Post: #1

01.08.04 DURAN DURAN ordinary world
02.01.08 PETER GABRIEL steam
03.03.08 WILKI eli lama sabachtani
04.04.05 INXS beautiful girl
05.02.15 REM man on the moon
06.05.10 NIRVANA in bloom
07.13.05 SIMPLY RED lady godiva's room
08.06.16 ROXETTE queen of rain
09.07.23 REM drive
10.09.12 ALANNAH MYLES song instead of a kiss

11.10.21 TASMIN ARCHER sleeping satellite
12.11.17 DE MONO światła i kamery
13.12.24 PEARL JAM jeremy
14.14.19 PATTY SMYTH, DON HENLEY sometimes love just ain't enough
15.15.12 MICHAEL JACKSON heal the world
16.20.07 EMIGRANCI nawet tu
17.17.26 PETER GABRIEL digging in the dirt
18.18.30 RÓŻE EUROPY jedwab
19.31.02 MICHAEL JACKSON give in to me
20.16.18 WILKI aborygen

21.19.14 THE THE dogs of lust
22.26.05 PAUL MCCARTNEY hope of deliverance
23.21.14 INXS taste it
24.24.07 DAMN YANKEES where you going now
25.25.06 GENESIS never a time
26.30.03 BELOVED sweet harmony
27.32.02 REM the sidewinter sleeps tonite
28.22.22 KITARO, JON ANDERSON agreement
29.23.08 RÓŻE EUROPY wesołych świąt
30.27.18 MANCU wyprawy

31.35.02 CHRIS REA soft top hard shoulder
32.28.22 DEF LEPPARD have you ever needed someone so bad
33.29.13 DAAB obok siebie
34.37.02 BUDKA SUFLERA cisza jak ta
35.NE.01 DEPECHE MODE i feel you
36.34.06 T.LOVE king
37.33.16 GUNS N'ROSES yesterdays
38.38.30 WILKI son of the blue sky
39.39.04 TOAD THE WET SPROCKET walk on the ocean
40.36.11 ELTON JOHN the last song

Post: #2

Zimowe ostatki AD 1993 przyniosły także klasyczne pozycje w historii muzyki rozrywkowej: DURAN DURAN ze "ślubnego" albumu, JACKO w towarzystwie Slasha, niezapomniany ze względów wizualnych singiel BELOVED czy otwierający promocję "SOFAD-u" DEPECHE MODE... Stąd i 1993 nie mógł nie być kolejnym dobrym rokiem na liście. REM na fali pierwszych dwóch singli z "Automatic..." (w sumie 14 tygodni na pierwszym) mogli wtedy cokolwiek wydać a i tak by weszło na listę. Na spory kredyt zaufania mógł wciąż liczyć CHRIS REA i BUDKA SUFLERA, ale akurat marcowa nowość lubelskiej grupy była naprawdę wysokich lotów. Myślałem że o TOAD THE WET SPROCKET na Forum nikt nie wspomni. Jakie było moje (pozytywne) zdziwienie gdy Mr. Dziobas swego czasu przypomniał wszystkim "All I Want". No to ja dokładam nie gorszy numer