Post: #141

Nirvana - Nevermind (digital download) - caly album w mp3 320k za 3 funty

Post: #142

A nie lepiej byłoby sprowadzić sobie oryginalną płytę
3 funty to jakieś 18 zł pewnie czy coś koło tego. Dopłacając parę zeta można mieć oryginalne wydanie (takie jak ja ), a nie pliki mp3 320 kb/s które można z netu zgrać....zresztą to nawet chyba FLAC nie jest i jakość jest odpowiednia gorsza (jeśli komuś na tym zależy, bo mi osobiście nie).

Przyznam, że nie potrafię zrozumieć fenomenu DD kompletnie. I ciekawy jestem - skoro mam możliwość spytania się kogoś kto kupuje - dlaczego?

Post: #143

saferłel napisał(a):A nie lepiej byłoby sprowadzić sobie oryginalną płytę
3 funty to jakieś 18 zł pewnie czy coś koło tego. Dopłacając parę zeta można mieć oryginalne wydanie (takie jak ja ), a nie pliki mp3 320 kb/s które można z netu zgrać....zresztą to nawet chyba FLAC nie jest i jakość jest odpowiednia gorsza (jeśli komuś na tym zależy, bo mi osobiście nie).

Przyznam, że nie potrafię zrozumieć fenomenu DD kompletnie. I ciekawy jestem - skoro mam możliwość spytania się kogoś kto kupuje - dlaczego?

na cd tez mam, oryginała zakupionego w 1991 roku w nowym jorku. dlaczego DD jest lepsze, bo po pierwsze ma więcej możliwości - mogę sobie tez nagrać na cd jak chce, mp3 jest niezniszczalne, 250k - 320k to jakość praktycznie cd, iPod jest mniejszy od walkmana, z płytą zawsze jeszcze może się coś stać. A dla mnie największą wadą CD jest to, że nie powiem co mnie trafia, jak wkładam do odtwarzacza płytę, o którą zawsze dbałem, a tu ostatnie utwory są już praktycznie nieczytelne. CD od 3 lat jest skazane na śmierć. Za kilka lat fizycznie będą już tylko wydawane specjalne edycje na cd.

Post: #144

To ostatnie zdanie to chyba niestety prawda

Ale jedno zwróciło moją uwagę. Oryginał z 1991 roku!!? Chyba tata ci kupował....albo jesteś starszy niż myślę

Post: #145

Hmm... ale skoro masz CD, to przecież mogłeś sobie to zgrać na kompa w dowolnej jakości i formacie... Ja mam tak zdigitalizowane ok. 80% moich płyt, dzięki czemu nie muszę ich wszystkich mieć w Wawie.

Post: #146

Miszon napisał(a):Hmm... ale skoro masz CD, to przecież mogłeś sobie to zgrać na kompa w dowolnej jakości i formacie... Ja mam tak zdigitalizowane ok. 80% moich płyt, dzięki czemu nie muszę ich wszystkich mieć w Wawie.

wiem, tez dużo albumów mam już zdigitalizowanych, ale czasem mi sie nie chce ich zgrywać, za dużo czasu

poza tym kiedyś będę mógł sprzedać cd album, a mp3 będą nadal legalne. w przyszłości mam zamiar kupić sobie gramofon i kolekcjonować winyle

Post: #147

winyle są wspaniałe <3

Post: #148

Żywiołak - Nowa Ex-tradycja


Na razie raz słuchane. Choć sporo rzeczy znałem, to jednak skusiło mnie mimo to. Właśnie teraz lecą "Latawce".
Teraz czekam na koncert, aby odpłynąć w pogańskim rytuale . Czy też, jak to mówi Uzi - "poczuć, że rodzi się moc". Może ona tego nie lubi, ale ja uwielbiam.

Post: #149

Jakbym miał jednym słowem opisać koncert to bym napisał: wokalistki.
Na koncercie wszystkie wady: dłużyzny czy monotonie są wyretuszowane. Dwa razy byłem i na pewno jeszcze się wybiorę.

Post: #150

Jakoś przez 2 przesłuchania nie czułem się szczególnie znudzony . Mimo, że faktycznie płyta chyba trochę za długa i 50 minut byłoby w sam raz.

Post: #151

1.Confusion
2.Perfect Kiss
3.Shellshock
4.State Of The Nation
5.Bizarre Love Triangle
6.True Faith
7.Touched By The Hand Of God
8.Blue Monday '88
9.Fine Time
10.Round & Round
11.Run
12.World In Motion
13.Regret
14.Ruined In A Day
15.World
16.Spooky
17.1963
18.Crystal
19.60 Miles An Hour
20.Here To Stay
21.Krafty
22.Jetstream
23.Waiting For The Sirens' Call

Dopiero zamówiłem, ale już prawie moje W końcu! Klipy jednego z najważniejszych moich zespołów. Tylko pewnie trochę poczekam, bo realizacja zamówienia od 14 do 75 dni, na Merlinie miałbym pewnie od ręki, ale tam było 24 zł drożej (kupiłem za niebotycznie niską cenę 35 zł)

Post: #152

Dzisiejszy zakup:


Dwa albumy Fatboy Slima w paczce za 44,90zł.

Post: #153

Brian Wilson, Smile [2LP] [12" Vinyl]
Beach Boys, Wild Honey [12" Vinyl]
Fugees, Ready or Not [Promo] [12" Vinyl]
Fugees, Fu-Gee-La [12" Vinyl]

Post: #154

New Order przyszło...w końcu. Obejrzałem i po prostu jestem zrozpaczony. Co za fatalne klipy kręcili w latach 80 Nudne aż do bólu, dopiero w 90 pojawiło się kilka, a jak już się pojawiły to wybitne (Ruined In A Day i Spooky - polecam). Świetnie też wypadł im wideoklip z Anną Matronic <3 w ''Jetstream''.

Czyjego dvd z klipami jeszcze nie mam? Hmmmm

Post: #155

saferłel napisał(a):Czyjego dvd z klipami jeszcze nie mam? Hmmmm

Westlife?

Post: #156

To mnie akurat nie interesuje, ale to dobrze, że nawet tutaj mają swoich fanów, którzy próbują przekonywać do kupowania ich płyt ;P

Post: #157

ja nie wiem co Cię interesuje pytasz, to odpowiadam

Post: #158

Wolałbym coś w stylu Smashing Pumpkins albo hmmm, no nie wiem, większość płyt z klipami jakie chciałem to mam. Może Jackson?

Post: #159

Ja tymczasem zakupiłem:

John Coltrane - Blue train

w serii The best of Blue Note Records "Polityki"
Za 10PLN - grzech nie kupić!

Post: #160

wow, wow, wow! świetny zakup, w jakich są opakowaniach te płyty?

edit:
chociaż wyczytałem na stronie, że mają te wydania kosztować po 20PLN, więc jednak nie takie wow, bo szukając dobrze w Media Marktach, Saturnach i sklepach internetowych można część tych płyt dostać w oryginalnych wydaniach w tej lub podobnej cenie