mike napisał(a):Brak Toto - Africa w TOP100 jest żenadą.
Przeciętny kawałek. Miewali lepsze. A z podobnego okresu to raczej widziałbym Rosannę.
mike napisał(a):W końcu uznaje się tam dokonania Dżemu za "wybitne"
Bo są wybitne. To kultowy zespół dla wielu osób i to nie tylko związanych z Trójką (jak napisał ktoś na forum LP3, żaden rajd nie mógł się odbyć bez śpiewania ich utworów).
neo01 napisał(a):O "Hello, I Love You" też?
Uważam, że też.
neo01 napisał(a):Albo o "Burn" Purpli? O Free?
To jednak zaskoczenia.
neo01 napisał(a):Albo o tym czymś APP którego tytułu nigdy nie znałem jak chyba większość komentujących?
No ten wyższy to faktycznie mało kojarzyłem, choć chyba na LP3 był, ale Sagrada to klasyk.
neo01 napisał(a):brak Pearl Jam, Stinga, U2!
Mam wrażenie, że cała trójka (a przynajmniej dwa skrajne) od dłuższego czasu były w odwrocie. Nie aż takim, ale jednak.
neo01 napisał(a):słynny rocznik '91
Zawsze był nadreprezentowany. Tam naprawdę tylu wspaniałości nigdy nie było.
neo01 napisał(a):Fani Purpli i Doorsów pewnie byli zachwyceni: chyba prawie wszystko co było w propozycjach znalazło się w Topie.
Pewnie nie, a przy Doorsach totalne zaskoczenie, bo zabrakło End, który ostatnio był w topie.
neo01 napisał(a):Za to mieliśmy prawdziwy najazd utworów wykonawców na literki A, B, C, D, E, F, G...
Tak się złożyło, ale ani Led ani Uriah nie jest na początkowe literki. King też nie za bardzo. Na B jest Budka i jak wypadła? Archive na A i co? Drugie AC/DC? Aya RL też nie słyszałem. Bob Dylan, David Bowie. A to takie sztandarowe i oczywiste przykłady. To, że tak się złożyło, że sporo wykonawców klasycznego rocka z l. 60-70 jest na początku alfabetu to się przełożyło na wyniki.
Miszon, Marillion to takie pokłosie progu l. 70-tych i bliskie osobom, które to lubią.
neo01 napisał(a):przez tyle lat utrzymywała się jakaś tam względna równowaga między dekadami
No ja odbierałem go jako niezrozumiałą dominację początku l. 90-tych.