YORK/WRONG – Anna Bergendahl 6
29 -- 1 THE OTHERS/BOY – Birds of Tokyo 2
30 -- 1 ON THE ROAD TO LOVE/LAZY AFTERNOON – Justin Hayward & Kenny Loggins

Post: #2

Ostatnio sobie znowu kiedyś wziąłem na tapetę twoje archiwa. Skończ proszę ten top tutaj.

caligoola napisał(a):29 -- 1 THE OTHERS/BOY – Birds of Tokyo 2

kto by się spodziewał, że muzyka purhowa z debiutu będzie u caligooli

Post: #3

A Tobie sie to nie podoba??

Post: #4

caligoola napisał(a):A Tobie sie to nie podoba??

oczywiście, że mi się podoba, ale taka fajnie pokręcona sytuacja. Jak sobie pomyślę, że u Ciebie są ludzie od Silhouettic czy One Way, to taki mały szok (szoczek) można odczuć. Ale jest git, że są u Ciebie.