Post: #81

Tabela konkursowa:

1. saferłel - 6 pkt
2. adik 303 - 3 pkt
_. marsvolta
4. Art. Brut. - 1 pkt
_. Rincewind

Post: #82

trop

Oj, jak ja lubię ten album, te czasy, ten beztroski britpop. Z pełną odpowiedzialnością nazywam tym razem rzecz po imieniu bo płyt z tego gatunku już nie będzie. A jak dla mnie to tak tu brzmią, choć w sumie wymieniają ich rzadko w tym kontekście. Może dlatego że powstali długo przed tym gdy ktoś zechciał zaszufladkować nową brytyjską falę ożywczego gitarowego grania? Nie tylko dlatego nie szukajcie proszę wśród oczywistych rzeczy bo nawet wybór z bogatej ich dyskografii nie jest wcale tak oczywisty.
Na pewno ich przynależność do sceny Madchesteru powinna zaprowadzić Was na właściwe tory.
A czy pamiętacie bohaterem jakiej pozycji w historii światowej literatury był przebiegły Napoleon?

Post: #83

Trochę musiałem pomyśleć, ale zgadłem Chyba. Fajna zagadka.

Post: #84

Zapomniałem w tym tyg. o zagadce, ale na szczęście chyba zdążyłem. Muszę pomyśleć, bo opis gatunkowy jest żaden, więc trzeba skupić się na ostatniej linijce. Ja książek nie czytam z wyjątkiem tych związanych z moimi zainteresowaniami (czyli literaturą przedmiotu), więc będzie bardzo ciężko Chociaż pewnie po czasie się okaże, że znam album.

Post: #85

Hehe, się okaże czy znasz cały ale myślę że jednak tak bo porównania do innych przecenianych płyt tego okresu mówi swoje.
Podkreślnik istotny no i Napoleon rzuca się w oczy

Post: #86

94

List gończy:



James - Millionaires (1999)

Rysopis: powiem krótko - podsumowanie tego wszystkiego co wydarzyło się w brytyjskiej muzyce gitarowej w latach 90.

Trzy naboje - trzy wzorcowo wybrane single:

http://www.youtube.com/watch?v=Y5qyNF-MLaQ

http://www.youtube.com/watch?v=htbQ_FY8EeQ

http://www.youtube.com/watch?v=tMtgy8Xt5O4

Post: #87

Tabela konkursowa:

1. saferłel - 6 pkt
2. marsvolta - 4 pkt
3. adik 303 - 3 pkt
4. Rincewind - 2 pkt
5. Art. Brut. - 1 pkt

Post: #88

Płytę z miejsca 95 jednak kojarzę choć nie słuchałem jej tak dużo jak następnych Morcheeby.
A następną zagadkę dopiero dzisiaj zobaczyłem choć od razu po jej przeczytaniu pomyślałem o James (pomimo iż nic od nich nie słuchałem jak na razie)...

Post: #89

Art, zawsze w niedzielę jest nowa zagadka. Życzę w takim razie szybkiego dogonienia rywali

Post: #90

trop

Na początku słowo klucz - Post-punk revival i więcej się na temat gatunków nie wymądrzam

Oto moje najważniejsze wspomnienia związane z tą radosną i bardzo inteligentną formacją:

Pierwszy raz zetknąłem się z recenzją ich debiutu na stronie poświęconej kulturze w jednym z naszych ogólnopolskich dzienników - takie wyróżnienie spotkało wtedy tę nadzieję brytyjskiej alternatywnej sceny muzycznej. Mimo że szara okładka nie powalała swoim pięknem to od razu coś zaiskrzyło między nami. A obecność na płycie coveru najwybitniejszej angielskiej wokalistki przełomu lat 70. i 80. (coś często feruję tego typu wyroki ) niewątpliwie zapewnił grupie jeszcze większy rozgłos.

A teraz przechodzimy do drugiej płyty zespołu, która jest przedmiotem zagadki. W oczy rzuca się od razu wielki znak & na okładce a w uszy to, że jest dojrzalsza od swojej poprzedniczki. Utwory są nieco dłuższe ale na szczęście nie pozbawione zawadiackości debiutu. Niestety niezbyt fortunnie dobrane single i brak zadowalającej promocji sprawił, iż grupa zerwała kontrakt z cyferkową wytwórnią.

Dopiero po wydaniu trzeciego albumu szukanym podmiotem zainteresował się Program III Polskiego Radia, zapraszając nawet na koncert w studiu Agnieszki Osieckiej. Wielka szkoda, że nie ciut wcześniej gdy byli w wybornej formie.

Podsumowując - zdecydowanie zbyt niedoceniony band, który dobrze rockował i chociażby z tego względu powinien pozostać w naszej pamięci.

Post: #91

Płytę znam bardzo dobrze, ale kompletnie nie rozumiem sensu podpowiedzi do niej. Niestety. Mnie raczej zmylił, a dodatkowo myślałem, że to rzecz znacznie wcześniejsza niż z 1999 roku.

PS - mówię o James oczywiście.

Nową zagadkę zgadłem szybciutko, bo też znam album. Tylko, że tym razem nie mogę powiedzieć, by ta muzyka mi się podobała jakoś szczególnie

Post: #92

Tym razem zagadka dużo łatwiejsza. Może dlatego, że podpowiedzi jest bardzo dużo i połączone w całość nie pozostawiają żadnych wątpliwości. A wspomniana wokalistka faktycznie wybitna. Czy najwybitniejsza? W przypadku stopnia najwyższego zawsze jest dylemat. Ja w takiej sytuacji używam określenia jedna z naj- i to zdecydowanie byłoby w sam raz na określenie jej talentu i osiągnięć z tamtych lat. Chociaż w mediach znają stopień wyższy od najwyższego, bo jak interpretować takie cudeńka, jak chociażby "sposób najbardziej optymalny" .

Post: #93

saferłel napisał(a):kompletnie nie rozumiem sensu podpowiedzi do niej

Pewnie chodzi o Napoleona. W sumie nie wiem czy taki był zamysł twórców okładki ale umieszczona na niej świnia skojarzyła mi się z bohaterem "Folwarku Zwierzęcego" (tym złym, hehe). W ogóle jak wspominam o tej książce to od razu mam w myślach jego animowaną wersję z 1954 roku. Czemu akurat tego nie oglądają nasze dzieci? Gorąco polecam!

saferłel napisał(a):tym razem nie mogę powiedzieć, by ta muzyka mi się podobała jakoś szczególnie

Hmm... parę momentów na niej jest naprawdę porywających, a sympatia robi oczywiście swoje, przyznam

Rincewind napisał(a):Tym razem zagadka dużo łatwiejsza. Może dlatego, że podpowiedzi jest bardzo dużo i połączone w całość nie pozostawiają żadnych wątpliwości.

A to miło że tym razem nie zamieszałem. Rzeczywiście, jak przysiadłem nad tematem to pojawiło się parę godnych wspomnienia faktów.

Post: #94

93

List gończy:



The Futureheads - News and Tributes (2006)

Rysopis: rzadka umiejętność porwania słuchacza, jest melodyjnie i z przytupem

Trzy naboje:

http://www.youtube.com/watch?v=Y-8z5Y8_VcQ

http://www.youtube.com/watch?v=TQ7bwneX_Eo

http://www.youtube.com/watch?v=Rby9UnHhkG8

Post: #95

Tabela konkursowa:

1. saferłel - 7 pkt
2. marsvolta - 5 pkt
3. adik 303 - 3 pkt
_. Rincewind
5. Art. Brut. - 1 pkt

Post: #96

trop

Tym razem powinno być łatwo.

Było ich trzech. Mimo iż tylko jeden z nich stał się głosem pokolenia to nie sposób zapomnieć o pozostałych twórcach tej legendarnej produkcji. Nie byłoby aż takiego wrażenia bez partii gitar a kunszt klawiszowca zdecydował że płyta do dziś brzmi intrygująco, niebanalnie i atrakcyjnie.
W powszechnej opinii album funkcjonuje pod przypisanym mu kolorem, a jak powiem że chodzi o pierwszą "kolorową" płytę tego zespołu to już wszystko będzie jasne

Post: #97

92

List gończy:



Aya RL - Aya RL (1985)

Rysopis: szczera i nieograna do granic wytrzymałości płyta. Muzyka tak nowatorska jak na tamte czasy iż śmiało można powiedzieć że tymi dźwiękami dogoniliśmy Zachód. No i teksty, które mają w sobie dwie zalety - są bezpośrednie ale i bardzo sugestywne.

Trzy naboje:

http://orianoko.wrzuta.pl/audio/2HI9uRuK...ycowy_krok

http://orianoko.wrzuta.pl/audio/58405fSm...ikaj_zdjec

http://orianoko.wrzuta.pl/audio/7eNk4fCf...rl_-_ulica

Post: #98

Tabela konkursowa:

1. saferłel - 7 pkt
2. marsvolta - 6 pkt
3. Rincewind - 4 pkt
4. adik 303 - 3 pkt
5. Art. Brut. - 2 pkt

Post: #99

trop

Ta płyta musiała się tu pojawić chociażby z racji roli, jaką odegrała w procesie promocji muzyki przez internet.
To już siódmy album pewnego szacownego zespołu. Może i dlatego dźwięki są tu wygładzone i bardziej przystępne dla szerokiego spektrum odbiorcy. Ktoś nazwał tę płytę ich "zbiorem miłosnych piosenek". Można i tak, choć nie zapominajmy że jest to zbiór posępny i na pewno niewesoły.

Post: #100

91

List gończy:



Radiohead - In Rainbows (2007)

Rysopis: wciągająca, nienachalna, zaiste ilustracyjna muzyka, która łączy się w jedność zabierając na ponad 40 minut daleko od świata realnego... cały Radiohead

Trzy naboje:

http://www.youtube.com/watch?v=WedRDYmtvX4

http://www.youtube.com/watch?v=iY4APDrl66s

http://www.youtube.com/watch?v=Qvv-LpTBWVk