40
340 12
3 Celestine - Spector
28-16-9-4-4-3-6-7-10-14-22-27
odsłuch
W końcu singiel od Spector zaczął odnosić sukcesy na mojej liście. Wcześniej szło im opornie, ale "Celestine" miała stadionowe zacięcie i przebojowość jakiej mi wcześniej brakowało.
39
340 15
3 Ghosts - The Ghosts
25-20-16-9-5-3-4-8-9-14-15-18-22-26-29
odsłuch
Lekko elektroniczne cudeńko. Wydaje mi się, że to dobra pozycja. W pełni na nią zasłużyli.
38
348 13
5 Champion - The Chevin
...-5-5-6-6-7-8-9-8-14-19-23-24-27
odsłuch
Gdyby złączyć wyniki z 2011 i 2012 roku mielibyśmy ładną sumę. W 2012 roku wciąż trzymali się wysoko. Bardzo przebojowy kawałek. Jeden z moich ulubionych ubiegłego roku.
37
355 12
3 Black Treacle - Arctic Monkeys
23-17-12-8-5-4-3-4-7-12-19-27
odsłuch
Arctic Monkeys w czterdziestce to powoli tradycja. tym razem z "Black Treacle", które miało powtórzyć sukces "The Hellcat Spangled Shalalala". Chyba się udało. Trafili na drugie miejsce listy, a do dziś siedzą w mojej głowie.
36
361 11
2 The Last Time (feat. Gary Lightbody) - Taylor Swift
23-14-3-2-4-5-7-7-15-22-28
odsłuch
"Taylor Swift tak wysoko?" zapytają niektórzy. A ja odpowiem: w pełni zasłużenie. Nagrała przepiękną balladę z Garym Lightbody ze Snow Patrol, nawiązującą stylem do tego zespołu.
35
390 11
3 Don't Let It Break Your Heart - Coldplay
3-3-4-4-5-6-8-12-15-21-26
odsłuch werjsa live
Zadebiutował na trzecim od razu po koncercie. Kapitalnie sprawdził się na żywo, a poza tym był to jeden z moich ulubionych utworów z płyty. Włączyłem... i znów odpłynąłem.
34
428 16
3 Forget - Lianne La Havas
30-21-14-10-10-7-6-5-3-5-7-8-11-16-22-26
odsłuch
Totalnie pokręcony utwór. Na początku nic mi się tu nie zgadzało. W końcu, gdy już się przekonałem - wystrzeliło, zahaczając o podium mojej listy.
33
430 13
1 Schizophrenic Playboys - The Cranberries [1]
22-16-13-9-5-1-2-4-7-13-17-23-27
odsłuch
Świetny utwór od The Cranberries, w starym dobrym, zadziornym stylu. Nie mogło go zabraknąć na mojej liście. Pierwszy jak dotąd utwór w podsumowaniu, który zdobył szczyt mojej listy.
32
430 14
1 Tomorrow - The Cranberries [2]
27-20-10-4-1-1-4-8-13-18-20-24-27-29
odsłuch
Ciekawostka: choć dwa razy był na szczycie i o jeden tydzień dłużej przebywał na liście, ma tyle samo punktów, co "Schizophrenic Playboys". Bardzo wkręcające nagranie.
31
444 13
1 Dead and Gone - The Black Keys [2]
30-21-13-3-1-1-4-7-10-13-20-23-29
odsłuch
Pamiętam, że to nagranie pojawiło się na mojej liście podczas praktyk. Ciągle wtedy za mną chodziło. W ekspresowym tempie znalazło się na szczycie, co w pełni mu się należało.
Ta odsłona miała pojawić się ponad 1,5h temu, ale przez utwór z 35. znów się wciągnąłem w filmiki z koncertu...