Post: #1

4 marca 2013 roku ukaże się ósmy studyjny album grupy Stereophonics. Krążek nosi tytuł "Grafiiti on the Train" i promuje go singiel "In a Moment".

Tracklista:
1. We Share the Same Sun
2. Graffiti on the Train
3. Indian Summer
4. Take Me
5. Catacomb
6. Roll the Dice
7. Violins and Tambourines
8. Been Caught Cheating
9. In a Moment
10. No-one’s Perfect

Zapowiada się bardzo dobry album. W ciągu najbliższych kilku tygodni do sklepów trafi również najnowszy singiel zespołu - "Indian Summer", który brzmi świetnie.

Post: #2

Już jedna britpopowa kapela miała świetne "Indian Summer"

michal91d napisał(a):Zapowiada się bardzo dobry album.

Powiedzmy, że powinno być lepiej niż ostatnio.

Post: #3

violins jest genialne, in a moment zajebiste.indian brzmi znakomicie. czuje ze to moze byc zjawiskowa plyta.

a i bedzie wersja tez de luxe z akustymi, remixem in a moment i wersje alternatywne piosenek,wyglada to tak

1. Overland
2. In a Moment (Alternative Version)
3. We Share the Same Sun (Up Close)
4. Indian Summer (Up Close)
5. Graffiti on the Train (Stripped)
6. In a Moment (Remix)

Post: #4

(19.12.2012 05:47 PM)saferłel napisał(a):  Już jedna britpopowa kapela miała świetne "Indian Summer"

michal91d napisał(a):Zapowiada się bardzo dobry album.

Powiedzmy, że powinno być lepiej niż ostatnio.

mowisz o maniakach? znakomity numer

p.s jakby ktos dorwal w dobrej jakosci violins to bylbym zobowiazany zeby sie podzielil. ja mam tylko ta slaba, jutubowa jakosc ;/.

Post: #5

Są już 1,5-minutowe fragmenty na iTunes i jest dobrze

1. We Share the Same Sun - pierwsze skojarzenie, które przyszło mi na myśl to "lepszy Reamonn".
2. Graffiti on the Train - ten utwór już bardziej w stylu Stereophonics, z klimatycznym, pełnym skrzypiec refrenem. Wydaje się, że mógłby służyć jako czołówka do jakiegoś filmu.
3. Indian Summer - znamy. Skrzypce, świetny refren. Przebój jak nic. Najbardziej popowy numer na albumie.
4. Take Me - pierwsze skojarzenie, może niekoniecznie słuszne to... Archive. Motyw na pianinie, do tego kobiecy wokal i niepokojące brzmienie gitary. Może być zaskoczeniem dla osób nielubiących Stereophonics.
5. Catacomb - nawiązanie do wcześniejszej, bardziej rockowej strony Stereophonics. Z tego fragmentu można stwierdzić, że to prawdziwa petarda z dobrym gitarowym riffem.
6. Roll the Dice - dobry refren, z sekcją dętą - tyle można powiedzieć po tym fragmencie. Ciekawie zapowiada się zwrotka, znów zaaranżowana w dość filmowy sposób.
7. Violins and Tambourines - znamy. Rozbudowane nagranie z kapitalną końcówką.
8. Been Caught Cheating - piosenka barowa - takie jest moje pierwsze skojarzenie. Mieszanka bluesa z dotychczasową twórczością Stereophonics.
9. In a Moment - znamy. Mroczne, gitarowe, świetne.
10. No-one's Perfect - spokojny, intymny utwór na zakończenie. Bez fajerwerków, choć wydaje się mieć swój klimat.

Pojawiła się także druga okładka płyty:

Post: #6

moge powiedziec po fragmentach, ze moje faworyty (oczywiscie poza genialnym momentem i violins)

1 take me
2 roll up device
3 catacomb

i oczywiscie nie moge sie doczekac na alternatywna wersje momentu. michal slyszales ta wersje ?

Post: #7

bugman napisał(a):i oczywiscie nie moge sie doczekac na alternatywna wersje momentu. michal slyszales ta wersje ?

nie, jeszcze nie słyszałem

Post: #8

Australijczycy już od kilku dni mogą słuchać albumu w ramach ekskluzywnej premiery na tej stronie: http://www.triplem.com.au/sydney/music/n...the-train/

A w sieci cisza...

"Indian Summer" trafiło do Eska.tv. Czyżby jednak ktoś w Polsce zauważył nowy singiel?

Post: #9

Jak to od kilku dni? To niemożliwe, miałbym już ten album. Albo przegapiłem link...albo nikt nie zadbał o niego, ale jeszcze tak źle ze Stereo nie jest wydaję mi się

Post: #10

saferłel napisał(a):Jak to od kilku dni? To niemożliwe, miałbym już ten album. Albo przegapiłem link...albo nikt nie zadbał o niego, ale jeszcze tak źle ze Stereo nie jest wydaję mi się Icon_wink

też jestem zdziwiony... Dokładnie od piątku...

Post: #11

Wysłałem zapytanie na swoją stronę. Może wieczorem ktoś (np. Australijczyk) zrobi rip - wcześnie trzeba było pisać ;P

Post: #12

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! nienawidzę Australujczyków. ja też k. mać chcę posłuchać płyty! zazdrość 100 lecia

Post: #13

Tytułowy utwór miał swoją premierę w BBC Radio 2.
Posłuchać można tutaj: http://www.bbc.co.uk/programmes/b01qv2bq w 1:38:14

Post: #14

michał,dzięki.

ale o niczym (muzycznie oczywiscie)teraz nie marzę, aby w koncu miec ta płytę! a numer genialny! 5 numer co z nam z płyty i 5 rozwala, końcówka nieziemska. kocham te smyki, ta sprzężona gitara na końcu, głos Kelliego jak zwykle zabija. oj, w cale się nie zdziwie jak to będzie płyta 5/5 dla mnie ;]

Post: #15

na amazonie jest wystep grupy z tzw rehearsals. 3 piosenki z nowej plyty, NO ONE'S PERFECT (BALLADA-cudowna) no i przegenialne VIOLINS i MOMENT. 2 ostatnie aż kipią rockową furią! muse zjadł władny ogon, oasis nie ma, z kasabianami cisza, więc jak nic rock 2013 należy do Phonicsów!

Post: #16

Tak tak, wszystko bardzo ładne. Końcówki "In a Moment" i "Violinsów świetne!












I jeszcze opinia Marcina Bisiorka - dyrektora Eski Rock:

Bisior napisał(a):Słucha nowego Stereophonics - to jest po prostu zajebiście piękna płyta !!!!! Warto było czekać tyle na te 10 kawałków!

Post: #17

dokładnie michał. Końcówki ww numerów powalają, a Bisiorka w "IN A MOMENT" nienawidzę!

Post: #18

Ej, nie pompujcie balona

Post: #19

Wydaje mi się, że album nie został podesłany do żadnego liczącego się medium muzycznego i stąd ten brak przecieków (spróbujcie znaleźć jakąś sensowną reckę w sieci), chociaż brak ripa z australijskiego streamu uwłacza godności piractwa XXI-wieku i z mojej perspektywy jest rzeczą wręcz naganną (pół-żartem, ale również pół-serio to piszę). Może zespół za to zapłaci brakiem "szumu" medialnego wokół siebie i słabymi notowaniami na liście płyt - a może wręcz odwrotnie. Ja czekam na album, bo widać, że płyta mocno jest hajpowana i oczekuję znacznego podniesienia poziomu względem ostatniej.

Post: #20

z tego co wiem, w UK 2 single szaleją i to dość mocno. Ja styawiam, że to będzie najlepiej ich sprzedająca się plyta od czasów, Sex..... z 2005 roku.