saferłel
Paweł
Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
|
RE: aakttairplay's 40 (#7/#684)
aaktt napisał(a):nie, drugie miejsce, czyli rzecz, która mnie jako druga najbardziej zajęła muzycznie w minionym tygodniu - liczy się krótki okres; długoterminowo może być jak najbardziej przeciętna; Suede, które było dwa tygodnie u mnie na szczycie w tym roku to patrząc na zimno bardzo przeciętna piosenka
To co tak długo robią w czołówce? Czemu nie wrzucisz tam innych przeciętnych rzeczy, np. z mojej listy. Zrobiłbyś mi przynajmniej przyjemność ;P Twoja otwartość wyznań mnie zadziwia, bo chociaż sam nie jestem jakimś megafanem własnej listy i wolę jak ludzie gdybają o moich preferencjach na podstawie słuchanych przeze mnie płyt, a nie wyciągają wnioski z "ulotnych hitów", to jednak nie potrafiłbym opierać listy przebojów na.....no właśnie nie wiem na czym. Jej sens chyba polega na tym, by jak najlepsze piosenki lądowały tam z tygodnia na tydzień. Temat był wałkowany kilka razy przy okazji dyskusji nad Twoją poczekalnią, jej sensem, Twoim odbiorem muzyki (znacznie mniej poważnym niż filmów - co u mnie jest z kolei na opak przestawione ) itd... Ale znów pojawia się wątek Suede i znów uderza mnie jeden konkretny komentarz i fakt, że przeciętna piosenka świetnie radzi sobie od kilku tygodni na najwyższych miejscach. I skąd ja mam wiedzieć co tu jest na poważnie, a co nie? Czy można na tej liście polegać? Dręczy mnie to, bo jestem stałym bywalcem tego działu i lubię tutaj szperać między wierszami jeśli czas pozwala i podsłuchiwać różne wynalazki. A skoro wiesz, że "robię to na poważnie", to pewnie rozumiesz czemu mnie to tak porusza, jak widzę podobne komentarze
Proszę, napisz więc, że cała nowa japońska fala technologicznego popu to tylko Twój kaprys, a ta muzyka jest tak naprawdę "żadna"
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
|
|
27.02.2013 05:06 PM |
|