Post: #75

Remo napisał(a):#20|16x|264 Gossip - Move In The Right Direction

nawet nie wiedziałem, że byli u Ciebie na liście. Jakoś mi to przemknęło

Remo napisał(a):#18|12x|274 Of Monsters And Men - Mountain Sound

ładne, przyjemne i miłe, ale dla mnie to nie było to, czego oczekiwałem po następcy Little Talks. Ciągle mam w zanadrzu inny kawałek z płyty, który może namieszać na mojej liście.

Remo napisał(a):#17|14x|279 Morning Parade - Headlights

Remo napisał(a):Przesłuchałem płytę dwa razy i zapomniałem o niej. Nadal wracałem do nich, ale stracili mój kredyt zaufania. Reszta piosenek okazała się oszczędna w pomysły i płaska, co w ostateczności dało nam nierówną płytę i zawiedzione nadzieje.

tutaj chyba muszę się zgodzić. Co do pozycji, to wkrótce porównam ją z moim topem

Remo napisał(a):Wystarczyło tylko zapomnieć, że to Muse. Idealnie stopniowane napięcie i eksplozja dźwięków w końcówce przeważyła szalę. Następne dwa miesiące minęły pod znakiem szaleńczej miłości do Madness.

to był klucz do pokochania Madness. Kapitalna końcówka. Choć sam się długo przekonywałem to po czasie widzę, że to był jeden z przebojów roku

Remo napisał(a):#15|15x|288 The Vaccines - Teenage Icon

to chyba jedyny utwór z płyty tak wyraźnie nawiązujący do debiutu i jeden z niewielu trzymający jego poziom