Post: #41

Kodaline nie doceniłem, owszem kurwików w oczach nie doświadczysz, ale faktycznie interesująca kompozycja. Dosyć inteligentna.

michal91d napisał(a):26 467 08 01 In a Moment - Stereophonics [1]

szlag mnie trafia, że tak kapitalna piosenka przez to, że rozkraczona na dwa lata zdobywa mniej niż popłuczyny ret hotów. Ja już zaradziłem coś i do takich sytuacji nie dojdzie już nigdy. Mam rację, że zasługują na wyższą lokatę? Powiedz sercem.

michal91d napisał(a):Niestety równie szybko się znudziło.

piszesz o piosence z 29 miejsca! Niewiarygodne - dla mnie cała top 100 to boskie, nieokiełznane i niczym niezmącone skarby Więcj dziobasowej na wędrownej postuluję

Post: #42

dziobaseczek napisał(a):szlag mnie trafia, że tak kapitalna piosenka przez to, że rozkraczona na dwa lata zdobywa mniej niż popłuczyny ret hotów. Ja już zaradziłem coś i do takich sytuacji nie dojdzie już nigdy. Mam rację, że zasługują na wyższą lokatę? Powiedz sercem.

sercem i rozumem, mówię Ci, że zasługują Ale punktów w 2012 zdobyli mniej

dziobaseczek napisał(a):piszesz o piosence z 29 miejsca! Niewiarygodne - dla mnie cała top 100 to boskie, nieokiełznane i niczym niezmącone skarby Icon_smile Więcj dziobasowej na wędrownej postuluję Icon_smile

taka prawda, lekko się znudziło. Nie napisałem, że teraz już tego nagrania nie lubię. Wręcz przeciwnie, gdy ostatnio wróciłem do płyty znów zabrzmiało dobrze. Wtedy miało pod górkę, bo przegrywało konkurencję, najpierw z Disconnected, a później Sovereign...

Post: #43

Dziś 2/10 wspólne:

michal91d napisał(a):26 467 08 01 In a Moment - Stereophonics

U mnie miejsce 125. - chyba jednak wrócę do "Performance and Cocktails" (nawiasem mówiąc fajna nazwa ten koktajl )

michal91d napisał(a):23 487 13 02 Brendan's Death Song - Red Hot Chili Peppers

54. - cieszę się że są tak wysoko u Ciebie bo co tu mówić - to piękne nagranie jest

Post: #44

thestranglers napisał(a):54. - cieszę się że są tak wysoko u Ciebie bo co tu mówić - to piękne nagranie jest

ja też się cieszę, że są wysoko pomimo całego tego narzekania (chyba tylko my na forum w pełni doceniliśmy ten utwór)

Post: #45

Czołowa dwudziestka. Tutaj nie ma przypadkowych przebojów. Tutaj są już same hity mojej listy. To ciekawe, że przy tylu tygodniach na liście różnice są tak minimalne.
Plan jest taki żeby to dzisiaj zakończyć

20-11
legenda: pozycja, punkty, tyg., max, tytuł, artysta, ew. ile na pierwszym

20 520 15 02 Teenage Icon - The Vaccines
18-10-5-2-3-3-4-4-4-9-13-14-21-24-29
odsłuch
"No Hope" było dla mnie rozczarowaniem, ale później przyszedł drugi singiel, który przebojowością i zadziornością zbliżony był do najlepszych nagrań z debiutu. Nie udało się wejść na pierwsze miejsce listy, ale długo utrzymywali się w czołówce. Zasłużone miejsce w dwudziestce.


19 540 13 02 Signs of Fear - Born Blonde
23-13-8-2-2-3-3-3-6-6-9-14-18
odsłuch
Jedni będą narzekać, że to najmniej psychodeliczne nagranie z debiutu, że to najsłabszy singiel, itd. Co z tego? "Signs of Fear" to utwór w klimacie, jaki ja lubię. Panowie z Born Blonde po raz kolejny stworzyli zachwycający utwór.


18 553 15 01 Drive - The Chevin [1]
30-15-5-1-2-2-4-7-7-8-9-13-16-23-26
odsłuch
Ale to jest przebojowy utwór! Świetny pod każdym względem - kompozycji, refrenu, wokalu. Zasłużenie zdobyli szczyt listy. Ten utwór kojarzy mi się z muzycznym zarażaniem. Albumu na Wyspach jeszcze nie wydali, ale czuję, że może być o nim głośno. Prawdopodobnie "Drive" jest też rekordzistą jeżeli chodzi o awans - +15 oczek chyba wcześniej się nie zdarzyło.


17 572 15 01 Is Your Love Big Enough? - Lianne La Havas [2]
29-17-9-5-2-1-1-3-6-8-11-13-18-22-27
odsłuch
Doskonale pamiętam moment, gdy zacząłem przesłuchiwać płytę Lianne. Było to kilka dni po praktykach, nie przesłuchiwałem wtedy wielu płyt, a Lianne trafiła do moich rąk (czy do odtwarzacza) dość przypadkowo i... popłynąłem. Zostałem oczarowany tytułowym nagraniem.


16 573 15 01 Headlights - Morning Parade [1]
24-18-11-5-2-1-2-3-6-7-8-11-14-20-28
odsłuch
Początek roku, nowy singiel od Morning Parade. Udana kompozycja, jedno z lepszych nagrań na lekko rozczarowującym albumie.


15 588 14 01 New York - Snow Patrol [1]
21-10-5-2-2-1-2-4-6-8-13-20-23-25
odsłuch
Ileż było zachwytów nad tym nagraniem podczas przesłuchiwania płyty. Później nieco się wypalił - w sensie, nie osiągnął tego, na co zasługiwał. Świetne rozwinięcie. Z tym utworem mam dziwne wspomnienia. Przez pewien czas był moim ulubionym utworem do wieczornego spacerowania w deszczu.


14 615 17 02 I Will Wait - Mumford & Sons
28-18-13-8-5-2-2-2-2-4-7-9-11-14-18-23-27
odsłuch
Nie było na mojej liście ani "The Cave" ani "Little Lion Man". Musiałem więc te nieobecności nadrobić. Nadarzyła się do tego okazja - świetny singiel. Co prawda na szczyt nie trafili, ale mieli wtedy bardzo mocną konkurencję.


13 616 17 01 Madness - Muse [1]
28-23-18-12-5-4-1-1-2-4-6-7-9-13-20-24-29
odsłuch
Pierwsze przesłuchanie = rozczarowanie. Przez pierwszy tydzień częściej przewijałem ten utwór do około trzeciej minuty, niż przesłuchiwałem w całości. W końcu się przekonałem. Końcówka to dla mnie cudo. "I need to love" często powoduje u mnie ciarki. Teraz myślę, że powinno być wyżej, przynajmniej w pierwszej dziesiątce.


12 620 15 01 Sleep Alone - Two Door Cinema Club [2]
27-19-12-5-2-2-1-1-4-6-8-11-14-20-29
odsłuch
Nie muszę mówić jaką pozycję mieli u mnie TDCC przed wydaniem drugiej płyty. Z niecierpliwością czekałem więc na ten drugi krążek i nie zawiodłem się. Promujący singiel wciąż był tak przebojowy jak nagrania z debiutu. Dwa razy na szczycie.


11 622 17 01 Moonshine - Katie Melua [1]
23-11-3-1-2-3-6-3-4-6-10-12-13-17-21-25-29
odsłuch
No i nie udało się Katie wejść do pierwszej dziesiątki podsumowania. Była blisko. Choć oryginał znałem wcześniej to jednak Katie potrafiła włożyć do niego nutkę kobiecości, lekkości i elegancji. Stworzyła małe muzyczne cudeńko.

Post: #46

michal91d napisał(a):29 454 12 01 Silenced By the Night - Keane [1]
27 461 13 01 Sovereign Light Cafe - Keane [1]

"Silenced" jednak najniżej ale wszystkie w Top30, duży sukces w tym roku no ale to jedni z twoich ulubieńców.

michal91d napisał(a):28 455 14 01 All I Want - Kodaline [1]

nie udało im się zadebiutować w zeszłym roku jakoś ciągle kończyli w dwudziestce za listą ale jeśli wiele ciekawego nie pojawi się w najbliższych tygodniach to kto wie.

michal91d napisał(a):22 495 09 01 Follow Me - Muse [2]

u mnie nie było powtórki z "Madness" u ciebie jak najbardziej..

michal91d napisał(a):21 501 08 1 Another Love - Tom Odell [3]

tylko osiem tygodni i 21 pozycja w podsumowaniu roku duży wyczyn.

Post: #47

michal91d napisał(a):15 588 14 01 New York - Snow Patrol [1]

sporo wyżej niż u mnie ale to w końcu utwór jednego z twoich gigantów, nie mniej to moj ulubiony singiel z ich ostatniej płyty.

michal91d napisał(a):13 616 17 01 Madness - Muse [1]

w sumie stawiałem to nagranie w Top10, chyba niewiele im brakło.

michal91d napisał(a):11 622 17 01 Moonshine - Katie Melua [1]

pamiętam ten twój zachwyt tym nagraniem, niestety ja go nie poczułem.

Post: #48

3/10 wspólnych, ale w Top10 to już pewnie tak dobrze nie będzie...

michal91d napisał(a):18 553 15 01 Drive - The Chevin

u mnie na 152. - nie przyjęło się aż tak jak "Champion"

michal91d napisał(a):13 616 17 01 Madness - Muse

29. - no to dobrze że "Follow Me" nie wyprzedziło wcześniejszego singla

michal91d napisał(a):12 620 15 01 Sleep Alone - Two Door Cinema Club

95. - to "Sun" w Top5?

Post: #49

10-6
legenda: pozycja, punkty, tyg., max, tytuł, artysta, ile na pierwszym

10 651 13 01 Sun - Two Door Cinema Club [4]
30-14-9-1-1-1-1-2-5-8-13-15-21-...
odsłuch
Moje ulubione nagranie z ostatniej płyty zespołu. Aboslutnie przebojowe, ze świetną sekcją dętą. Wyżej napisałem, że The Chevin prawdopodobnie ustanowili rekord w wielkości awansu, ale teraz zauważyłem, że TDCC wykonali skok o 16 miejsc. Do tego cztery razy na pierwszym miejscu, co jest drugim najlepszym wynikiem w tym roku. Wkręciłem się i ciągle trudno jest mi się uwolnić.


09 662 16 01 AKA... Broken Arrow - Noel Gallagher's High Flying Birds [2]
18-9-4-2-1-1-2-4-5-6-11-15-17-21-24-27
odsłuch
Rzadko się zdarza, żeby nie-singiel odnosił na mojej liście takie sukcesy. "AKA... Broken Arrow" zachwyciło mnie już po pierwszym przesłuchaniu, przypominało lata świetności Oasis, ale z niezwykłą sobie lekkością. Dwa razy na peirwszym miejscu listy.


08 675 17 01 Disconnected - Keane [1]
22-15-10-6-2-1-2-4-3-3-5-6-10-13-17-23-30
odsłuch
To był najlepszy singiel ze "Strangeland". Absolutnie świetny refren, nawiązujący do najlepszych przebojów Keane.


07 676 18 01 Hurts Like Heaven - Coldplay [2]
24-20-14-11-8-7-5-5-2-1-1-3-7-10-11-15-19-27
odsłuch
Euforia związana z koncertem Coldplay musiała w jakiś sposób przelać się na moją listę. A że "Hurts Like Heaven" zostało w tym czasie wydane na singlu to miało trochę łatwiej. To wciąż jedno z lepszych nagrań z MX.


06 725 26 01 I Just Wanna Be - Born Blonde [1]
27-16-11-4-1-2-4-5-5-7-8-9-9-10-11-10-11-14-17-19-18-19-25-26-27-29
odsłuch
Pół roku na liście - to robi wrażenie. Po czasie widzę, że to był najbardziej reprezentatywny singiel dla albumu. Wciągnąłem się w to niebanalne, ale i przebojowe granie.

Post: #50

michal91d napisał(a):20 520 15 02 Teenage Icon - The Vaccines

[15] mam identyczne wrażenia, ale mnie na moment się spodobało No Hope (stąd wysoka 21 pozycja)

michal91d napisał(a):19 540 13 02 Signs of Fear - Born Blonde

[37] Wciągnął mnie na moment, lubię go, ale nie na tyle żeby dostać się do top20

michal91d napisał(a):16 573 15 01 Headlights - Morning Parade [1]

[17] Prawie identyczny wynik

michal91d napisał(a):15 588 14 01 New York - Snow Patrol [1]

[29] Mnie trochę mniej wzięło, ograłem go wcześniej.

michal91d napisał(a):13 616 17 01 Madness - Muse [1]

[16] A ja jestem ze swojej pozycji zadowlony

michal91d napisał(a):10 651 13 01 Sun - Two Door Cinema Club

[61] W tym wypadku mniej, ale i tak cieszę się, że jest wyżej niż Sleep Alone

michal91d napisał(a):07 676 18 01 Hurts Like Heaven - Coldplay

[70] Średnie nagranie, ale faktycznie jedno z lepszych na płycie.

michal91d napisał(a):06 725 26 01 I Just Wanna Be - Born Blonde

[??] Niespodzianka

Post: #51

Remo napisał(a):[??] Niespodzianka Icon_razz2

pewnie wyżej niż u mnie

Post: #52

michal91d napisał(a):08 675 17 01 Disconnected - Keane [1]

a u mnie wyszło, że to ich singiel numer dwa.

michal91d napisał(a):07 676 18 01 Hurts Like Heaven - Coldplay [2]

no gdyby nie koncert to by ich tutaj na pewno nie bylo

Post: #53

(06.01.2013 12:27 PM)michal91d napisał(a):  20 520 15 02 Teenage Icon - The Vaccines

Niestety mam z Vaccinesami to co dziobaseczek (pomimo iż No Hope osiągnęło świetny wynik na ACL).

Cytat:16 573 15 01 Headlights - Morning Parade [1]

Odrobinę niedoceniłem, ale za to Us & Ourselves było wielkim hitem.

Cytat:15 588 14 01 New York - Snow Patrol [1]

Jak dla mnie jeden ze słabszych utworów na płycie. Nie miałem na liście, za to wpuściłem później The Symphony.

Cytat:13 616 17 01 Madness - Muse [1]

To jest ogólnie taki utwór, który od początku wydaje się słaby. Dopiero po kilku usłyszeniach ukazuje się jego moc.

Cytat:12 620 15 01 Sleep Alone - Two Door Cinema Club [2]

Jedyny przebój TDCC u mnie.

(06.01.2013 04:07 PM)michal91d napisał(a):  09 662 16 01 AKA... Broken Arrow - Noel Gallagher's High Flying Birds [2]

Wysoko No ale to bardzo dobry utwór, który trochę niepotrzebnie pominąłem. Ogólnie bardzo dobra płyta.

Cytat:06 725 26 01 I Just Wanna Be - Born Blonde [1]

Na tym samym miejscu co u mnie.

Post: #54

Szymek79 napisał(a):no gdyby nie koncert to by ich tutaj na pewno nie byloIcon_wink

pewnie

Art. Brut. napisał(a):Jedyny przebój TDCC u mnie.

a szkoda...

Art. Brut. napisał(a):Na tym samym miejscu co u mnie. Icon_smile

za chwilkę kolejna odsłona

Post: #55

05 739 18 01 Charlie Brown - Coldplay [2]
...-1-1-2-2-3-3-5-6-6-7-9-12-16-18-22-25-28-30
odsłuch
Przeboje przełomu mają to do siebie, że punkty dość nieszczęśliwie im się rozdzielają. "Charlie Brown" był pierwszym liderem mojej listy w 2012 roku. Długo utrzymywał się w czołówce, ale nic w tym dziwnego, bo to jedno z najlepszych nagrań na płycie.


04 773 20 01 Little Talks - Of Monsters and Men [3]
30-21-16-14-4-1-1-6-1-3-3-3-5-7-10-14-17-20-25-28
odsłuch
"Little Talks" grało u mnie głośnikach na długo przed ograniem w stacjach radiowych. Gdy Islandczycy zdobywali szczyt mojej listy prawdopodobnie nikt w RMFie, Zetce czy Trójce o nich nie słyszał. Dopiero później zaczął się niesamowity szał. Mnie ogarnął znacznie wcześniej, co pozwoliło grupie nie tylko zdobyć pierwsze miejsce, ale i na nie wrócić, co nie zdarza się u mnie często.

Co na podium?

Post: #56

michal91d napisał(a):05 739 18 01 Charlie Brown - Coldplay [2]

póki co moje ulubione nagranie w Top10. Ciekawe czy tak już zostanie.

michal91d napisał(a):04 773 20 01 Little Talks - Of Monsters and Men [3]

póki co one hit wonder na twojej liście?

michal91d napisał(a):Co na podium?

śnieżnie i coś z Polski ale nie po Polsku.

Post: #57

Dobrze, że Little Talks poza podium, bo nie trawię tego I nie tylko dlatego, że wszędzie tego pełno. Po prostu przereklamowane.

michal91d napisał(a):Przeboje przełomu mają to do siebie, że punkty dość nieszczęśliwie im się rozdzielają.

no jest to problem. Charlie Brown z pewnością na pudło zasłużył. Two Door Cinema Club i Noel na plus w dyszce. No i oczywiście Born Blonde

Post: #58

03 889 18 01 Varsovie - Brodka [3]
24-16-10-5-2-2-3-4-1-2-4-1-1-6-10-15-22-26
Wiecie jaki mam stosunek do polskich artystów i wykonawców, dlatego ten wynik można uznać za sensację.Z drugiej strony to był prawdziwy hit lata, wakacji. Jednak najbardziej kojarzy mi się z praktykami (znów, może za dużo o nich). Słyszałem go wtedy wszędzie, był z nami na pomiarach, w samochodzie, w pizzerii, w autobusie powrotnym do domu. Wróciła na pierwsze miejsce, które zajęła mimo wszystko przed praktykami


02 926 18 01 In the End - Snow Patrol [3]
...-10-2-1-1-1-2-2-3-3-2-5-6-11-14-16-21-25-29
Choć pojawił się na liście jeszcze w 2011 to udało mu się zająć drugie miejsce w podsumowaniu ubiegłego roku. Wiele razy pisałem, że to jeden z moich ulubionych utworów na ostatniej płycie Snow Patrol. Niesamowicie wkręcający refren, świetna końcówka. Początek 2012 roku zdecydowanie upłynął pod znakiem tego singla SP.
Ciekawostka: w ciągu ostatnich pięciu lat Snow Patrol aż cztery razy ze swoimi utworami zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce podsumowań roku.


01 1085 21 01 Varúð - Sigur Rós [6]
6-1-1-1-1-1-1-2-4-5-5-6-7-8-9-10-12-16-19-24-25

Pierwsze przesłuchanie i... wiedziałem, że to jest coś niesamowitego. Zostałem powalony na kolana. Panowie z Sigur Rós stworzyli piękny utwór. W zasadzie to nie mam słów, żeby go opisać. Ten klimat, atmosfera, utwór przyprawiający o dreszcze. Pamiętam wieczorne powroty z uczelni, w deszczu i dreszcze pojawiające się przy dźwiękach przepięknego rozwinięcia i trwające przez długi długi czas. Dawno nie doznałem takiego stanu. "Varúð" przenosił mnie do innego świata, czasem zamykałem oczy, zapętlałem i dawałem się zabrać do muzycznej krainy stworzonej przez muzyków Sigur Rós. Zdecydowana przewaga nad konkurencją, debiut na 6., 21 tygodni na liście, rekordowe 6 tygodni na szczycie.

Teledyski do utworów z podium:










Dziękuję za komentarze, top albumów 2012 - wkrótce

Post: #59

Michał, prośba - wrzuć całą setkę na sam początek. Będzie lepiej widać

Post: #60

Sajmon napisał(a):Michał, prośba - wrzuć całą setkę na sam początek. Będzie lepiej widać Icon_smile

wiem wiem, zrobię tak. Zresztą jak co roku